Przetarg na leasing
REKLAMA
REKLAMA
W praktyce odbywa się to w dwojaki sposób:
REKLAMA
- ogłoszenie jednego przetargu: na dostawę w formie leasingu
- ogłoszenie dwóch przetargów: na wybór dostawcy i na wybór Finansującego.
Oczywiście obie formy są poprawne, ale każda z nich ma wady i zalety. Przyjrzyjmy się w pierwszej kolejności przetargowi ogłaszanemu na dostawę w formie leasingu. W tym przypadku bezsprzeczną zaletą dla jednostek samorządu terytorialnego jest mniejsza pracochłonność takiego rozwiązania.
Przygotowywana jest jedna dokumentacja, ogłaszany jeden przetarg, a w wyniku przetargu wybierany wykonawca, który dostarczy dany przedmiot leasingu i zapewni odpowiednie finansowanie.
Polecamy: Jak poradzić sobie ze szkodą ubezpieczeniową w leasingu?
REKLAMA
Niestety wadą takiego rozwiązania jest mała ilość składanych ofert, a co się z tym wiąże mała konkurencyjność. Z czego to wynika? Do takiego przetargu może przystąpić wyłącznie para finansujący – dostawca. Sam dostawca lub sam finansujący takiej oferty złożyć nie może.
Alternatywnym rozwiązaniem jest ogłoszenie dwóch przetargów: jeden na wybór dostawcy a drugi na wybór finansującego. Wadą takiego rozwiązania jest oczywiście pracochłonność i praktycznie podwójna dokumentacja. Ale w wyniku tak przygotowanego rozwiązania możliwe jest otrzymanie wielu ofert na sprzęt oraz wielu ofert na finansowanie tego sprzętu i wybór tej najkorzystniejszej.
W tym rozwiązaniu dostawca czy finansujący nie musi szukać partnera żeby złożyć ofertę - może złożyć ją sam a zakres odpowiedzialności, w ramach zleconych prac, ogranicza się do jego podstawowej działalności (dostawca odpowiada za dostawę i serwis a finansujący za finansowanie).
Polecamy: Leasing konsumencki a kredyt
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.