Jak poradzić sobie ze szkodą ubezpieczeniową w leasingu?
REKLAMA
REKLAMA
Bardzo ważne jest przygotowanie dokumentacji szkody, jakiej oczekiwać może zakład ubezpieczeniowy, w tym wszelkie niezbędne informacje od ewentualnych uczestników zdarzenia, takie jak: dane osobowe, dane uczestniczących w zdarzeniu pojazdów i dane ich polisy. W przypadku pojazdu, o ile może on kontynuować jazdę, szkodę można zgłosić na spokojnie, nieco później.
REKLAMA
Zgłoszenie szkody
REKLAMA
Ubezpieczyciele zazwyczaj wyznaczają ograniczony zakres czasu, w którym trzeba zgłosić szkodę. Czas liczy się od momentu zaistnienia szkody i wynosi przeważnie około 7 dni, ale może się zdarzyć, że jedynie 24 godziny. Nie należy, więc zwlekać z jej zgłoszeniem! Leasingobiorca zgłasza powstanie szkody do ubezpieczyciela, a w niektórych przypadkach jest zobowiązany wezwać uprzednio policję i inne organy dochodzeniowe. Przykładem mogą być sytuacje, gdy szkoda została spowodowana przez pożar, przestępstwo lub gdy są ofiary w ludziach. W przypadku samochodu, gdy nie nadaje się on do dalszej eksploatacji należy skorzystać z pomocy drogowej. Zalecane jest w takiej sytuacji zadzwonić do swojego Ubezpieczyciela, zwłaszcza, gdy mamy assistance. Kolejnym krokiem powinno być powiadomienie leasingodawcy.
Jest to szczególnie ważne, ponieważ w przypadku, gdyby nie dowiedział się on o zaistniałej szkodzie, ubezpieczyciel mógłby odmówić wypłaty odszkodowania. Zgoda leasingodawcy jest warunkiem wypłaty odszkodowania leasingobiorcy. Szczegółowe wymagania finansującego dotyczące m.in. zgłaszania i naprawy, powinny być zawarte w Ogólnych Warunkach Umowy Leasingu (OWUL). Dużym ułatwieniem mogą być gotowe formularze zgłoszeniowe, które najczęściej można pobrać ze strony internetowej leasingodawcy lub wypełnić on-line.
Polecamy: Jak nie dać się oszukać sprzedawcy aut poleasingowych?
Zgłoszenie szkody powinno w szczególności zawierać:
• nazwisko lub nazwę leasingobiorcy;
• adres leasingobiorcy;
• numer umowy leasingu;
• miejsce, datę oraz czas powstania szkody;
• opis zdarzenia, którego skutkiem była szkoda;
• liczbę i opis uszkodzonych przedmiotów leasingu;
• rodzaj ich uszkodzenia (szkoda częściowa lub całkowita);
• kosztorys naprawy uszkodzonego częściowo przedmiotu leasingu.
Zniszczone części przedmiotu leasingu lub miejsce powstania szkody powinniśmy zachować w niezmienionym stanie do czasu rozliczenia szkody. Zakład ubezpieczeniowy albo leasingodawca mogą chcieć dokonać oględzin uszkodzonej części oraz miejsca powstania szkody. W takim wypadku należy je zachować do czasu, gdy wyraźnie z tego zrezygnują.
Likwidacja szkody
REKLAMA
Jeśli chodzi o sposoby likwidacji szkody w grę wchodzi kilka możliwości. Zależą one m.in. od warunków szczegółowych polisy. Po zgłoszeniu szkody oraz przekazaniu informacji dotyczących zdarzenia i naprawy przez leasingobiorcę może nastąpić wypłacenie odszkodowania na jego konto. Środki mogą być również przekazane warsztatowi, w którym odbyła się naprawa. Należy zaznaczyć, że leasingodawca może domagać się, aby naprawa przedmiotu leasingu odbyła się w punkcie autoryzowanym. Leasingodawca może domagać się wypłaty odszkodowania na własne konto na przykład w sytuacji, gdy leasingobiorca ma opóźnienia w spłacie rat wynikających z umowy leasingu.
Powinniśmy w takim przypadku, jak najszybciej uiścić zaległe opłaty. Warto wspomnieć, że wystąpienie szkody nie zwalnia leasingobiorcy z jego obowiązków wynikających z umowy leasingu. Podobnie konieczność naprawienia uszkodzonej rzeczy, nawet, gdy odszkodowanie zostanie wypłacone na rzecz leasingodawcy.
Wygaśnięcie umowy
Skutkiem szkody całkowitej jest wygaśnięcie umowy leasingu. Jednak do chwili otrzymania decyzji o wypłacie odszkodowania lub innego postanowienia należy dokonywać kolejnych wpłat z tytułu tej umowy. Szczegóły dotyczące szkody całkowitej i jej konsekwencji są opisywane w OWUL. W związku z wystąpieniem szkody całkowitej leasingodawcy przysługują zarówno wpłacone dotychczas raty, jak również te, które pozostały do zakończenia umowy. Od sumy tych drugich zostanie odjęta kwota odszkodowania.
Należy przy tym pamiętać, że pozostała z odszkodowania nadwyżka zostanie wypłacona leasingobiorcy, natomiast w przypadku braku wystarczającego pokrycia rat, leasingodawcy należy się wyrównanie z jego kieszeni. Ratunkiem dla leasingobiorcy w takim przypadku może być dodatkowe ubezpieczenie GAP, które pokrywa różnicę między wysokością odszkodowania ubezpieczeniowego a zobowiązaniem wynikającym z umowy leasingu. Stosuje się je np. w przypadku całkowitej szkody auta lub kradzieży, w wyniku, której koszt naprawy przekracza aktualną wartość samochodu. Firmy leasingowe mogą wymagać takiego rodzaju ubezpieczenia dopóki kwota zobowiązania nie jest niższa niż wartość rzeczy leasingowanej.
Od kwoty rat należnych leasingodawcy aż do zakończenia umowy należy również odjąć oprocentowanie według określonych w OWUL stawek.
Polecamy: serwis Leasing
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.