Kiedy firma zapłaci podatek od świątecznych paczek?
REKLAMA
REKLAMA
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych stanowi, iż nie pobiera się podatku dochodowego od wartości rzeczowych świadczeń otrzymywanych przez pracownika, które zostały sfinansowane w całości ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych lub funduszy związków zawodowych, do wysokości nieprzekraczającej kwoty 380zł w roku podatkowym.
REKLAMA
REKLAMA
Dodatkowo ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych pozwala nie pobierać podatku tylko od takich świadczeń rzeczowych, które mieszczą się w limicie oraz dodatkowo zostały sfinansowane ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. W przypadku małych firm, które nie tworzą takiego funduszu, ufundowanie paczek świątecznych dla pracowników to konieczność pobrania podatku od każdej paczki. Dodatkowo wartość paczki zwiększa roczny dochód pracownika, opodatkowany według skali podatkowej.
Ważną kwestią jest także fakt, iż aby paczki mogły zostać sfinansowane z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, wartość paczek oraz fakt ich przekazania na rzecz poszczególnych osób powinny być uzależnione od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej pracowników, ponieważ paczki stanowią w tym przypadku rodzaj pomocy materialnej od pracodawcy. Natomiast gdy paczki świąteczne finansowane są ze środków bieżących pracodawcy są prezentem świątecznym dla wszystkich pracowników, niezależnie od ich sytuacji materialnej.
W przypadku paczek finansowanych z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych problemem staje się fakt, iż 380zł to limit roczny. Od nadwyżki ponad 380zł przedsiębiorca musi pobrać podatek.
Dlatego, jeśli pracodawca ufundował pracownikom paczki z okazji Świąt Wielkanocnych o wartości 300zł, a następnie zamierza na Święta Bożego Narodzenia ufundować kolejne paczki o wartości 300zł, to od nadwyżki ponad limit, czyli od 220zł, będzie musiał podatek. Podatek dochodowy od 220zł zapłaci oczywiście pracownik.
Bardzo istotne jest, iż limit ten dotyczy świadczeń rzeczowych. Rzeczowymi świadczeniami nie są bony, talony oraz inne znaki, które uprawniają do ich wymiany na towary lub usługi. Jeśli więc otrzymamy od pracodawcy bony świąteczne na zakupy lub bilety do kina, to nawet jeżeli ich wartość nie przekroczy limitu 380zł, to pracodawca i tak jest zmuszony pobrać podatek od ich wartości.
Polecamy: Jakie są skutki wymontowania kratki z samochodu firmowego?
REKLAMA
Wartość bonów oraz paczek świątecznych, które zostały sfinansowane ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych jest zwolniona z odprowadzania od ich wartości składek na ZUS w pełnej wysokości. Oznacza to, że od nadwyżki ponad limit 380zł pracownikowi zostanie pobrany podatek, ale nie zostaną odprowadzone składki ZUS. Gdy bony i paczki świąteczne zostaną sfinansowane ze środków bieżących pracodawcy to w całości ich wartość stanowi podstawę wymiaru składek ZUS.
Dla przedsiębiorcy sytuacja przedstawia się nieco prościej. Jeżeli wydatki na zakup paczek świątecznych dla pracowników finansowane są ze środków, które nie pochodzą z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, wówczas stanowią one koszt podatkowy. Natomiast, jeżeli są finansowane ze środków zakładowego funduszu socjalnego to nie stanowią kosztu. Kosztem podatkowym w tym przypadku są już odpisy dokonane na zakładowy fundusz socjalny.
Oznacza to, że wydatki na zakupy paczek dla pracowników stały się kosztem dla pracodawcy już w chwili, gdy środki na ten cel zostały przekazane na rachunek funduszu socjalnego.
Polecamy: serwis Leasing
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.