REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Błędny przelew - czy można odzyskać pieniądze?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Mura
Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Bank, finanse Fot. Fotolia
Bank, finanse Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy prawa pozwalają na odzyskanie pieniędzy przelanych złemu odbiorcy. W praktyce jednak szanse na taki zwrot mogą być znikome. Warto zatem dokładnie sprawdzać dane, które wpisujemy w rubrykach przelewu.

Czy można odzyskać pieniądze omyłkowo przelane na zły rachunek?

Bankowość elektroniczna jest niezwykle wygodna – upraszcza i przyspiesza transakcje z kontrahentami. Jednak – jak każde inne narzędzie – niesie ze sobą zagrożenia dla niezbyt uważnych użytkowników, i nie o cyberprzestępczość tu chodzi. Czy każdy z nas, wypełniając poszczególne pola do przelewu, za każdym razem dokładnie sprawdza dane, które wpisuje w rubrykach? Jeśli nie, to czas najwyższy zacząć.

REKLAMA

Polecamy produkt: Jak wygrać przetarg - poradnik dla małych i średnich firm (książka)

REKLAMA

Na gruncie prawa bankowego: dokonując przelewu wydajemy bankowi dyspozycję obciążenia naszego rachunku określoną kwotą i uznania jej na rachunku wierzyciela (art. 63c zdanie pierwsze). Bank wykonuje dyspozycję dłużnika (zlecającego przelew) w sposób przewidziany w umowie rachunku bankowego (art. 63 zdanie drugie). Wypełniając dyspozycję przelewu, podajemy numer konta oraz pozostałe dane identyfikujące odbiorcę. Pamiętać jednak należy, iż – z punktu widzenia banku – istotny jest jednak jedynie numer konta. Może więc dojść do sytuacji, w której przelew trafi do zupełnie innej osoby niż tego chcieliśmy. Wtedy pojawia się pytanie, czy możemy jakoś odzyskać utracone pieniądze? A także czy możemy liczyć na pomoc banku w odzyskaniu pieniędzy?

Od strony teoretycznej wszystko wygląda dosyć prosto. Przepisy jak najbardziej wyposażają nas w instrumenty pozwalające odzyskać pieniądze, które trafiły do innej osoby niż ta, która miała je otrzymać. Przelew na rzecz innej (nieuprawnionej) osoby jest klasycznym przypadkiem świadczenia nienależnego. Kodeksowa definicja świadczenia nienależnego (nieco skrócona) mówi nam, że świadczenie jest nienależne jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył. Z kolei zgodnie z art. 405 kodeksu cywilnego (które odnosi się także do świadczenia nienależnego) każdy, kto uzyskał korzyść majątkową bez podstawy prawnej, obowiązany jest do jej zwrotu. Skoro więc sytuacja jest taka prosta, to w czym problem?

REKLAMA

Otóż wszystko sprowadza się do tego, że zazwyczaj nie wiemy, kto jest odbiorcą naszych pieniędzy i nie możemy tak po prostu napisać do niego prośby o zwrot. Oczywiście jeśli ktoś będzie uczciwy, to może i sam zwróci pieniądze. Powiedzmy sobie jednak szczerze, że takich przypadków wielu nie ma. Co stanie się, jeśli trafimy na osobę, która do zwrotu naszych pieniędzy nie będzie chętna? Pierwsza odpowiedź, która przychodzi do głowy, to poprosić bank o udostępnienie danych adresata. Pojawia się jednak pewien problem. Otóż, po pierwsze – bank sam zapewne nie będzie wiedział, komu wysłano pieniądze, a po drugie – nawet jeśli by wiedział, to i tak tego nie zdradzi. Dzieje się tak, ponieważ bank obowiązany jest do zachowania tajemnicy dotyczącej realizowanych transakcji  (tajemnica bankowa) i tylko w ustawowo określonych sytuacjach można go z niej zwolnić. Niestety, opisywanej sytuacji wyjątki nie obejmują.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na niekorzyść zlecającego przelew przemawiają też przepisy unijne. Kwestię zasad realizacji przelewów reguluje m.in. Dyrektywa 2007/64/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego zmieniająca dyrektywy 97/7/WE, 2002/65/WE, 2005/60/WE i 2006/48/WE i uchylająca dyrektywę 97/5/WE (dalej PSD). Zgodnie z art. 74 PSD zlecenie płatnicze jest wykonywane zgodnie z unikatowym identyfikatorem (którym jest numer konta), i jeśli zlecenie zostało zrealizowane zgodnie z unikatowym identyfikatorem, uważa się je za wykonane prawidłowo. Jeżeli unikatowy identyfikator podany przez użytkownika usług płatniczych jest nieprawidłowy, dostawca usług płatniczych nie ponosi odpowiedzialności za niewykonanie lub wadliwe wykonanie transakcji płatniczej (art. 75 PSD).

Co ciekawe, regulacja unijna akurat zadziałała na niekorzyść klientów banków. Zanim weszła ona w życie, dominująca w polskich sądach była linia orzecznicza, która przyjmowała, że weryfikacja numeru rachunku i danych posiadacza jest obowiązkiem banku. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2004  r. (IV CK 158/03) stwierdzono, że „bank, który nie sprawdził, czy podany przez klienta numer rachunku dotyczy wierzyciela oznaczonego w poleceniu przelewu, działa bez zachowania należytej staranności wymaganej od profesjonalisty, do którego jego kontrahent ma szczególne zaufanie.”. W podobnym tonie orzeczono w wyroku z 17 grudnia 2008  r. (I CSK 205/08): „Bank odpowiada za szkody wynikające z przesłania pieniędzy na nieprawidłowo podany rachunek, niezgodny z określeniem nazwy podmiotu wskazanego w poleceniu przelewu.”

Podsumowując stwierdzić należy, że chociaż przepisy dają nam instrumenty, by odzyskać pieniądze przelane złemu odbiorcy, to jednak faktycznie szanse na ich odzyskanie są znikome. Brak jest także przepisów, które pozwalałby przenieść ciężar odpowiedzialności za realizowanie przelewów na banki, gdyż w tym zakresie wiążą nas regulacje unijne.

Adam Mura

Adwokat, specjalista prawa karnego. Związany z Kancelarią Ślązak, Zapiór i Wspólnicy, gdzie jest odpowiedzialny za bieżącą obsługę klientów oraz postępowania procesowe.

Polecamy serwis: Finanse i rozwój

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA