Jak mały przedsiębiorca może chronić środowisko?
REKLAMA
REKLAMA
Od dłuższego czasu można zauważyć nasilające się ogólnoświatowe tendencje proekologiczne. Co chwilę słyszymy o nowych projektach mających na celu min. redukcję emisji szkodliwych związków do atmosfery. Koncerny samochodowe coraz bardziej prześcigają się w konstruowaniu samochodów mających możliwie jak najmniejszy wpływ na środowisko naturalne.
REKLAMA
Wszystko, to jest dodatkowo napędzane przez międzynarodowe organizacje wprowadzające coraz nowsze i bardziej rygorystyczne normy ekologiczne. Wszystkie powyższe działania łączy jeden wspólny czynnik – ogromne pieniądze. Czy ktoś kiedykolwiek zastanawiał się ile kosztuje zaprojektowanie i wyprodukowanie superekologicznego samochodu od podstaw, czy ile pieniędzy wymagają nowe proekologiczne projekty? Jak to się ma do zwykłego przedsiębiorcy, który nie posiada wielomilionowych sum, a pomimo tego nie jest obojętny na środowisko naturalne?
W pierwszym przykładzie chciałbym poruszyć tematykę zużycia energii elektrycznej.
Oczywiste jest to, że bez prądu żadna firma nie jest w stanie funkcjonować, ale to nie znaczy, że musimy go zużywać z nadmiarem. Nie chodzi mi tu o jakieś spektakularne zmiany w postaci instalacji baterii słonecznych, choć ostatnimi czasy jest to coraz popularniejsza i coraz tańsza metoda.
Polecamy: Eko driving dla firm
REKLAMA
Wystarczy zwrócić uwagę na to, czy na pewno we wszystkich pomieszczeniach, w których zapalone są żarówki, jest to niezbędne. To samo tyczy się urządzeń elektrycznych. Czy na pewno wszystkie komputery są niezbędne w tym momencie, albo czy na pewno pracownicy na hali aktualnie korzystają ze wszystkich maszyn, które są włączone? Oczywiście należy zachować przy tym zdrowy rozsądek, bądź częste włączanie i wyłączanie niejednokrotnie może prowadzić w ogólnym rozrachunku do większego poboru prądu, ale jeśli będziemy to robić w sposób przemyślany nie tylko zaoszczędzi na tym środowisko, ale także nasza kieszeń.
Innym przykładem może być nadmierna eksploatacja materiałów. Mam tu głównie na myśli pracowników biurowych, którzy nie jednokrotnie traktują kartki papieru jak w pełni odnawialną rzecz. Każda kartka to w pewnym sensie cząstka ściętego drzewa odpowiedzialnego za filtrację powietrza. Jedna kartka może nić nie zmieni, ale w skali światowej można uratować całe połacie drzew. To samo tyczy się zużywania wszelkich produktów niezbędnych w procesie produkcji. Nie chodzi mi o nadmierne oszczędzanie, ale o nabranie umiejętności racjonalnego korzystania z nich.
Prowadząc firmę, nieważne czy o charakterze usługowym, czy produkcyjnym oczywistą rzeczą jest to, że stajemy się producentami śmieci.
Także w tym punkcie możemy pomóc naszemu środowisku. Nie muszę chyba wspominać o obowiązku składowania odpadów w miejscach do tego wyznaczonych, bo zakładam, że każdy czytający ten artykuł to robi. Mam tu jednak na myśli sortowanie. Segregując samemu śmieci, jeszcze przed ich wywozem nie tylko ułatwiamy pracę innym, ale także zmniejszmy prawdopodobieństwo błędu podczas ostatniego sortowania.
Polecamy: Obowiązki przedsiębiorców handlujących sprzętem AGD w zakresie ochrony środowiska
Na koniec może coś o wodzie. Z pewnością każdy ma świadomość jak ważną rolę w życiu każdego człowieka pełni woda i jak duże problemy możemy mieć w wyniku niedoboru wody pitnej. Tymczasem jak ją traktujemy w codziennym użyciu. Ilu z nas ma tendencję do pozostawiania niedokręconych kranów, czy nadmiernego odkręcania podczas użytkowania. Wiem, że to tylko woda, ale miejmy świadomość, że nawet najbardziej błaha sprawa w skali światowej staje się tematem numer jeden.
Jak widać nie trzeba dysponować wielomilionowymi sumami by móc z czystym sumieniem nosić miano proekologicznego przedsiębiorcy. Wystarczy odrobina chęci.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.