"Wysokie" oprocentowanie lokat w reklamach
REKLAMA
REKLAMA
Ekonomiści i analitycy przekonują nas, że kryzys finansowy, mający swe źródła w Stanach Zjednoczonych nie dotyczy polskich banków, jednak w reklamach telewizyjnych prezentowanych w ciągu ostatniego miesiąca można zauważyć gruntowną zmianę strategii banków.
REKLAMA
Ostra walka o nasze pieniądze
REKLAMA
Największe zyski banki czerpią z kredytów. Aby finansować akcję kredytową, muszą się same zapożyczać, najczęściej w innych bankach. Niestety, w tym wypadku widać wyraźnie, że kryzys dociera również do polskiego sektora finansowego, znacznie spadła ostatnio płynność obrotu depozytami na rynku międzybankowym. Banki niechętnie pożyczają sobie pieniądze, dlatego chcą je uzyskać od nas, klientów. Stąd właśnie bierze się tak duża konkurencja w dziedzinie lokat bankowych dla klientów detalicznych.
Dla pozyskania jak największego kapitału, w akcji reklamowej wykorzystano najlepszych polskich aktorów. Reklama z Markiem Kondratem i popularnym „orędziem prezydenckim” pozwoliła zebrać z rynku Bankowi ING sumę 3 mld zł. Oferta dotyczyła trzymiesięcznej lokaty oprocentowanej 8 proc. w skali roku. Hubert Urbański reklamował lokatę banku Millennium. Z kolei Piotr Fronczewski proponował czteromiesięczną lokatę w Getin Banku.
W ostatnim czasie polskie firmy zaczynają promować swoje produkty wykorzystując wizerunek znanych aktorów zagranicznych. Lokatę BZ WBK oferuje popularny w Hollywood Danny DeVito.
Niedomówienia i dopiski drobnym druczkiem
REKLAMA
Niestety, banki chcą chwalić się wysokim oprocentowaniem lokat, ale nie zawsze są skłonne płacić wysokich odsetek. Niektóre oferty reklamowe wzbudziły zainteresowanie Komisji Nadzoru Finansowego. PKO BP promuje swoją lokatę 18-miesięczną na 10,5 proc. Po dokładnym przeczytaniu oferty okazuje się, że 10,5 proc. zarobimy przez 18 miesięcy, w skali roku jest to 7 proc.
Często zdarza się, że warunkiem uzyskania wysokiego oprocentowania jest założenie konta w banku. Takie wymagania stawia BGŻ i ING w przypadku. Podobnie jest w Nordei, dodatkowo, wartość lokaty w tym banku nie może przekroczyć 10 tys. zł. Odmienną strategię zastosował MultiBank, aby skorzystać z promocyjnej lokaty trzymiesięcznej należy zainwestować minimum 20 tys. zł.
Banki starając się o nasze pieniądze nie ułatwiają nam zadania przy wyborze lokaty. Aby obliczyć rzeczywisty zysk z lokaty, często musimy odliczyć dodatkowe koszty, np. prowadzenia rachunku bankowego.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.