REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Złoty powoli odzyskuje pozycję

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
Dzisiaj polska waluta umocniła się.
Dzisiaj polska waluta umocniła się.

REKLAMA

REKLAMA

Dziś od rana pojawiały się spekulacje na temat ewentualnej interwencji banków centralnych na rynkach finansowych. Były one związane z zaplanowaną na godz. 23.00 telekonferencją przedstawicieli państw G-7 i stopowały podaż. Ta sytuacja doprowadziła do odreagowania na giełdach, surowcach i bardziej ryzykownych walutach, co okazało się po myśli dolara, franka szwajcarskiego, jena japońskiego, jak również złotego.

Po południu, o godz. 15.21, euro oscylowało wokół 4,08 zł, dolar – 2,9150 zł, a frank – 3,23 zł. Naszej walucie pomogły też ranne słowa Adama Glapińskiego z Rady Polityki Pieniężnej, który nie wykluczył podwyżki stóp procentowych w kwietniu, a także wyższa dynamika produkcji przemysłowej – 10,7 proc. r/r w lutym, oraz dość zadowalająca inflacja na poziomie cen producentów – zwyżka sięgnęła 7,3 proc. r/r. Wydaje się, że polskiemu rynkowi brakuje mocniejszych bodźców. Mogłyby to być słowa szefa NBP, chwalące sytuację w gospodarce i stwierdzające aprecjacyjny potencjał złotego czy też „groźba” ze strony resortu finansów, który mógłby zasugerować wymianę euro ze środków unijnych na rynku międzybankowym. Oczywiście, tak czy inaczej, kluczowe okażą się informacje z Japonii. Jeżeli rynek finansowy dostanie jasny przekaz, iż wszystkie reaktory atomowe w Japonii znajdują się już pod pełną kontrolą, będzie to ewidentny sygnał do rozpoczęcia wyraźniejszej korekty.

REKLAMA

REKLAMA

Dowiedz się także: Jakie zmiany zaszły na zagranicznym rynku walutowym w lutym?

Dzisiaj warto też odnotować nowy szczyt w notowaniach EUR/USD – 1,4052. Nastroje wokół euro poprawił udany przetarg obligacji w Hiszpanii, a także wzrost oczekiwań, związany z ewentualną podwyżką stóp procentowych przez ECB w kwietniu. Po południu dolar zdołał odrobić część strat – kurs EUR/USD spadł poniżej wartości 1,40. To wynik wyższej inflacji CPI w USA, w tym także na poziomie bazowym, czyli po wyłączeniu zmian cen energii i żywności – wzrosła ona w lutym o 0,2 proc. m/m, a także wzrostu indeksu koniunktury w Filadelfii do 43,4 pkt. w marcu – oczekiwano 30 pkt. Trzeba jednak zaznaczyć, że skok inflacji nie był szczególnie duży, a dane z USA są mieszane. Nieoczekiwanie o 0,1 proc. m/m spadła produkcja przemysłowa w lutym (oczek. +0,6 proc. m/m), a poprawa na rynku pracy nie była duża – cotygodniowe publikacje wykazały 385 tys. wniosków, natomiast oczekiwano 387 tys. Tym samym wydaje się, że EUR/USD ma przestrzeń do dalszych zwyżek.

Polecamy serwis: Kredyty

REKLAMA

W najbliższych godzinach kluczowe będą informacje z wideo-szczytu państw grupy G-7. W ciągu dnia na rynek napływały publikacje, które nieco tonowały wcześniejsze oczekiwania rynku – skoordynowana interwencja banków centralnych wydaje się obecnie mało prawdopodobna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD:

Dzisiejsze wyjście EUR/USD na nowy to dobry sygnał. Wydaje się, że w perspektywie najbliższych kilkunastu godzin rynek spróbuje pobić dzisiejszy rekord na poziomie 1,4052. Celem są okolice 1,41-1,42. Po ich osiągnięciu może zawitać głębsza korekta notowań, co sugerowałoby dywergencje na dziennych wskaźnikach. Mocne wsparcie stanowi teraz rejon 1,3940-70.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA