REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dobre nastroje inwestorów mogą opaść

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA

REKLAMA

REKLAMA

Dwie dość ważne informacje, jakie napłynęły wczoraj na rynki, mogą skutecznie wytrącić inwestorów ze swoistej „sielanki” w jaką wpadli w ostatnich dniach, a nawet tygodniach.

REKLAMA

James Bullard z FED postraszył wczoraj drugą Japonią – niestety w negatywnym sensie, zwracając uwagę na zagrożenia deflacyjne i słabe perspektywy wzrostu gospodarki, co jego zdaniem powinno skłonić bank centralny do powrotu do programu „quantitative easing”, a w kraju pojawiły się pierwsze kontrolowane przecieki dotyczące Wieloletniego Planu Finansowego Państwa, którym ma dzisiaj zająć się rząd. Okazuje się, że gabinet Donalda Tuska nadal unika przeprowadzenia głębokich reform strukturalnych, co skutkuje tym, że przyszłoroczny deficyt ma według planów wynieść 45 mld zł, czyli więcej, niż zakładała to większość analityków. Mniejsze wpływy z prywatyzacji, próbuje się m.in. załatać podwyżką stawki podatku VAT o 1 pkt. proc. dla wybranych produktów, która według deklaracji może przynieść około 5 mld zł wpływów. Niemniej na rynku spekuluje się, że rząd może zdecydować się w przyszłym roku na sprzedaż dodatkowych pakietów PZU i PKO BP, co mogłoby dać 25 mld zł przychodów z prywatyzacji, zamiast planowanych 7 mld zł. To pojawiło się w kolejnych przeciekach nt. założeń Wieloletniego Planu Finansowego. Tyle, że gołym okiem widać, że to wszystko (większy VAT, zamrożenie pensji w budżetówce (?), dodatkowe wpływy z prywatyzacji), to działania doraźne, a nie systemowe. W obliczu mody na reformy, jaka zapanowała w Europie, inwestorzy powinny otrzymać coś więcej, niż tylko de facto utrzymywanie status quo. To może negatywnie odbić się na kondycji złotego, jeżeli sytuacja w regionie, bądź na świecie miałaby się pogorszyć. A wczorajsze słowa Jamesa Bullarda z FED mogą być dla niektórych pewnym ostrzeżeniem, chociaż teoretycznie mogą oznaczać dalsze osłabienie dolara w długim terminie.

REKLAMA

Dzisiaj uwaga inwestorów skupi się na danych makro z USA, gdzie kluczowe będą odczyty PKB za II kwartał (oczek. 2,5 proc.), indeks Chicago PMI w lipcu (oczek. 56,5 pkt.) i nastroje konsumenckie Uniw. Michigan na koniec lipca (oczek. 67 pkt.). Warto jednak zwrócić uwagę, iż oczekiwania już na starcie są gorsze, co może jeszcze zostać sprytnie wykorzystane przez optymistów. Niemniej wydaje się, że ich przewaga zaczyna maleć, a rynkowi należy się większa korekta.

Zobacz także: Rynek finansowy

REKLAMA

EUR/PLN: Wsparcie na 3,99 zaczyna funkcjonować coraz wyraźniej, w efekcie czego o teoretycznym poziomie 3,98 chyba możemy już zapomnieć. Ewentualne wyłamanie poniżej 3,99 sprowadzi notowania od razu w rejon 3,95. Ale czy do tego dojdzie? Dzienne wskaźniki nie dają sygnałów do odwrócenia w górę, ale już ujęcie 4-godzinowe z widocznymi pozytywnymi dywergencjami nie wyklucza takiej możliwości. Pierwszym celem będą okolice 4,02, a potem 4,05 (być może w przyszłym tygodniu, jeżeli na EUR/USD dojdzie do poważniejszego spadku)

USD/PLN: Tak jak poziom 3,99 dla euro, dla dolara są to okolice 3,05. Wsparcie w tych okolicach jest na tyle silne, że jego złamanie zaprowadzi nas znacznie niżej niż do 3,0350. Tyle, że jest coraz więcej sygnałów, iż do tego w najbliższym czasie nie dojdzie. Ujęcie dzienne pokazuje dywergencje na wskaźnikach,a 4-godzinowe daje jeszcze wyraźniejsze przesłanki do odbicia w górę. Celem dla tego ruchu, który będzie się realizował głównie w przyszłym tygodniu (jeżeli otrzyma wsparcie ze strony spadającego EUR/USD) mogą być okolice powyżej 3,10.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EUR/USD: Rynek nie ma za bardzo siły na zwyżkę, nawet poziom 1,3122, który był wskazywany wczoraj, nie został przetestowany. Wszystko na co było stać popyt to 1,3106, a dzisiejsze ranne naruszenie w dół poziomu 1,3050, pokazuje, że głębsza korekta notowań EUR/USD mogła już się rozpocząć. W efekcie jeszcze dzisiaj możemy złamać 1,3000, co byłoby wyraźnym sygnałem na kolejne dni. W przyszłym tygodniu korekta mogłaby sięgnąć nawet strefy 1,2730-1,2800.

GBP/USD: Na drodze do 1,58 pojawia się coraz więcej przeszkód i wydaje się, że zasięg ten nie zostanie zrealizowany. Zwłaszcza, jeżeli rynek powróci wyraźniej poniżej 1,56. Wtedy celem na kolejne dni będą okolice 1,5450-70 i dalej 1,5250.

Polecamy: Waluty on-line

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

Nadchodzi czas pożegnań z papierowymi fakturami. Wszystko co trzeba wiedzieć o e-fakturowaniu i KSeF

Krajowy System eFaktur powstał by ułatwić życie przedsiębiorcom, ale jest też nowym obowiązkiem, którego przestrzeganie narzuca prawo. Firmy, które nie będą przestrzegać jego zasad, muszą liczyć się z dotkliwymi karami, wynoszącymi nawet 100% kwoty podatku z faktury wystawionej poza KSeF.

Dlaczego rezygnują z założenia własnej firmy: kobiety mają inny powód niż mężczyźni

Aż 47 proc. ankietowanych Polaków nie chciałoby prowadzić własnej firmy – wskazują dane z raportu „Polki i przedsiębiorczość 2024: Bariery w zakładaniu firmy”. Kobiety przed założeniem własnej firmy powstrzymuje sytuacja rodzinna, a mężczyzn – stan zdrowia. Nowe dane.

REKLAMA

Branża meblarska mocno traci przez zagraniczną konkurencję, końca kłopotów nie widać

Wysokie koszty produkcji, spadający popyt i silna konkurencja z Azji osłabiają pozycję polskiej branży meblarskiej. Długi sektora, notowane w Krajowym Rejestrze Długów, sięgają już prawie 130 mln zł – coraz więcej przedsiębiorstw musi wybierać między utrzymaniem płynności a spłatą zobowiązań.

Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

REKLAMA

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

REKLAMA