REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Europejskie banki przeszły pomyślnie stress testy

Rafał Lerski

REKLAMA

REKLAMA

Stress-testy banków były w centrum uwagi inwestorów w minionym tygodniu (19.07-25.07.2010r.). Po spekulacjach na temat tego czy banki dadzą sobie z nimi radę czy nie, ostateczne, w miarę pozytywne wyniki powinny trochę uspokoić rynki.

GOSPODARKA

REKLAMA

REKLAMA

CEBS, organizacja zrzeszająca europejskich nadzorców bankowych, opublikowała w piątek po południu rezultaty tzw. stress testów. Największe banki, reprezentujące łącznie 65% europejskiego sektora bankowego, poddane zostały hipotetycznej próbie wystąpienia skrajnie niekorzystnych warunków makroekonomicznych. Celem tych badań było oszacowanie poziomu ryzyka kredytowego, ryzyka stopy procentowej i ryzyka zmian cen rynkowych aktywów, które zmaterializowałoby się w momencie wystąpienia niekorzystnych szoków w gospodarce. CEBS sprawdzał w jakim stopniu zaistnienie warunków skrajnych zmniejszyłoby kapitały podstawowe banku. Wartością graniczną był poziom 6% współczynnika wypłacalności kapitału podstawowego (Tier 1), przy czym warto dodać, że wymaganym przez nadzór minimum jest poziom 4%.

REKLAMA

Z 91 banków poddanym testom, aż 84 przeszło je pozytywnie. Zagregowany współczynnik wypłacalności europejskich banków, w przypadku wystąpienia „niekorzystnego scenariusza” (badany był także „scenariusz bazowy”) spadłby tylko do 9,2% na koniec 2011 roku. Siedem banków, które nie przeszły stres testów będą w sumie potrzebowały zwiększenia kapitałów o 3,5 mld euro. Wcześniej analitycy szacowali, że europejskie banki będą musiały zwiększyć kapitały nawet o dziesiątki miliardów euro. Są to więc bardzo dobre wyniki. Jednak wielu obserwatorów rynku zarzuca CEBS zbyt łagodne założenia przyjęte w scenariuszu niekorzystnym. A jakie były te założenia?

Założono spadek PKB w strefie euro o 0,2% w 2010 roku i spadek o 0,6% w 2011 roku. PKB USA miałby już jednak wzrastać w tych latach o 1,5% i 0,6%, a PKB reszty świata wzrastałoby o 3,6% w 2010 i 3,5% w 2011 roku. Stopa bezrobocia w latach 2010 i 2011 wyniosłaby: 10,8% i 11,5% w strefie euro, 10,2% i 11,1% w USA oraz 10,5% i 11,5% dla reszty świata. Krzywe rentowności w krajach europejskich wzrosłyby o od 125 punktów bazowych na krótkim końcu (3 miesiące) do 75 pb na długim (10 lat). Ceny akcji spadłyby o 20%, ropa o 30% a inne surowce średnio o 10%. Znacząco wzrosłaby zmienność na rynkach akcji i surowców a spadłaby płynność handlu. Ceny nieruchomości spadałyby w większości krajów (Polska jest jedynym krajem, w którym nie przewidziano spadku cen nieruchomości nawet w scenariuszu niekorzystnym, w Hiszpanii założono za to spadek cen nieruchomości komercyjnych aż o 35% w 2010 i 30% w 2011, a mieszkań o 8,8% i 15,2%). Założenia uwzględniały też spadki wartości obligacji skarbowych poszczególnych krajów. Największy spadek obligacji zanotowałaby oczywiście Grecja: niekorzystny scenariusz przewidział dla 5-letnich obligacji greckich spadek o 20,1% w 2010 i spadek o 23,1% w 2011.

Jak więc widać niekorzystny scenariusz generalnie trudno uznać za zbyt mało pesymistyczny, jednak nie przewiduje on jednej rzeczy, a mianowicie bankructwa, czy też restrukturyzacji długu jakiegokolwiek z państw. Ma to swoje poważne implikacje dla wyników badań, ponieważ spadki cen obligacji skarbowych zostały z tego powodu zaaplikowane tylko do papierów trzymanych przez banki w tzw. księdze handlowej, podczas gdy większość papierów skarbowych trzymana jest w tzw. księdze bankowej (w księdze bankowej znajdują się papiery dłużne, które bank zamierza utrzymywać aż do terminu wykupu i nie są one wyceniane według cen rynkowych). Według Morgan Stanley na przykład ok. 90% papierów greckich znajduje się właśnie w księdze bankowej, a więc test warunków skrajnych de facto nie uwzględnił obniżenia wartości dominującej części tych walorów. Takie podejście jest przez rynkowych analityków najbardziej krytykowanym założeniem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mimo tej krytyki, wyniki stress testów powinny trochę uspokoić rynek. Założenia być może nie uwzględniały upadku strefy euro, ale banki przeszły przecież sprawdzian z relatywnie dużym zapasem. Zresztą nie potrzeba stress testów aby wiedzieć, że o ile system bankowy w Europie z ledwością, ale najprawdopodobniej przetrwałby bankructwo Grecji i Portugalii, to niemal przestałby istnieć w przypadku bankructwa Hiszpanii. A zdolność „wirusa utraty zaufania” do rozprzestrzeniania się spowodowałaby, że bankructwo jednego kraju pewnie pociągnęłoby za sobą większość krajów PIIGS (dlatego też Unia Europejska z takim zapałem ratowała ostatnio Grecję). Nie miało więc większego sensu zawieranie w teście warunków skrajnych bankructwa budżetów państw – wyniki takiego badania są z grubsza oczywiste bez dokonywania skomplikowanych obliczeń.

Zresztą dla sytuacji na rynkach finansowych ważniejsze jest nie to co by było gdyby, ale to z jakim prawdopodobieństwem inwestorzy oceniają możliwość wystąpienia niekorzystnego scenariusza, czy też nawet całkowitego załamania się systemu finansowego Europy. Patrząc na dosyć udane ostatnio emisje papierów wartościowych krajów z grupy PIIGS, wydaje się, że tak niekorzystne otoczenie rynkowe nie jest, przynajmniej na razie, brane pod uwagę. Natomiast sama gospodarka europejska, głównie dzięki słabej walucie, rozwija się bardziej dynamicznie niż to się ostatnio wydawało. Świadczą o tym chociażby, w większości dużo lepsze niż oczekiwano, opublikowane w zeszłym tygodniu, wskaźniki wyprzedzające koniunktury dla Niemiec, Francji oraz całej strefy euro.

Zobacz także serwis: Notowania

TRENDY

Standard and Poor’s 500 skończył piątkową sesję na poziomie nieznacznie wyższym niż 1100 punktów, który dwa tygodnie wcześniej okazał się ważnym oporem. Przebicie oporu o trochę ponad 2 punkty nie jest jeszcze znaczące, niemniej daje już wstępne podstawy, aby uważać trend krótkoterminowy za wzrostowy. Następnym testem będzie poziom 1020. Jeżeli indeks największych amerykańskich spółek poradzi sobie i z tym oporem, to wzrośnie szansa na kontynuację trendu w kierunku tegorocznych szczytów.

Wyraźną poprawę pokazują też kursy rodzimych indeksów akcji. Polska była jednym z mocniejszych rynków w grupie wschodzących gospodarek. U nas także na wykresach wszystkich indeksów widać wyraźne oznaki powracającego trendu wzrostowego. Coraz mniejsze jest też prawdopodobieństwo, że obecne wzrosty to tylko korekta w trendzie spadkowym.

Najwyraźniejszym symptomem tego, że globalni inwestorzy ponownie zainteresowali się akcjami był jednak znaczny wzrost indeksów trzech z czwórki krajów BRIC, czyli największych rynków wschodzących. Brazylijski indeks Bovespa i Shanghai Stock Exchange Composite Index wzrosły w skali tygodnia o ponad 6%. Indeksy rosyjskie zwyżkowały o więcej niż 4%. Warto szczególnie przyjrzeć się giełdzie chińskiej, która do tej pory, wyłączając parkiet w Grecji, była w 2010 roku najgorzej sprawującym się rynkiem akcji (SSE Composite spadł od początku roku o 21,5%).

Gospodarka chińska nie przestaje zadziwiać swym potencjałem. Według International Energy Agency Chiny wyprzedziły USA w 2009 pod względem konsumpcji energii. Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych zużycie energii od 2007 roku spadło o 7%, to w Chinach wzrosło o niemal 14%. Import ropy wzrósł w Chinach od 2005 roku o 48%. Nie widać też żadnych sygnałów, aby trend ten uległ zmianie w najbliższych latach. To jeden z wielu dowodów na wzrost znaczenia dużych rynków wschodzących dla światowej gospodarki.

Ostatnio coraz częściej pojawiają się opinie, że Chiny w najbliższym czasie odejdą od polityki schładzania rynku nieruchomości, co mogłoby wpłynąć na przyśpieszenie wzrostu całej gospodarki i pociągnąć także koniunkturę gospodarczą w wymiarze globalnym. Poprawie powinny też w końcu ulec notowania chińskich akcji. Chiny już teraz rozwijają się z trudną do wyobrażenia w Europie dynamiką, co może nadal wywoływać uzasadniony niepokój o przegrzanie gospodarki. Z drugiej strony trudno też nie odnieść wrażenia, że bieżąca aktywność gospodarcza Państwa Środka znajduje się jeszcze bardzo daleko od swojego potencjału. Jeżeli tak jest w rzeczywistości, to chyba jeszcze za wcześnie mówić o zagrożeniu twardym lądowaniem chińskiej gospodarki i być może warto przypomnieć sobie o inwestowaniu w chińskie papiery udziałowe.

Polecamy serwis: Inwestycje

RYZYKO

Patrząc na zwiększający się od trzech tygodni apetyt na ryzyko na rynkach, można zakładać, że inwestorzy oczekiwali dobrych wyników stress testów europejskich banków. Wyraźnie spadły notowania CDS’ów na dług państwa zaliczanych do rynków rozwiniętych, w tym głównie na dług Hiszpanii i Portugalii, którym to krajom udaje się jak na razie bez większego problemu rolować swoje zadłużenie. Spadała w ubiegłym tygodniu wysokość spreadów długu rynków wschodzących w stosunku do oprocentowania amerykańskich obligacji skarbowych (Indeks EMBI Plus Sovereign Spread). Spadł też indeks VIX, odzwierciedlający implikowaną, wyliczoną z notowań opcji, przyszłą zmienność poziomu indeksu S&P 500.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wsparcie dla firm rozwijających się - ulga na innowacyjnych pracowników

Ulga na innowacyjnych pracowników jest przeznaczona dla podatników prowadzących działalność badawczo-rozwojową, przez którą zgodnie z art. 4a pkt 26 ustawy CIT rozumie się działalnością twórczą obejmującą badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań.

Transformacja zaczyna się od lidera

Rozmowa z Krzysztofem Witkowskim, partnerem w EY Academy of Business, o tym, dlaczego inwestycje w rozwój power skills są dziś konieczne dla wzrostu organizacji

Karty sportowe to przepis na zdrowie

W dzisiejszym biznesie wsparcie aktywności fizycznej przez pracodawców to nie tylko benefit, ale strategiczna inwestycja w zdrowie, zaangażowanie i efektywność pracowników. Regularna aktywność fizyczna wpływa korzystnie na zdrowie, wydajność, zadowolenie oraz atmosferę w pracy. To zadanie dla działów HR, które mogą wprowadzać proste rozwiązania, jak aktywne przerwy czy dostęp do programów fitness. 

Przedsiębiorca w obliczu powodzi - jakie ma możliwości [KOMENTARZ]

Przedsiębiorca w obliczu powodzi - jakie ma możliwości. Komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl.

REKLAMA

Jak bezpiecznie rozpocząć działalność w branży beauty? [Poradnik]

Jak bezpiecznie rozpocząć działalność w branży beauty? Oto poradnik dla przyszłych właścicieli salonów kosmetycznych.

Przedsiębiorcy z terenów objętych powodzią mogą opłacić składki do 15 września 2025 r.

Za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia 2024 r. składki można opłacić w terminie do 15 września 2025 r. Do opłaconych w ten sposób składek nie będą naliczane odsetki za zwłokę. Kiedy ZUS może umorzyć składki?

Wypalenie zawodowe to już problem występujący w każdej firmie. Jak można zminimalizować jego skutki

82 proc. pracowników jest dziś narażonych na wypalenie zawodowe, wynika z badania firmy Mercer przeprowadzonego w sierpniu tego roku. Wszelkie okoliczności, od warunków pracy po sytuację rodzinną i zagrożenia klimatyczne, nie są sprzyjające zmarginalizowaniu tego zjawiska.

Wakacje od ZUS. Nowa ulga dla przedsiębiorców

Wakacje od ZUS. Nowa ulga dla przedsiębiorców. Od 1 listopada 2024 r. przedsiębiorcy będą mogli skorzystać z wakacji składkowych. Jakie są warunki, by skorzystać z wakacji składkowych? Gdzie należy złożyć wniosek?

REKLAMA

ZUS umorzy składki przedsiębiorcom dotkniętym przez powódź. Wnioski o pomoc będą traktowane priorytetowo

Przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi mogą składać wnioski do ZUS nie tylko o odroczenie terminu płatności składek lub rozłożenie na raty, ale także o ich umorzenie. Jak uzyskać pomoc?

Branża winiarska walczy o uregulowanie sprzedaży przez internet

- Handel alkoholem przez Internet przypomina dziś prawdziwy Dziki Zachód, zależy nam na zapanowaniu nad tym chaosem i jasnych zasadach dla wszystkich - mówią przedsiębiorcy z branży winiarskiej i apelują o uregulowanie kwestii sprzedaży ich produktów przez internet. Pismo w tej sprawie trafiło właśnie do Ministerstwa Rolnictwa. Na ewentualnych zmianach najbardziej zyskaliby mali, krajowi producenci wina, miodu pitnego czy cydru, którzy bez możliwości sprzedawania swoich produktów za pomocą internetu – są praktycznie skazani na niebyt. Najdobitniej pokazał to czas pandemii. 

REKLAMA