REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Wakacje kredytowe – hit czy kit

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego jest jednym z wabików mających przekonać klienta do wyboru oferty danego banku. Niestety, czasami wabik ten jest fałszywką.

REKLAMA

Kryzys, bankructwa, bezrobocie, osłabiający się złoty, upadające banki – każdego dnia z pierwszych stron gazet docierają do nas niepokojące dla portfela wiadomości. Najwięcej obaw mają osoby, których budżet domowy dźwiga na swych barkach kredyt hipoteczny, szczególnie jeśli był zaciągnięty w obcej walucie. Jednym z najpowszechniej wymienianych sposobów na ułatwienie sobie życia są tak zwane wakacje kredytowe. Sprawdziliśmy, ile rzeczywiście warte jest to rozwiązanie i cóż, okazuje się, że – w niektórych przypadkach – niewiele. Na szczęście są jednak wyjątki.

REKLAMA

Kredyt hipoteczny najczęściej zaciągany jest na wiele lat. Średnio 25-30, ale są i oferty dłuższe, rekordowo banki godzą się pożyczyć pieniądze na pół wieku. W tak długim okresie zdarzyć mogą się najróżniejsze nieprzewidziane okoliczności. Może być tak, że pewnego dnia spłata miesięcznej raty będzie wielkim problemem, choćby wskutek utraty pracy, choroby czy innego nieszczęścia.

Właśnie wtedy jest najlepszy moment, by skorzystać z oferowanych przez większość banków wakacji kredytowych. Niestety, klientom brakuje wiedzy o tym, czym dokładnie są wakacje i jak działają.

Podstawowym problemem jest fakt, że część ofert obejmuje tylko zwolnienie z kapitałowej części raty. Co to oznacza dla kredytobiorcy? Otóż bardzo dużo. W początkowym okresie spłaty kredytu udział części kapitałowej w całości raty jest bardzo mały. Dla kredytu na 300 tys. zaciągniętego dziś na 30 lat przy średnich rynkowych warunkach jest to niecałe 11 procent. Zamiast płacić 2083 zł, taka osoba zapłaci 1857 złotych. Także po pięciu i dziesięciu latach ulga nie jest wielka, bo oznacza obniżenie raty odpowiednio do 1756 zł i 1609 zł (szczegóły w tabelce poniżej).

Jaką część raty stanowi rata kapitałowa

Dalszy ciąg materiału pod wideo

okres

rata

część kapitałowa w racie

część kapitałowa (udział w całości)

początek

2083 zł

226 zł

10,8%

po roku

2083 zł

243 zł

11,7%

po 5 latach

2083 zł

327 zł

15,7%

po 10 latach

2083 zł

474 zł

22,7%

po 20 latach

2083 zł

993 zł

47,7%

Założenie: kredyt hipoteczny na 300 tys. na 30 lat, oprocentowanie nie zmienia się
przez cały okres kredytowania (i wynosi 7,43%)
źródło: Open Finance

Owszem, jeśli dla kogoś rata po prostu jest za wysoka, obniżenie jej o kilkaset złotych może uratować sytuację, lecz dla osoby, która wskutek kryzysu straciła pracę, będzie to marne pocieszenie.

Raz na rok spłatę całej raty zawiesić można w Banku Millennium, w GE Money Banku, Lukas Banku, Nordea Banku i PKO BP. Większą elastyczność gwarantuje Bank Pocztowy, który mówi o możliwości zawieszenia spłaty nawet na 12 miesięcy.

REKLAMA

Zwykle jest tak, że jeśli bank nie pozwala na zawieszenie spłaty całej raty, wtedy wakacje trwać mogą dłużej. Tak jest m.in. w Alior Banku i Banku BPH, gdzie część kapitałową można zawiesić na pół roku. W każdym banku wygląda to inaczej, bo np. w Banku BPH zawiesić można spłatę części kapitałowej co cztery lata na sześć miesięcy, ale nie więcej niż trzy razy w czasie spłaty kredytu. A już Fortis Bank zgodzi się na takie rozwiązanie pięć razy w trakcie trwania umowy, lecz jednorazowo trwać może to maksymalnie trzy miesiące i nie może następować częściej niż raz w roku kalendarzowym.

Wakacji kredytowych w swojej ofercie nie mają w ogóle: Bank BGŻ, Deutsche Bank PBC, Bank DnB Nord, ING Bank Śląski oraz mBank i MultiBank. W razie problemów ze spłatą kredytu w jednym z tych banków klient nie jest jednak bezbronny. Warto jak najszybciej zwrócić się do placówki z tym problemem. Być może, w drodze wyjątku, taką możliwość otrzymamy.

Oczywiście wakacje kredytowe nie zwalniają klienta z obowiązku spłaty, a jedynie odsuwają ten obowiązek w czasie. W zależności od banku następuje albo przedłużenie okresu spłaty o tyle, ile trwała przerwa, albo niezapłacona część dopisywana jest do kredytu bez zmiany czasu trwania umowy, co oznacza podwyższenie miesięcznej raty.

Wakacje kredytowe są „podstawowym wyposażeniem” kredytu i – pod warunkiem, że w danym banku w ogóle występują – nie trzeba za nie płacić. Warto jednak, podejmując ostateczną decyzję o wyborze kredytu, spojrzeć i na szczegółowe zasady wakacji. Dziś problemy ze spłatą raty mogą wydawać się nie realne, ale za 10-15-20 lat? Kto wie.

Kalkulator rat kredytu

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moja firma
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Troska i zrozumienie w kontakcie z pacjentami – klucz do profesjonalnej opieki zdrowotnej
    Koszty zatrudnienia to główne wyzwanie dla firm w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    W pierwszym półroczu 2024 roku wiele firm planuje rozbudowanie swoich zespołów – potwierdzają to niezależne badania ManpowerGroup czy Konfederacji Lewiatan. Jednocześnie pracodawcy mówią wprost - rosnące koszty zatrudnienia to główne wyzwanie w 2024 roku. Jak więc pozyskać specjalistów i jednocześnie zadbać o cash flow?

    Nauka języka obcego poprawi zdolność koncentracji. Ale nie tylko!

    Ostatnia dekada przyniosła obniżenie średniego czasu skupienia u człowieka aż o 28 sekund. Zdolność do koncentracji spada i to wina głównie social mediów. Czy da się to odwrócić? 

    Nowe przepisy: Po świętach rząd zajmie się cenami energii. Będzie bon energetyczny

    Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu. Dodała też, że proces legislacyjny musi zakończyć się w pierwszej połowie maja.

    REKLAMA

    Wielkanoc 2024. Polacy szykują się na święta przed telewizorem?

    Jaka będzie tegoroczna Wielkanoc? Z badania online przeprowadzonego przez firmę Komputronik wynika, że leniwa. Polacy są zmęczeni i marzą o odpoczynku. 

    Biznes kontra uczelnie – rodzaj współpracy, korzyści

    Czy doktorat dla osób ze świata biznesu to synonim synergii? Wielu przedsiębiorców może zadawać sobie to pytanie podczas rozważań nad podjęciem studiów III stopnia. Na ile świat biznesu przenika się ze światem naukowym i gdzie należy szukać wzajemnych korzyści?

    Jak cyberprzestępcy wykorzystują sztuczną inteligencję?

    Hakerzy polubili sztuczną inteligencję. Od uruchomienia ChataGPT liczba złośliwych wiadomości pishingowych wzrosła o 1265%! Warto wiedzieć, jak cyberprzestępcy wykorzystują rozwiązania oparte na AI w praktyce.

    By utrzymać klientów tradycyjne sklepy muszą stosować jeszcze nowocześniejsze techniki marketingowe niż e-commerce

    Konsumenci wciąż wolą kupować w sklepach stacjonarnych produkty spożywcze, kosmetyki czy chemię gospodarczą, bo chcą je mieć od razu, bez czekania na kuriera. Jednocześnie jednak oczekują, że tradycyjne markety zapewnią im taki sam komfort kupowania jak sklepy internetowe.

    REKLAMA

    Transakcje bezgotówkowe w Polsce rozwijają się bardzo szybko. Gotówka jest wykorzystywana tylko do 35 proc. transakcji

    W Polsce około 2/3 transakcji jest dokonywanych płatnościami cyfrowymi. Pod tym względem nasz kraj jest w światowej czołówce - gotówka jest wykorzystywana tylko do ok. 35 proc. transakcji.

    Czekoladowa inflacja (chocoflation) przed Wielkanocą? Trzeci rok z rzędu produkcja kakao jest mniejsza niż popyt

    Ceny kakao gwałtownie rosną, ponieważ 2024 r. to trzeci z rzędu rok, gdy podaż nie jest w stanie zaspokoić popytu. Z analiz Allianz Trade wynika, że cenę za to będą płacić konsumenci.

    REKLAMA