REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile na kredycie preferencyjnym zarabia bank

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Dużo hałasu robi ostatnio teza, że banki, nie mając innych sposobów ratowania swoich wyników finansowych, wykorzystują rządowy program dopłat do kredytów hipotecznych „Rodzina na swoim” i drenują portfele klientów. Twierdzenie to jednak nie ma żadnego prawa bytu, a argumenty, którymi się je popiera są guzik warte.

Tak chętnie promowana teza o nieuczciwym wykorzystywaniu rządowych dopłat przez banki wnosi przeciwko nim dwa zarzuty: że na programie to one zarabiają najwięcej oraz że wykorzystują naiwność chętnych na zakup mieszkania i specjalnie podnoszą oprocentowanie kredytów preferencyjnych.

REKLAMA

REKLAMA

A przecież bank na kredycie preferencyjnym zarabia dokładnie tyle samo jak na zwykłym. Każdego miesiąca na jego konto wpływa rata kredytu, ale część z niej pokrywa rząd, a nie kredytobiorca, bo to właśnie on (lub ona – rodzina) jest beneficjentem programu – przez osiem lat płaci niższe odsetki.

Trudno poważnie traktować porównanie najtańszego na rynku normalnego kredytu z najdroższym na rynku preferencyjnym i stwierdzenie, że ten drugi bank, mający tak samo wysokie marże także dla zwykłego kredytu, łupi klientów. Banki nie są przecież instytucjami charytatywnymi, a przedsiębiorstwami mającymi przynosić zysk. Mamy w Polsce wolny rynek – klient ma pełne prawo wyboru oferty. Wybiera drogi kredyt, tak samo jak kupuje drogi samochód czy wysadzany brylantami telefon komórkowy za 60 tys. euro, który niekoniecznie jest lepszy do tego za 800 złotych.

W przypadku kredytów warto jednak zagłębić się w problem nieco bardziej – czy aby na pewno te najdroższe i najtańsze kredyty na rynku są równo dostępne i przeznaczone dla takiego samego klienta? Otóż nie. Wysokość marży kredytowej banku jest po części pochodną ryzyka, jakie ten jest skłonny ponieść. Osoba zarabiająca kilkanaście tysięcy złotych netto na stabilnym stanowisku w pracy nie będzie miała problemu z otrzymaniem pożyczki w większości banków i na pewno nie pójdzie po kredyt do tego, który będzie jej kazał zapłacić więcej. Na rynku najdroższe są kredyty gotówkowe, bo przy nich ryzyko niespłacalności jest wysokie i banki zabezpieczają tym sposobem swój interes. Podobnie jest w kredytach hipotecznych – im bank ma bardziej konserwatywne podejście i restrykcyjne wymogi, tym niższą marżę może zaoferować.

REKLAMA

Można by oskarżać banki o to, że wykorzystują sytuację i na kredyty z „Rodziną na swoim” nakładają wyższe marże, ale... tak nie jest. Gdy przyjrzeć się ofercie banków mających kredyt preferencyjny, widać jak na dłoni, że warunki obu kredytów w danym banku są zwykle takie same lub podobne. Część instytucji w ogóle nie różnicuje marż (DomBank, Bank Pekao), część ma ją podobną (Bank Pocztowy, Pekao Bank Hipoteczny), a w niektórych kredyty z dopłatami są tańsze (Alior Bank i PKO BP). Jeden jedyny Bank BPS ma ofertę „Rodziny na swoim” nieco droższą, lecz gdy spojrzeć na rynek jako całość – teza o pazernych bankach upada.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Marże banków dla kredytów w programie „Rodzina na swoim”

bank

kredyt preferencyjny

kredyt zwykły

taniej czy drożej?

Alior Bank

3,2-3,5

5,1-6,1

taniej

Bank BPS

1,5

0,4-1,3

drożej

Bank Pekao

3-4

3-4

tak samo

Bank Pocztowy

1,3-2,3

1,9

różnie

DomBank

5,55-6,15

5,55-6,15

tak samo

Pekao Bank Hipoteczny

od 1,45

1,25-1,75

różnie

PKO BP

obniżona o 1 pp

2,2-4,12

taniej

źródło: Open Finance

Jak więc widać, w Aliorze i w PKO BP kredyt preferencyjny jest nawet tańszy, a to oznacza, że zrezygnowały one z części własnych przychodów. Jak na pazerne „bankozaury” to nieźle…

Ale marża to nie wszystko. Oprócz niej liczą się także prowizja oraz obowiązkowe ubezpieczenia. W tym przypadku mamy jeden przykład na plus i jeden na minus. Bank Pocztowy przy kredytach preferencyjnych pobiera prowizję niższą od normalnej (2,5 proc. zamiast 3 proc.), a DomBank ma obowiązkowe ubezpieczenie na 12 miesięcy kosztujące 2 proc. (zamiast 0,5 proc.).

Rządowe dopłaty do kredytów cały czas zyskują na popularności, lecz na razie nie ma podstaw, by ogłaszać, że banki zarabiają na tym kokosy, a już tym bardziej, że żerują na rządowej chęci pomocy potrzebującym. Owszem, dzięki pomocy rządowej rynek kredytów hipotecznych nieco się rozruszał i przychody banków wzrosną, ale nie ma w tym nic zdrożnego – przecież ktoś tych kredytów udzielać musi.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA