Kredyt hipoteczny w euro znowu na topie
REKLAMA
REKLAMA
Tymczasem proponowane przed nadzór zmiany w rekomendacji SII dotyczące ograniczeń ekspozycji portfela kredytów hipotecznych, przyniosą wyraźne spowolnienie akcji kredytowej w walutach obcych. To następnie może być impulsem do nasilenia się konkurencji wśród ofert kredytów w złotych.
REKLAMA
Większa zdolność dzięki niższemu oprocentowaniu
Od początku roku stale polepsza się sytuacja kredytobiorców w rozumieniu dostępności kredytów hipotecznych. Zapoczątkowane jeszcze w grudniu 2009 promocje związane z czasowymi obniżkami marż i brakiem prowizji są przedłużane lub utrzymywane na promocyjnych dotąd poziomach. W związku z tym, a także utrzymywaniem się niskich stóp procentowych widoczny jest wyraźny trend luzowania polityki kredytowej banków.
Czytaj także: Na co warto zwrócić szczególną uwagę w umowie kredytowej?
Od stycznia 2010 r. mediana marż kredytów hipotecznych zmalała o 0,8 p.p. i wynosi obecnie 1,7 %. To poziomy wysokie w porównaniu do okresu sprzed 2009 r., kiedy środkowa wartość wynosiła mniej niż 1%. Biorąc jednak pod uwagę oprocentowanie, w skład którego wchodzi także stopa WIBOR, mamy obecnie najtańsze kredyty w złotych od połowy 2007 r. Koszt kredytu bezpośrednio przekłada się na maksymalną możliwą do uzyskania kwotę. W PLN przypadku 3 osobowej rodziny o dochodach 5 tys. zł netto kwota jaką mogą uzyskać jest o 57 tys. zł wyższa niż w styczniu. Biorąc pod uwagę niewielki spadek cen nieruchomości, przekłada się to na możliwość zakupu coraz większych mieszkań. Znacznie, bo niemal 12 m kw. więcej może kupić rodzina w Krakowie, co jest pochodną obniżki średniej ceny metra kwadratowego, wynikające w dużej części z rosnącej podaży nowych projektów deweloperskich. Natomiast najmniejszy wzrost miał miejsce w Warszawie (5,5 m kw.), na co ma wpływ wysoki poziom cen w stolicy.
Polecamy serwis Tanie mieszkanie
Kredyty w euro tańsze ale i coraz bardziej popularne
Lepiej wygląda też sytuacja na rynku kredytów w euro. Wzrost zainteresowania finansowania w tej walucie stale rośnie od I kwartału 2009 i obecnie stanowią one już 23% nowo udzielanych kredytów. Zajęły tym samym miejsce kredytów we frankach, których udział spadł do 4,4% w II kw. 2010 r. z 78% w III kw. 2008 r. Od początku roku zdolność kredytowa modelowej rodziny wzrosła o ok. 25 tys. zł. Przekłada się to na możliwość zakupu większego mieszkania, od nieco ponad 2 m kw. więcej w Warszawie do 6 m kw. we Wrocławiu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.