REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Płatność bezgotówkowa. Oszczędność czy wydatek?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

Polski rynek płatności bezgotówkowych rośnie najszybciej w Europie, jak wynika z analiz NBP. Co trzeci Polak przyznaje zaś, że więcej wydaje w miejscach, w których można płacić kartą. Coraz liczniejsze grono przedsiębiorców rozumie, że inwestycja w terminal jest konieczna, aby przyciągnąć nowych klientów i zwiększyć obroty. Jednak niewiele małych i średnich firm wie, że może korzystać z terminala za darmo, bez ponoszenia żadnych kosztów.

Mit nr 1: Małe firmy nie potrzebują terminali

REKLAMA

Wśród niektórych przedsiębiorców panuje przekonanie, że prowizja za transakcje terminalem jest na tyle wysoka, że przy niewielkich kwotach, tracą oni swoją marżę. Czy rzeczywiście tak jest? Niekoniecznie. Górny próg stawki łącznej opłaty nie przekracza 1 procenta wartości transakcji (zazwyczaj prowizja wynosi 0,4 - 0,7 procent), w większości wypadków należy też doliczyć opłatę stałą, która zazwyczaj wynosi od 3 do 7 groszy. Innymi słowy, jeśli klient kupiłby produkty za 10 złotych, to za transakcję trzeba byłoby zapłacić 7- 14 groszy. Jest to naprawdę niewiele, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że ponad połowa Polaków woli korzystać z karty, a nie gotówki, jak wynika z badania TNS Kantar. Co jeśli nie mają takiej możliwości? Najczęściej po prostu wybiorą się do innego sklepu lub punktu usługowego, w którym będą mógł zapłacić kartą. W ten sposób przedsiębiorcy mogą tracić aż co czwartego klienta.

REKLAMA

Nadal wielu właścicieli w małych i średnich firmach twierdzi, że może obyć się bez terminala, skoro dotychczas z powodzeniem prowadzili działalność. Nic bardziej mylnego. Polacy coraz częściej i chętniej zamiast gotówką płacą kartą. Jak wynika z raportu NBP, pod względem procentowego wzrostu liczby transakcji, jesteśmy w europejskiej czołówce (odnotowaliśmy 25 procentowy wzrost rok do roku). Owszem, wciąż daleko nam do liderów z państw skandynawskich, w których obywatele średnio wykonują 300 transakcji kartą rocznie. Jednak nasze przyzwyczajenia szybko się zmieniają. W 2014 roku użyliśmy karty mniej niż 50 razy w ciągu roku, a dwa lata później wykonaliśmy prawie 85 transakcji bezgotówkowych.

Poza tym, przedsiębiorcy muszą dostosować się nie tylko do zmieniających się preferencji klientów, ale i nowych przepisów. Rząd pracuje nad projektem ustawy, która wymusi na firmach posiadających kasy fiskalne akceptowanie transakcji bezgotówkowych. Państwo popiera takie rozwiązanie głównie z jednego powodu: kosztów związanych z obsługą gotówki. Według różnych szacunków, koszty te sięgają aż 1 procenta PKB Polski, czyli prawie 4,7 miliardów dolarów.

Fakt nr 1: Klienci kupują chętniej tam, gdzie mogą płacić kartą

REKLAMA

Co drugi Polak dostrzega problem w tym, że nadal w wielu miejscach nie może płacić kartą. Ankietowani przez TNS Kantar wskazywali, że najtrudniej znaleźć terminal płatniczy na targach i bazarach (aż 75 procent), ponad połowa (56 procent) skarżyła się także na to, że karty nie są przyjmowane w wielu punktach usługowych takich jak warsztat samochodowy czy szewc. Nie lepiej jest w wielu specjalistycznych gabinetach czy salonach kosmetycznych.

Jednak niechęć do wykorzystania terminali uderza nie tylko w samych klientów, ale i przedsiębiorców. Ponad połowa badanych przez TNS Kantar wyznała, że częściej wybiera te miejsca, w których może płacić kartą. Do tego większość przyznaje, że jest bardziej skłonna do polecenia takiego punktu. Z kolei co trzecia osoba zauważyła, że jeśli kupuje kartą, to zazwyczaj wydaje więcej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bez wątpienia, skoro coraz więcej klientów poszukuje miejsc, w których można płacić kartą, zakup terminala przekłada się na wzrost obrotów. Jakie są inne korzyści wynikające z posiadania terminala płatniczego? Po pierwsze, płatności bezgotówkowe gwarantują bezpieczeństwo transakcji. Zminimalizowana zostaje możliwość pomyłki przy naliczaniu należności, zwrocie reszty czy wykrywaniu fałszowanych banknotów. Co równie ważne, spada ryzyko kradzieży, ponieważ tej części utargu nie trzeba przewozić do banku. Po drugie, transakcje bezgotówkowe są szybsze i prostsze w obsłudze, zwłaszcza jeśli klient decyduje się na płatność zbliżeniową czy BLIK. Po trzecie, posiadanie terminala wpływa pozytywnie na wizerunek firmy. Jest ona bowiem postrzegana jako bardziej rzetelna.

Mit nr 2: Terminale są drogie, a firma nie może pozwolić sobie na dodatkowe wydatki

Niektórzy przedsiębiorcy nadal są przekonani, że prowizje od transakcji i koszty obsługi terminala są wysokie. Jak wspominaliśmy, opłata od transakcji zazwyczaj nie przekracza jednego procenta, nawet jeśli wliczymy nie tylko prowizję, ale i opłatę stałą. Do innych kosztów można zaliczyć koszt dzierżawy, na który najczęściej składa się koszt opłaty za aplikację płatniczą oraz za serwis w przypadku awarii. Zazwyczaj przedsiębiorca płaci za dzierżawę w cyklu miesięcznym. Zamiast dzierżawy, można zdecydować się na jednorazową opłatę za zakup terminala - takie rozwiązanie jest najczęściej stosowane w przypadku mobilnych terminali, tak zwanych mPOS.

Nie każdy przedsiębiorca jednak wie, że na terminalu można wręcz zarobić. Jedną z metod jest oferowanie cashback, czyli wypłaty gotówki klientowi, który zapłacił za zakupy kartą. Za taką usługę można zarobić od 50 groszy do złotówki od każdej transakcji. Za pośrednictwem terminala można także oferować doładowanie telefonu czy przyjmować płatności za rachunki. Agenci rozliczeniowi oferują prowizję także za te usługi.

Wiele małych i średnich przedsiębiorstw może nie tylko zredukować koszty obsługi terminala, ale przez rok w ogóle za niego nie płacić. Jak to zrobić?

Fakt nr 2: Terminal może być darmowy

W ramach Programu Polska Bezgotówkowa, przedsiębiorcy z małych i średnich firm przez rok mogą korzystać z terminala bez ponoszenia żadnych kosztów. Terminal za darmo może otrzymać praktycznie każdy przedsiębiorca, który przez ostatnie 12 miesięcy nie obsługiwał transakcji bezgotówkowych, a jego działalność jest prowadzona w maksymalnie 5 placówkach. Z inicjatywy są wyłączeni jedynie operatorzy automatów sprzedających, sieci handlowe i franczyzowe oraz jednostki administracji publicznej korzystające z innych programów popularyzujących wykorzystanie kart.

Program finansowany jest przez Fundację Polska Bezgotówkowa. Organizacja jest wspólnym przedsięwzięciem Związku Banków Polskich, banków, wydawców kart płatniczych takich jak Visa i Mastercard oraz agentów rozliczeniowych. Jest także wspierana przez administrację publiczną, m.in. Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.

Mit nr 3: Na przelew za transakcję terminalem trzeba długo czekać

Jednym z największych wyzwań mikro, małych i średnich firm są zatory płatnicze. Obecnie, ponad połowa przedsiębiorstw, ankietowanych przez BIG InfoMonitor, deklaruje, że płatności otrzymują aż 60 dni po terminie. W przypadku mniejszych firm wystarczy jedna niezapłacona faktura, aby przedsiębiorstwo straciło płynność, a nawet zbankrutowało.

Oczywiście, zatory płatnicze, czyli zakumulowane zadłużenie, które zazwyczaj przechodzi z jednego kontrahenta na drugiego, jest przypadkiem skrajnym. Poza tym, warto pamiętać, że nie każda niezapłacona faktura jest zatorem. Przedsiębiorca może chronić się przed tym problemem weryfikując klienta. Jednak wiele firm nie wie jak zrobić to szybko i skutecznie.

Transakcje terminalem w pewnym stopniu rozwiązują ten problem. Jeśli klient nie ma środków na koncie, transakcja po prostu zostanie odrzucona. W innych przypadkach, pieniądze szybko i bezpiecznie trafią na nasze konto.

Fakt nr 3: Przelew za transakcję może być następnego dnia

Część przedsiębiorców obawia się, że na przelew za transakcję terminalem trzeba czekać co najmniej kilka dni, więc woli dostać gotówkę do ręki. W większości przypadków, firmy otrzymują środki na konto po 48h – 72h od transakcji. Taki krótki okres oczekiwania z pewnością nie powinien wpłynąć na sytuację finansową przedsiębiorstwa. W niektórych bankach, przelew za transakcję może być nawet następnego dnia.

Advertisement

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

REKLAMA

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

REKLAMA

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA