Ile (pieniędzy) kosztuje wychowanie dzieci w Polsce
REKLAMA
REKLAMA
Wydatki w rodzinach na dzieci wzrosły. Jednym ze źródeł większych wydatków są pieniądze, które część rodzin otrzymuje w ramach programu „Rodzina 500 plus”. W zależności od dotychczasowego położenia materialnego rodzin ma on dla nich zróżnicowane konsekwencje. Dla części z nich oznacza pozytywną interwencję w ich ubóstwo i to nierzadko skrajne. Spora część rodzin dzięki programowi 500+ pojawiła się na rynku kredytowym i zyskała możliwość lewarowania się tymi pieniędzmi, zwiększając swoją konsumpcję oraz wydatki na dzieci.
REKLAMA
REKLAMA
Koszty wychowania dzieci, mierzone jako stopień pogorszenia standardu życia wynikający z wychowywania i utrzymania dziecka, są stosunkowo wysokie i sięgają od 15% do 30% budżetu rodziny. Koszty te zmieniają się w tym przedziale w zależności od liczby dzieci, ich wieku i etapu edukacji.
Dr Hanna Kelm, pracownik naukowy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, ekspert Centrum im. Adama Smitha, powiedziała, że „posiadanie dzieci nie jest wyłącznie skutkiem ekonomicznych kalkulacji, jednak obawy potencjalnych rodziców o bezpieczeństwo ekonomiczne rodziny i jej poziom życia ciążą na decyzjach o posiadaniu i liczbie dzieci”. Dodała, że „niskim poziom dzietności polskich rodzin jest w części ciągle skutkiem obaw przed wysokimi kosztami posiadania dzieci, w tym kosztami utraconych możliwości zarobkowych”.
Raport Koszty wychowania dzieci w Polsce 2018
Z badań, które prowadziła, wynika, że wśród rodzin w Polsce największą grupę stanowią małżeństwa z dziećmi, lecz grupa ta, chociaż nadal najliczniejsza, zmniejsza się stopniowo od 1970 r. (według danych z Narodowych Spisów Powszechnych Ludności i Mieszkań w Polsce). Sytuacja ta spowodowana jest odkładaniem decyzji o rodzicielstwie (prawie ¼ małżeństw nie ma dzieci), rosnącą liczbą związków partnerskich (obecnie prawie 3% rodzin) oraz rodziców samotnie wychowujących dzieci (prawie 20% rodzin to matki samotnie wychowujące dzieci, a samotni ojcowie to 3% rodzin).
REKLAMA
W związku z wprowadzeniem w Polsce w ostatnich kilku latach wielu nowych instrumentów polityki rodzinnej zwiększyły się również znacząco nakłady na politykę rodzinną. W okresie od 2014 do 2017 r. wydatki na politykę rodzinną w Polsce wzrosły z 1,75% PKB do 3,11% PKB.
Dr Hanna Kelm podkreśliła, że „pomimo tego, dochody z pracy zarobkowej są nadal głównym i najważniejszym źródłem utrzymania dla rodzin. Wychowanie dziecka, oprócz konieczności poniesienia znacznych nakładów finansowych, związane jest z koniecznością zaangażowania ogromnej ilości czasu. Czas poświęcony na wychowanie dziecka, a nie przeznaczony na pracę zarobkową, stanowi tzw. koszt traconych możliwości zarobkowych”.
Kamil Kajetanowicz, ekspert Centrum im. Adama Smitha, przypomniał, że „to właśnie głównie ze względu na utrzymującą się niekorzystną demografię w niektórych krajach członkowskich UE stawka podatku VAT na produkty dziecięce wynosi 0% (przykładowo w Wielkiej Brytanii) lub 3% (jak w Luksemburgu) i rządy tych państw utrzymują ją pomimo presji instytucji unijnych”.
NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!
Zauważył, że „wydatki w ramach programu 500+ w 2017 r. wyniosły nieco ponad 23 mld zł. Roczna kwota podatku VAT płacona przy okazji wydatków na wszystkie dzieci w Polsce wynosi według naszych szacunków ok. 17 mld zł. Rodzina z trójką dzieci (pięć osób) w ramach zakupów zwraca rządowi w zapłaconym podatku VAT jeden przelew z programu 500+, który to od tego rządu otrzymała”.
Andrzej Sadowski przypomniał tezę wcześniejszych raportów dotyczących kosztów wychowania dzieci, że „zdecydowana większość polskich rodzin jest w stanie zapracować na swoje utrzymanie w warunkach państwa, które nie jest nadmiernie fiskalne”. Dodał, że „politycy i rząd nie mają swoich pieniędzy, a jedynie te, które wcześniej rodzice zapłacą w podatkach”. Dlatego – jak podkreśla – „dla 95 procent polskich podatników 23-procentowa stawka VAT jest większym obciążeniem niż 18-procentowa stawka od dochodów osobistych”. Zauważył także, że „podatek VAT od wydatków poniesionych na dzieci zabiera ok. 75% wartości programu 500+”.
Andrzej Sadowski stwierdził, że „powszechnie dostępna i dobrze płatna praca jest najlepszą polityką rodzinną, a można ją zrealizować poprzez redukcję opodatkowania pracy oraz konsumpcji w Polsce”.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.