REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dzień wolny na Wall Street

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

O tym, że amerykańska giełda jest drogowskazem dla niemal wszystkich rynków na świecie, wiadomo od dawna. Ale dziś mogliśmy przekonać się szczególnie dobitnie o tym, jak bezradne mogą być inne parkiety, w sytuacji, gdy tego drogowskazu na moment zabraknie. Chiny, mimo iż tamtejsza giełda stała się największa w Azji pod względem obrotów, swoją potęgą nie są jeszcze w stanie oddziaływać na szerszą skalę. Możemy być jednak pewni, że wkrótce się tego doczekamy. Wówczas amerykańskie święta nie będą działać aż tak paraliżująco na globalny handel akcjami.

GPW

REKLAMA

Inwestorzy na naszym rynku zachowywali się dziś bardzo asekuracyjnie. W warunkach braku impulsów i niepewności związanej z tym, w jakich nastrojach będą jutro Amerykanie, główne indeksy zaczęły dzień niemal dokładnie na poziomie piątkowego zamknięcia. Przez większą część dnia znajdowały się nad nim zaledwie o 0,2 proc., w przypływie optymizmu zwyżka sięgała 0,3-0,4 proc.

REKLAMA

Rozpiętość wahań wskaźnika największych spółek wynosiła zaledwie kilkanaście punktów. Indeks średnich firm zaczął nieco odważniej, ale szybko dostosował się do dzisiejszej „rynkowej średniej”. Nie odstawał od niej także mocno ostatnio zachowujący się sWIG80.

Większe, czyli sięgające okolic 1 proc. zwyżki mogliśmy obserwować jedynie w przypadku akcji BRE, BZ WBK, Lotosu i PKN Orlen, a i to nie przez całą sesję. Zmiany wartości papierów pozostałych tuzów naszego parkietu rzadko przekraczały 0,5 proc. Na tym tle 8,7 proc. spadek notowań Biotonu w ciągu dnia, czy ponad 3 proc. wzrost walorów CEZ urastały do rangi sporego wydarzenia. Bardzo wiele do życzenia pozostawiała też aktywność inwestorów. Jedynie w przypadku akcji KGHM obroty przekroczyły 100 mln zł. Ostatecznie indeks największych spółek zyskał 0,94 proc., dzięki „mobilizacji” byków na końcowym fixingu. WIG wzrósł o 0,65 proc., mWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,34 proc., a sWIG80 o 0,6 proc. Obroty wyniosły 896 mln zł.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Piątkowa sesja na Wall Street była niezbyt udana. Dow Jones zaliczył spadek o 100 punktów, czyli 0,94 proc., największy od sylwestrowego tąpnięcia o 130 punktów. Okazało się ono jedynie krótkim przerywnikiem w fali wzrostów, trwającej od 21 grudnia. W ciągu 18 sesji „wywindowała” ona indeks o 2,8 proc. Czy i tym razem piątkowy spadek będzie tylko przystankiem przed kolejnym „skokiem”? Dziś na pewno podpowiedzi nie uzyskamy, bo Amerykanie świętują. Od dna bessy do niedawnego szczytu Dow zyskał niemal 66 proc. Sytuacja coraz bardziej dojrzewa do korekty. S&P500 w tym czasie „zarobił” pond 72 proc. W przypadku S&P500, licząc od ostatniej sesji ubiegłego roku, mamy już trzeci jednosesyjny spadek przewyższający 10 punktów i narastający opór przed ruchem w górę, nie pozwalający przekroczyć poziomu 1150 punktów. O zwyżkę w najbliższych dniach nie będzie łatwo. Tym bardziej, że piątkowe pogorszenie się nastrojów miało miejsce trochę wbrew niewielkiej, ale jednak, przewadze pozytywnych informacji makro oraz wyników firm.

Na azjatyckich giełdach sytuacja była dziś dość zróżnicowana. Nikkei stracił 1,16 proc., zaliczając korektę po piątkowym rekordzie. Do spadku przyczyniła się informacja o wynoszącym 2,2 proc. wzroście produkcji przemysłowej w listopadzie, nieco gorszym, niż się spodziewano. W porównaniu do listopada 2008 r. produkcja była niższa o 4,2 proc. To mimo wszystko spory postęp, bo porównując październik ubiegłego roku do października 2008 r. spadek wynosił aż 15,1 proc. Shanghai B-Share z kolei zwiększył swoją wartość o 1,33 proc., kontynuując rozpoczęty pod koniec grudnia rajd i nie przejmując się sygnałami zaostrzania polityki pieniężnej przez chiński bank centralny. Spadki zanotowały giełdy na Tajwanie i w Hong Kongu.

Giełdy w Paryżu i Frankfurcie zaczęły dzień od wzrostów o prawie 0,5 proc., a londyński FTSE zwyżkował o 0,15 proc. W ciągu pierwszej godziny notowań niemal cała ta zwyżka została zniwelowana, jednak sytuacja szybko się poprawiła i indeksy przez większą część sesji przebywały w okolicach wyznaczonych na otwarciu. Nie pojawiły się żadne impulsy, skłaniające je do bardziej zdecydowanej reakcji. W naszym regionie 1 proc. spadek notowano w Rumunii, indeks giełdy sofijskiej tracił 0,5 proc. W Budapeszcie, Moskwie i Warszawie zwyżki sięgały około 0,5 proc. Prawie 1,5 proc. zyskiwał wskaźnik giełdy w Pradze. Liderami wzrostów były parkiety w Rydze i Tallinie, zyskujące po około 2 proc. Wciąż niespokojnie jest na giełdzie ateńskiej, gdzie spadek sięgał 2 proc. Do końca dnia sytuacja na rynkach niemal nie uległa zmianie.

Waluty

W piątek dolar wciąż spychał mocno wspólną walutę, sprowadzając ją przez moment do poziomu 1,433 dolara. Pod koniec dnia kurs euro odbił do 1,438 dolara, ale niewiele to zmieniło. Podejmowane przez cały poprzedni tydzień próby przedarcia się wspólnej waluty powyżej poziomu 1,45 dolara okazały się nieskuteczne. Czwartek i piątek to tryumf „zielonego”. Dziś skutecznie bronił swych zdobyczy, nie powalając na wyjście powyżej poziomu 1,44 dolara za euro.

Nasza waluta, która w piątek walczyła o utrzymanie kursu dolara w okolicy 2,8 zł, pod koniec dnia musiała skapitulować i straciła prawie 2 grosze, kończąc tydzień niewielkim osłabieniem. Ale bilans połowy stycznia jest dla niej wciąż zdecydowanie korzystny, bowiem rok zaczynała przy kursie 2,88 zł. W przypadku euro tydzień wypadł na remisie. Zaczynał się i kończył w okolicy 4,05 zł., odchylając się od tego poziomu o 3 grosze raz w górę, raz w dół. Odchylenie w dół oznaczało, że złoty był najsilniejszy od 12 miesięcy wobec wspólnej waluty. Frank kończył tydzień nieco poniżej 2,75 zł. Mimo prób zepchnięcia jego kursu niżej, do 12- miesięcznego rekordu złotemu brakuje jeszcze 10 groszy. I to mimo „pomocy” szwajcarskiego banku centralnego. Dziś złoty nieco się umacniał. Około południa za dolara płacono niecałe 2,8 zł, a za franka około 2,72 zł. Euro było za to znów rekordowo słabe i można było je kupić przez moment nawet za 4,015 zł. Cena „równowagi” wspólnej waluty przez większą część dnia wynosiła około 4,02 zł.

Podsumowanie

Po dzisiejszej sesji trudno się było spodziewać jakichkolwiek rozstrzygnięć i rachuby na to spełniły się w całej pełni. Rozpiętość wahań indeksów była zupełnie symboliczna. Wartość obrotów akcjami była najniższa od początku lipca, czyli od pełni wakacyjnego sezonu. Jedną z niewielu interesujących informacji z naszego parkietu jest to, że ten kompletny marazm w nieco mniejszym stopniu dotknął rynku średnich firm, gdzie obroty były nieco wyższe niż w piątek, a wskaźnikowi zabrakło w trakcie sesji czterech punktów do wyrównania rekordu trendu wzrostowego.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

REKLAMA

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

REKLAMA

Ustawa wiatrakowa 2025 przyjęta: 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań

Ustawa wiatrakowa 2025 została przyjęta przez rząd. Przedsiębiorcy, szczególnie województwa zachodniopomorskiego, nie kryją zadowolenia. Wymaganą odległość wiatraków od zabudowań zmniejsza się do 500 metrów.

Piękny umysł. Jakie możliwości poznania preferencji zachowań człowieka daje PRISM Brain Mapping?

Od wielu lat neuronauka znajduje zastosowanie nie tylko w medycynie, lecz także w pracy rozwojowej – indywidualnej i zespołowej. Doskonałym przykładem narzędzia diagnostycznego, którego metodologia jest zbudowana na wiedzy o mózgu, jest PRISM Brain Mapping. Uniwersalność i dokładność tego narzędzia pozwala na jego szerokie wykorzystanie w obszarze HR.

REKLAMA