REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadek w końcówce sesji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Przedłużający się marazm na rynkach akcji zdaje się usypiać inwestorów. Byki nie przejmują się zbytnio gorszymi informacjami, mając świadomość, że ich pęczniejące od ponad dziesięciu miesięcy portfele nie schudną zbyt gwałtownie, a niedźwiedzie nie oceniają chyba zbyt optymistycznie swoich atutów.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Sesja na warszawskiej giełdzie zaczęła się bardzo asekuracyjnie. Indeksy wystartowały z poziomu bliskiego wczorajszemu zamknięciu. Z jednej strony trudno się dziwić, że inwestorzy woleli zaczekać do momentu publikacji danych za oceanem, z drugiej jednak, nie skorzystali z nie najgorszych nastrojów w Europie i nie wzięli przykładu z Amerykanów, którzy wciąż windują swoje indeksy w górę.

Nie najlepiej zachowywały się rano papiery banków. Niemal wszystkie były nieznacznie pod kreską. W przypadku firm surowcowych mogliśmy obserwować całe spektrum możliwości. Od sięgającego 0,8 proc. spadku kursu akcji PKN Orlen, poprzez bliską zera zmianę notowań KGHM aż do ponad 1 proc. zwyżki walorów Lotosu. W ciągu dnia sytuacja nie uległa większej zmianie. Tuż przed południem indeksy zeszły pod kreskę, podążając za swymi europejskimi kolegami. Próby powrotu do wzrostów kończyły się niepowodzeniem. Skala spadków była jednak bardzo niewielka. Zwiększyła się dopiero, gdy amerykańscy konsumenci zademonstrowali swoje gorsze nastroje i spadki na Wall Street przybrały na sile.

Ostatecznie WIG20 stracił 0,39 proc., WIG zniżkował o 0,24 proc., a sWIG80 o 0,18 proc. Swoją wartość w ostatniej fazie sesji zdołał zwiększyć o 0,21 proc. wskaźnik średnich firm. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,42 mld zł.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Byki wciąż pchają niespiesznie indeksy za oceanem na nowe szczyty. S&P500 wzrósł o 0,24 proc., „po drodze” testując poziom 1150 punktów. Dow Jones zwiększył swoją wartość o 0,28 proc., także bijąc kolejny rekord. Jedynie Nasdaq nie może się tego doczekać. Rynek nie przejął się słabymi danymi, opublikowanymi wczoraj i nie najlepszymi doświadczeniami po pierwszych wynikach finansowych spółek. Liczy, że będzie lepiej. Ale lepsze niż się spodziewano osiągnięcia Intela euforii nie spowodowały. Dzisiejsza porcja danych też wcale nie musi doprowadzić do wyjaśnienia sytuacji.

Piątkowa sesja na giełdach azjatyckich należała do bardzo spokojnych. Na żadnej z nich zmiana wartości indeksów nie przekraczała 1 proc. Blisko tej skali wzrostu była Korea i Tajwan. Shanghai B-Share zwyżkował o 0,5 proc. Nikkei zyskał prawie 0,7 proc., ustanawiając nowy dwunastomiesięczny rekord.

Handel na głównych parkietach europejskich zaczął się z poziomu wyższego od czwartkowego zamknięcia o około 0,2 proc. Około południa wskaźniki w Paryżu, Frankfurcie i Londynie po kolei lądowały pod kreską. Nie pomógł im nawet dużo lepszy niż się spodziewano odczyt wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Nowego Jorku. DAX tracił nawet 0,9 proc., a CAC40 zniżkował o 0,5 proc. Pogorszyły się też zdecydowanie nastroje na pozostałych giełdach. BUX tracił ponad 1,7 proc., ale w Tallinie, Rydze i Bukareszcie indeksy rosły „pełną parą”. Estoński wskaźnik zyskiwał prawie 6 proc. Indeksy na największych giełdach naszego kontynentu „pękły” dopiero po niższej niż oczekiwano wartości wskaźnika nastrojów amerykańskich konsumentów. Tuż po godzinie 16.30 CAC40 tracił 1,4 proc., DAX spadał o 1,8 proc., a FTSE zniżkował o 0,5 proc.

Waluty

Początek handlu na światowym rynku walutowym miał nieco odmienny przebieg niż w ostatnich dniach. Zwykle przed południem przewagę miała europejska waluta. Tym razem „zielony” ostro zaatakował, umacniając się do poziomu 1,44 dolara za euro. Była to kontynuacja ruchu rozpoczętego już w czwartek około południa. W jego wyniku euro staniało o 1,7 centa. Ważniejsze było jednak samo dojście do poziomu 1,44 dolara za euro. Jego przełamanie stworzyło szansę dalszego umocnienia się amerykańskiej waluty do około 1,43 dolara za euro. I ten scenariusz był realizowany w dalszej części dnia.

Złoty zaczął dzień od osłabienia. Dojście do poziomu 2,77 zł za dolara w poprzednich dniach okazało się jedynie chwilowe i dziś rano za „zielonego” trzeba było płacić 2,81 zł. To skutek umocnienia się dolara wobec wspólnej waluty. Widać to wyraźnie, gdy spojrzymy na zachowanie się euro i złotego. Przed południem nasza waluta trzymała się bardzo mocno w okolicach 4,04-4,05 zł za euro. Podobnie działo się w przypadku franka, którego kurs od niemal się nie zmienił od czwartkowego południa i dziś rano wynosił 2,74 zł.

Podsumowanie

Pat w rozgrywkach między bykami a niedźwiedziami trwa. Żadna ze stron nie kwapi się z podjęciem bardziej zdecydowanej akcji. Nie pobudzają do tego pojawiające się na przemian to gorsze, to lepsze dane dotyczące gospodarki ani wyniki amerykańskich firm. Wszystko wskazuje na to, że z taką sytuacją niezdecydowania będziemy się musieli mierzyć znacznie dłużej, niż się tego spodziewaliśmy. Strach kupować, sprzedawać szkoda. To hasło będzie pewnie dominować przez jakiś czas. Głębsza korekta tchnęłaby na rynek nieco więcej ruchu, bo na euforię raczej nie ma co liczyć.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

REKLAMA

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

REKLAMA

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA