REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Giełdy nie mają chęci na odbicie

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Nastroje na giełdowych parkietach są coraz gorsze. Niewiele pomagają już dobre dane płynące z gospodarki. Widać, że inwestorzy tracą cierpliwość i stają się coraz bardziej nerwowi.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Początek sesji na naszym parkiecie był umiarkowanie pesymistyczny, ale nic nie wskazywało na możliwość wystąpienia bardziej gwałtownych ruchów. Indeks największych spółek tracił zaledwie 0,67 proc., a WIG zniżkował o 0,3 proc. Wskaźnik średnich firm rozpoczął dzień w okolicach zera. Na wartości traciły papiery większości dużych spółek. Liderami spadków były Pekao i PKO. Nieźle trzymały się KGHM i Telekomunikacja Polska. Sytuacja jednak szybko zaczęła się pogarszać. Wczesnym popołudniem indeksy zaliczyły minimum. WIG20 tracił 2,75 proc., a indeks szerokiego rynku zniżkował o ponad 2 proc. Wskaźniki małych i średnich firm traciły po około 1 proc. Najmocniejszej przecenie ulegały w tej fazie akcje PKO, zniżkując o 3,8 proc. i BZ WBK, tracące 3,4 proc. Walory KGHM i PKN spadały po ponad 2,5 proc.

Nasz rynek nie był w stanie oprzeć się fatalnej atmosferze, panującej na europejskich giełdach, a gdy tam nastroje nieco się poprawiły, nie miał wielkiej chęci, by odrabiać straty. Handel nie był zbyt ożywiony i koncentrował się na walorach pięciu największych spółek. Liderem pod tym względem były akcje PKO. Obroty nimi sięgały blisko 230 mln zł. Około godziny 15.00 pojawiła się jeszcze silniejsza fala wyprzedaży, sprowadzająca WIG20 do poziomu o 3 proc. niższego niż na wczorajszym zamknięciu. Ostatecznie jednak indeks największych spółek stracił na wartości 3,1 proc., WIG zniżkował o 2,35 proc., mWIG40 spadł o 1,18 proc., a sWIG80 o 0,91 proc. Obroty wyniosły 1,47 mld zł. Na koniec dnia okazało się, że nasz WIG20 stał się liderem spadków wśród indeksów europejskich giełd.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Na Wall Street rodeo trwa w najlepsze. Wciąż możemy obserwować bycze wzloty i upadki, nie tylko z częstotliwością dzienną, ale godzinową. Tak właśnie było też wczoraj. Po niemal neutralnym początku, byliśmy świadkami wyskoku indeksu S&P500 o ponad 1,3 proc. To można było zrozumieć, bo dane dotyczące liczby umów sprzedaży domów były o niebo lepsze, niż się spodziewano. Wyższa była też wartość wydatków na inwestycje budowlane. A przede wszystkim bardzo pozytywnie zaskoczył wskaźnik aktywności gospodarczej w amerykańskim przemyśle. Silna zwyżka indeksów miała więc bardzo mocne i racjonalne podstawy fundamentalne. Ale co spowodowało, że w połowie sesji byki padły na kolana, a na koniec dnia ledwie się odbiły i wylądowały nieznacznie nad kreską, pojąć nie sposób. Przynajmniej posługując się fundamentalnym szkiełkiem i okiem. Może inwestorzy przypomnieli sobie, że upadłość ogłosił właśnie CIT Group, największy pożyczkodawca obsługujący małe i średnie firmy. Lehman Brothers to nie był, ale jakby nie patrzeć jest to piąta upadła instytucja finansowa w Stanach pod względem wartości aktywów. Niezależnie od tego, co amerykańscy kowboje z Wall Street wymyślą dzisiaj, wielce prawdopodobne wydaje się, że S&P500 dotrze co najmniej do poziomu 1020 punktów, czyli obsunie się jeszcze ze dwadzieścia oczek w dół. Nic wielkiego nie stałoby się, gdyby nawet przypomniał sobie, jak wygląda okrągły tysiąc. W końcu czas sprawdzić, jaka jest rzeczywista siła trendu, trwającego już prawie osiem miesięcy. Wszak przed nami już wkrótce rajd świętego Mikołaja, efekt stycznia i inne ważne wydarzenia. Nie ma więc co stawiać na nie „w ciemno”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Azjatyckie parkiety nieufnie podeszły do wczorajszych wydarzeń za oceanem i zareagowały na nie sporymi spadkami. Najbardziej ucierpiał indeks w Bombaju, spadając o 2,6 proc. W Hong Kongu zniżka wyniosła prawie 1,8 proc. Swoją drogą podąża natomiast nadal giełda chińska. Po wczorajszej zwyżce o 2,7 proc., indeks Shanghai Composite zwiększył dziś swoją wartość o kolejne 1,2 proc. Znajduje się on już w pobliżu poprzedniego szczytu z połowy października. Jeśli uda się go pokonać, droga do zniwelowania całej silnej korekty spadkowej, z jaką mieliśmy do czynienia w sierpniu, stanie otworem.

Giełdy w Europie zaczęły dzień w nie najlepszych nastrojach. Spadki w Paryżu i Frankfurcie na otwarciu sięgały 1,2 proc. Londyński FTSE tracił 0,6 proc. W ciągu pierwszych dwóch godzin skala spadków zdecydowanie się powiększyła. Wskaźniki głównych giełd traciły po około 2 proc. Parkiety naszego regionu wcale im nie ustępowały. Jedynie w Pradze i Sofii spadki sięgały „zaledwie” 1 proc. Wczesnym popołudniem węgierski BUX i moskiewski RTS traciły już po ponad 3 proc. Niewiele ustępował im WIG20. W Sofii indeks zniżkował o prawie 2,5 proc. Praga i Bukareszt zaliczały zniżkę o około 1,5 proc.

Waluty

Wczoraj po południu amerykańska waluta, mimo szaleństw na Wall Street, tylko na kilka godzin dała się wytrącić z równowagi ulokowanej w okolicach 1,477 dolara za euro. Gdy indeksy giełdowe wystrzeliły w górę, dolar błyskawicznie stracił prawie centa. I równie szybko go odzyskał. Dziś na światowym rynku walutowym spokojnie było tylko przez chwilę. Około 8.00 euro zostało powalone przez dolara na łopatki. Staniało w ciągu kilkudziesięciu minut z 1,48 do 1,464 dolara. Wraz ze spadkami na giełdach amerykańska waluta zdecydowanie wraca do łask. W ciągu siedmiu dni umocniła się o prawie 4 centy.

Na umocnieniu się „zielonego” mocno cierpi nasza waluta. Jeszcze wczoraj w ciągu dnia dolara można było kupić po około 2,87 zł., po południu przejściowo staniał on do 2,86 zł, wieczorem był już po 2,88 zł. Dziś około południa trzeba było za niego płacić 2,94 zł - najdrożej od początku października. Euro było dziś najdroższe od połowy lipca i wyceniano je na 4,3 zł. Za franka trzeba było płacić od 2,84 do 2,85 zł. Wczesnym popołudniem złoty odzyskał nieco straconego pola, umacniając się o około 2 grosze wobec głównych walut.

Do osłabienia naszej waluty, wynikającego z sytuacji na światowym rynku walutowym, dołożyły się też czynniki lokalne. Należą do nich formułowane przez Radę Polityki Pieniężnej obawy, związane z niebezpiecznie rosnącym zadłużeniem sektora finansów publicznych. W podobnym tonie utrzymany był też cotygodniowy raport BNP Paribas, którego analitycy ostrzegają przed niebezpieczeństwami płynącymi ze wzrostu zadłużenia państwa. Komisja Europejska również oceniła, że tegoroczny deficyt finansów publicznych wyniesie 6,4 proc. PKB, a w przyszłym wzrośnie do 7,5 proc. PKB. Przestrzega, że jeśli polityka rządu się nie zmieni, w 2011 r. dług publiczny sięgnie 61,3 proc. PKB, przekraczając konstytucyjny poziom 60 proc.

Podsumowanie

Dziś paniki na naszym rynku jeszcze nie było, ale skala spadków zaczyna przybierać coraz większe rozmiary. Małe obroty wciąż wskazują, że chęć do pozbywania się akcji po niższych cenach nie jest zbyt duża. Po części jest to pewnie efekt tego, że spora część inwestorów ciągle jest na plusie, a ci, którzy akcje kupili niedawno, nie czują jeszcze zbyt mocno ciężaru strat. Przede wszystkim jednak nie widać oznak wychodzenia z naszego rynku inwestorów zagranicznych. Gdy się na to zdecydują, będzie to widać bardzo wyraźnie po większych obrotach i gwałtownych spadkach kursów akcji największych spółek. Obserwując to, co dzieje się na parkietach naszego regionu, można jednak spodziewać się bardziej energicznej ewakuacji „zagranicy”.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak skutecznie odpocząć na urlopie i czego nie robić podczas wolnego?

Jak rzeczywiście odpocząć na urlopie? Czy lepiej mieć jeden długi urlop czy kilka krótszych? Jak wrócić do pracy po wolnym? Podpowiada Magdalena Marszałek, psycholożka z Uniwersytetu SWPS w Sopocie.

Piątek, 26 lipca: zaczynają się Igrzyska Olimpijskie, święto sportowców, kibiców i… skutecznych marek

Wydarzenia sportowe takie jak rozpoczynające się w piątek Igrzyska Olimpijskie w Paryżu to gwarancja pozytywnych emocji zarówno dla sportowców jak i kibiców. Jak można to obserwować od dawna, imprezy sportowe zazwyczaj łączą różnego typu odbiorców czy grupy społeczne. 

Due diligence to ważne narzędzie do kompleksowej oceny kondycji firmy

Due diligence ma na celu zebranie wszechstronnych informacji niezbędnych do precyzyjnej wyceny wartości przedsiębiorstwa. Ma to znaczenie m.in. przy kalkulacji ceny zakupu czy ustalaniu warunków umowy sprzedaży. Prawidłowo przeprowadzony proces due diligence pozwala zidentyfikować ryzyka, zagrożenia oraz szanse danego przedsięwzięcia.

Klient sprawdza opinie w internecie, ale sam ich nie wystawia. Jak to zmienić?

Klienci niechętnie wystawiają pozytywne opinie w internecie, a jeśli już to robią ograniczają się do "wszystko ok, polecam". Tak wynika z najnowszych badań Trustmate. Problemem są także fałszywe opinie, np. wystawiane przez konkurencję. Jak zbierać więcej autentycznych i wiarygodnych opinii oraz zachęcać kupujących do wystawiania rozbudowanych recenzji? 

REKLAMA

Będą wyższe podatki w 2025 roku, nie będzie podwyższenia kwoty wolnej w PIT ani obniżenia składki zdrowotnej

Przedsiębiorcy nie mają złudzeń. Trzech na czterech jest przekonanych, że w 2025 roku nie tylko nie dojdzie do obniżenia podatków, ale wręcz zostaną one podniesione. To samo dotyczy oczekiwanej obniżki składki zdrowotnej. Skończy się na planach, a w praktyce pozostaną dotychczasowe rozwiązania.

Niewykorzystany potencjał. Czas na przywództwo kobiet?

Moment, gdy przywódcą wolnego świata może się okazać kobieta to najlepszy czas na dyskusję o kobiecym leadershipie. O tym jak kobiety mogą zajść wyżej i dalej oraz które nawyki stoją im na przeszkodzie opowiada Sally Helgesen, autorka „Nie podcinaj sobie skrzydeł” i pierwszej publikacji z zakresu kobiecego przywództwa „The female advantage”.

Influencer marketing - prawne aspekty współpracy z influencerami

Influencer marketing a prawne aspekty współpracy z influencerami. Jak influencer wpływa na wizerunek marki? Dlaczego tak ważne są prawidłowe klauzule kontraktowe, np. klauzula zobowiązująca o dbanie o wizerunek marki? Jakie są kluczowe elementy umowy z influencerem?

Jednoosobowe firmy coraz szybciej się zadłużają

Z raportu Krajowego Rejestru Długów wynika, że mikroprzedsiębiorstwa mają coraz większe długi. W ciągu 2 lat zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych wzrosło z 4,7 mld zł do 5,06 mld zł. W jakich sektorach jest najtrudniej?

REKLAMA

Sprzedaż mieszkań wykorzystywanych w działalności gospodarczej - kiedy nie zapłacimy podatku?

Wykorzystanie mieszkania w ramach działalności gospodarczej stało się powszechną praktyką wśród przedsiębiorców. Wątpliwości pojawiają się jednak, gdy przychodzi czas na sprzedaż takiej nieruchomości. Czy można uniknąć podatku dochodowego? Skarbówka rozwiewa te wątpliwości w swoich interpretacjach.

PARP: Trwa nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości uruchomiła kolejny nabór wniosków o wsparcie na rozszerzenie lub zmianę profilu dotychczasowej działalności prowadzonej w sektorach takich jak hotelarstwo, gastronomia (HoReCa), turystyka lub kultura. Działanie jest realizowane w ramach programu finansowanego z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO).

REKLAMA