REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Byki próbują odzyskać pole

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dziś kupującym udało się zbliżyć do poziomu 1900 w przypadku indeksu największych spółek. Atak nie był specjalnie udany, ale mają oni niezłą pozycję wyjściową na najbliższe sesje. Sprzyjać im będą nadzieje na window dressing, czyli podnoszenie kursów akcji przez inwestorów instytucjonalnych. Wszak jutro ostatni dzień półrocza i chęć poprawienia wyników będzie nieodparta.

GPW

REKLAMA

Początek sesji nie był zbyt przyjemny dla posiadaczy akcji. Indeks największych firm tracił 0,9 proc., a WIG zniżkował o ponad 0,5 proc. Spośród tych, które mają największych wpływ na zmiany indeksów, najbardziej traciły akcje firm paliwowych. Już po około godzinie handlu sytuacja zaczęła się poprawiać. Wskaźniki wyszły na plus, a w południe zyskiwały około 1 proc. Szansę na dobrą końcówkę sesji nieco popsuli amerykańscy inwestorzy, którzy nie byli zbyt zadowoleni ze spadku wartości wskaźnika aktywności gospodarczej w rejonie Chicago. Spółki surowcowe odzyskały jednak wigor po wzroście cen ropy naftowej powyżej poziomu 70 dolarów za baryłkę. Walory PKO dodawały sił indeksowi największych firm rosnąc o 3,5 proc., a na końcowym fixingu aż 4,36 proc. Swoje dołożyły też papiery Telekomunikacji Polskiej, zyskując 1,5 proc., w końcówce schodząc jednak do zera w porównaniu do piątkowego zamknięcia. Wszystko to jednak działo się przy bardzo mizernych obrotach, co oznacza, że wiarygodność sygnałów rynkowych nie jest zbyt wielka. Ostatecznie WIG20 zyskał 1 proc. i do upragnionego przez posiadaczy długich pozycji poziomu 1900 punktów brakuje mu zaledwie 22 punktów i ten dystans leży w zasięgu ręki. Gdy zostanie pokonany, znów zrobi się ciekawie. WIG zyskał 0,87 proc., a wskaźniki małych i średnich firm pozostawały w cieniu ze zwyżkami sięgającymi 0,2-0,4 proc. Obroty wkroczyły już chyba w okres wakacyjny i wyniosły niespełna 740 mln zł. Ale były sporo wyższe niż w piątek.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że kolejne sesje za oceanem niczego nie wyjaśniają i nie dają żadnych wskazówek. Ale ciągle czekamy. W piątek mieliśmy symboliczne spadki indeksów. S&P500 zniżkował o 0,15 proc., a Dow Jones o 0,4 proc. Wygląda na to, że trwający do kilku tygodni ruch w bok jest niezagrożony, tylko odbywać się będzie na nieco niższym niż poprzednio poziomie.

Na giełdach azjatyckich dziś zmiany też niewielkie, ale z przewagą spadków. Wyjątkiem był jedynie parkiet w Szanghaju, wyraźnie od tego schematu odbiegał. Tamtejszy indeks zwyżkował o 1,7 proc. Wygląd jego wykresu może naprawdę cieszyć. I budzić zazdrość. Jednak, jak podała agencja Bloomberg w sporej części to zasługa zakupów akcji przez chińskie banki, które wydały na ten cen 170 mld dolarów od początku roku. Nowy tydzień kiepsko zaczął natomiast japoński Nikkei, zniżkując o prawie 1 proc. Trudno się temu dziwić, bo produkcja przemysłowa w maju spadła w porównaniu do maja ubiegłego roku o 29,5 proc. (w kwietniu spadek wyniósł 30,7 proc.), a sprzedaż detaliczna obniżyła się o 2,8 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Europie sesja zaczęła się od niewielkich spadków głównych indeksów. Sytuacja poprawiła się jednak po publikacji danych o wzroście indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro, który osiągnął poziom najwyższy od listopada ubiegłego roku. CAC i DAX zyskiwały po ponad 1 proc. Liderami wzrostów były parkiety na Węgrzech i w Turcji, zyskujące po 2 proc. Ten ostatni jednak odpadł z czołówki pod koniec dnia. Około godziny 16.00 jedynymi spadkowiczami były giełdy w Pradze, Rydze i Moskwie.

Waluty

Po umocnieniu się w końcu ubiegłego tygodnia, dziś od rana wspólna waluta traciła wobec dolara. Tuż po godzinie 9.00 euro wyceniano na 1,39 dolara. To prawdopodobnie efekt gorszych nastrojów na giełdach. Także nasza waluta zaczęła dzień od osłabienia. Za dolara trzeba było płacić 3,21 zł, o 2 grosze więcej niż w piątek. Po mocnym wyskoku do 4,51 zł euro błyskawicznie staniało do 4,49 zł. Podobny, choć nieco mniejszy skok miał miejsce w przypadku franka. Jego cena trzymała się po nim na stabilnym poziomie 2,95 zł. Do końca dnia zmiany były jedynie kosmetyczna. Nie widać było żadnego niepokoju związanego z końcem miesiąca, kojarzonego ostatnio z rozliczaniem feralnych opcji walutowych. Prawdopodobnie ten niezbyt chlubny epizod mamy już za sobą.

Podsumowanie

Nastroje wśród inwestorów w ostatnich dniach wyraźnie się poprawiły. Świadczy o tym dzisiejsza próba zbliżenie się indeksu największych spółek do poziomu 1900 punktów. Wagę tego wydarzenia umniejsza fakt, że odbywało się to przy niewielkich obrotach. Ale trzeba też pamiętać, że i tąpnięcie naszych indeksów z ubiegłego poniedziałku nastąpiło przy jeszcze mniejszej aktywności rynku. Koniec miesiąca i półrocza sprzyja przynajmniej utrzymaniu dotychczasowych poziomów cen. Prawdziwy test siły rynku nastąpi w pierwszych dniach lipca.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
5 sprawdzonych metod pozyskiwania klientów B2B, które działają w 2025 roku

Pozyskiwanie klientów biznesowych w 2025 roku wymaga elastyczności, innowacyjności i umiejętnego łączenia tradycyjnych oraz nowoczesnych metod sprzedaży. Zmieniające się preferencje klientów, rozwój technologii i rosnące znaczenie relacji międzyludzkich sprawiają, że firmy muszą dostosować swoje strategie, aby skutecznie docierać do nowych odbiorców. Dobry prawnik zadba o zgodność strategii z przepisami prawa oraz zapewni ochronę interesów firmy. Oto pięć sprawdzonych metod, które pomogą w pozyskiwaniu klientów w obecnym roku.

Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

REKLAMA

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

REKLAMA

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

REKLAMA