REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ostrożność inwestorów przeradza się w zwątpienie

Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Całkiem niedawno inwestorzy nie reagowali na żadne złe dane, wyolbrzymiając znaczenie każdego śladu, wskazującego, że „najgorsze” mamy już za sobą. Ostatnio byli jednak coraz bardziej ostrożni i powściągliwi w reakcjach. Być może teraz przychodzi czas na zwątpienie, czyli korektę.

Na warszawskim parkiecie, który znów zdawał się wyprzedzać inne giełdy w swym dążeniu do kolejnych rekordów, nadeszła chwila głębszej, na razie sięgającej 2 proc., refleksji, czy się nie za bardzo zagalopowaliśmy.

REKLAMA

GPW

REKLAMA

Początek dnia przyniósł niewielkie spadki głównych indeksów. WIG20 tracił 0,7 proc., WIG zniżkował o 0,4 proc. Wskaźniki małych i średnich firm zyskiwały tymczasem po około 0,2 proc. Już po kilkudziesięciu minutach było jasne, że na wzrosty się nie zanosi i niedźwiedzie mają zdecydowaną przewagę. Wskaźniki traciły już po ponad 1 proc., a próby powrotu choć trochę bliżej zera kończyły się niepowodzeniem. Po godzinie 14.00 WIG20 tracił już 2 proc., a indeks szerokiego rynku zniżkował o 1,7 proc.

Główną „winę” za spadki ponosił początkowo PKO BP, którego papiery spadały o około 4 proc. To reakcja rynku na informację o mającej sięgać 5 mld zł emisji akcji, a jednocześnie bank planuje w formie dywidendy wypłacić niemal 3 mld zł. Ale też nie próżnowały PKN, KGHM i Lotos. Papiery tego pierwszego traciły po południu prawie 5 proc., pozostałej dwójki po ponad 2 proc. Spośród największych spółek, jedynie akcje Telekomunikacji Polskiej zyskiwały na wartości. Sesja zakończyła się spadkiem indeksu największych spółek o 2,15 proc. WIG zmniejszył swoją wartość o 1,8 proc. Nieco mniejsze straty poniosły wskaźniki małych i średnich firm. mWIG40 zniżkował jedynie o 0,95 proc., a sWIG80 o 1,4 proc. Obroty wyniosły 955 mln zł i były nieco niższe niż w trakcie ostatnich trzech sesji.

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wynik piątkowej sesji w Stanach Zjednoczonych nie przyniósł natchnienia innym rynkom, choć jej przebieg był bardzo interesujący. Reakcja na nadspodziewanie dobre dane o mniejszej liczbie nowych bezrobotnych była pozornie dość dziwna, bo informacja ta euforii nie spowodowała. Być może inwestorzy dostrzegli, że stopa bezrobocia wciąż rośnie i jest najwyższa od wielu lat. Byłaby to pewna zmiana w zachowaniu inwestorów, którzy w ostatnim czasie ignorowali wszelkie negatywne informacje. W każdym razie zmiany indeksów były niewielkie, co nie znaczy, że rynek przeszedł nad danymi do porządku.

REKLAMA

W Azji dzisiejsza sesja przebiegała pod znakiem przewagi spadków. Najbardziej traciły indeksy w Hong Kongu (ponad 2 proc.) w Indiach (2,9 proc.) i na Tajwanie (ponad 3 proc.). Ale wyłom w tym scenariuszu stanowił japoński Nikkei, który zwyżkował o 1 proc. Wskaźnik giełdy w Szanghaju wzrósł o 0,17 proc.

Poniedziałek na parkietach europejskich zaczął się od spadków i tak już pozostało do końca dnia. Początek handlu w Londynie, Paryżu i Frankfurcie, przyniósł zniżkę o 0,3-0,4 proc., która wczesnym popołudniem pogłębiła się do 1,6 proc., tylko FTSE tracił 0,6 proc. Parkiety naszego regionu nie wyróżniały się niczym szczególnym, za wyjątkiem Moskwy, gdzie RTS tracił ponad 4 proc. Na łotewskiej giełdzie indeks RIGSE zwyżkował o 0,2 proc., ale z zachowania tamtejszego parkietu niewiele można wywnioskować, bo handel na nim mówiąc oględnie, nie jest zbyt ożywiony. Na koniec dnia niewiele się zmieniło i skala spadków była niemal identyczna, jak wcześniej. Jedynie giełda w Istambule przyłączyła do grona liderów, tracąc ponad 3 proc.

Waluty

Po piątkowej silnej przecenie europejskiej waluty wobec dolara, dziś, po krótkim i słabym odreagowaniu, ta tendencja była kontynuowana. Ale skala umacniania się „zielonego” nie była już tak duża. Rano euro wyceniano na 1,39 dolara, a około godziny 13.00 na 1,38 dolara. W ciągu dwóch dni euro staniało o 4 centy, dzięki czemu dolar zniwelował całe swoje osłabienie trwające od 28 maja.

W tej sytuacji oczywiste było też osłabienie się naszej waluty. Dziś rano za dolara trzeba było zapłacić 3,24 zł, wczesnym popołudniem już 3,29 zł, o 7 groszy więcej niż w piątek. W ciągu dwóch dni dolar podrożał o ponad 10 groszy. W przypadku euro straty nie były dziś tak duże. Wspólną walutę można było kupić po 4,55 zł, o 2 grosze drożej niż w piątek. Jednak złoty słabnie wobec euro już od początku czerwca i w wyniku tego stracił około 15 groszy. Frank uparcie dąży do 3 zł, ale jak na razie bardziej trwałe przekroczenie tej bariery okazuje się dla niego zbyt trudne. Na koniec dnia dolar kosztował 3,28 zł, euro 4,54 zł, a frank niecałe 3 złote.

Podsumowanie

Główne indeksy na warszawskim parkiecie wciąż pozostają bardzo blisko szczytów. W ubiegłym tygodniu podejmowane były usilne próby sforsowania przez WIG20 poziomu 2000 punktów. Skończyły się niepowodzeniem. To znowu się mści, podobnie, jak działo się to przy poziomie 1900 punktów. Nie jest wykluczony w najbliższym czasie kolejny ruch w górę, do przetestowania rzeczywistego poziomu oporu, który znajduje się nieco powyżej 2000 punktów. Jednak prawdopodobieństwo kontynuacji trwającej od czterech miesięcy fali wzrostowej bez większej korekty wydaje się niewielkie. Nie potrzeba do tego wielkiego impulsu, wystarczy zwątpienie.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co trapi sektor MŚP? Nie tylko inflacja, koszty zarządzania zasobami ludzkimi i rotacja pracowników

Inflacja przekładająca się na presję płacową, rosnące koszty związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi oraz wysoka rotacja – to trzy główne wyzwania w obszarze pracowniczym, z którymi mierzą się obecnie firmy z sektora MŚP. Z jakimi jeszcze problemami kadrowymi borykają się mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa?

Badania ankietowe GUS: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S)

Główny Urząd Statystyczny od 1 do 23 grudnia 2024 r. będzie przeprowadzał obowiązkowe badania statystyczne z zakresu rolnictwa. Chodzi o następujące badania: Badanie pogłowia drobiu oraz produkcji zwierzęcej (R-ZW-B) i Badanie pogłowia świń oraz produkcji żywca wieprzowego (R-ZW-S).

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników w 2025 r.? To już pewne

Dodatkowy dzień wolny od pracy dla wszystkich pracowników? To już pewne. 27 listopada 2024 r. Sejm uchwalił nowelizację ustawy. Wigilia od 2025 r. będzie dniem wolnym od pracy. Co z niedzielami handlowymi? 

Zeznania świadków w sprawach o nadużycie władzy w spółkach – wsparcie dla wspólników i akcjonariuszy

W ostatnich latach coraz częściej słyszy się o przypadkach nadużyć władzy w spółkach, co stanowi zagrożenie zarówno dla transparentności działania organizacji, jak i dla interesów wspólników oraz akcjonariuszy. Przedsiębiorstwa działające w formie spółek kapitałowych z założenia powinny funkcjonować na zasadach transparentności, przejrzystości i zgodności z interesem wspólników oraz akcjonariuszy. 

REKLAMA

BCM w przemyśle: Nie chodzi tylko o przestoje – chodzi o to, co tracimy, gdy im nie zapobiegamy

Przerwa w działalności przemysłowej to coś więcej niż utrata czasu i produkcji. To potencjalny kryzys o wielowymiarowych skutkach – od strat finansowych, przez zaufanie klientów, po wpływ na środowisko i reputację firmy. Dlatego zarządzanie ciągłością działania (BCM, ang. Business Continuity Management) staje się kluczowym elementem strategii każdej firmy przemysłowej.

Z czym mierzą się handlowcy w czasie Black Friday?

Już 29 listopada będzie wyczekiwany przez wielu konsumentów Black Friday. Po nim rozpocznie się szał świątecznych zakupów i zarazem wytężonej pracy dla handlowców. Statystyki pokazują, że Polacy z roku na rok wydają i zamawiają coraz więcej. 

Taryfa C11. Szaleńcze ceny prądu w Polsce: 1199 zł/MWh, 2099 zł/MWh, 2314 zł/MWh, 3114 zł/MWh

To stawki dla biznesu. Małe i średnie firmy (MŚP nie będzie w 2025 r. objęty zamrożeniem cen prądu. 

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc.

Brakuje specjalistów zajmujących się cyberbezpieczeństwem. Luka w ujęciu globalnym od 2023 roku wzrosła o blisko 20 proc., a w Europie o 12,8 proc. Ekspert przypomina: bezpieczeństwo nie jest kosztem, a inwestycją, która zapewnia ciągłość i stabilność operacyjną

REKLAMA

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm

Zamrożenie cen energii w 2025 r. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw krytycznie o wycofaniu się z działań osłonowych wobec firm. Interweniuje u premiera Donalda Tuska i marszałka Sejmu Szymona Hołowni.

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r.

ZUS: Wypłacono ponad 96,8 mln zł z tytułu świadczenia interwencyjnego. Wnioski można składać do 16 marca 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że przygotowuje kolejne wypłaty świadczenia.

REKLAMA