REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Korekta wzrostów jest nieuchronna

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma już wątpliwości, że po okresie niezdecydowanych wahań w okolicach lokalnego szczytu głównych indeksów warszawskiej giełdy, mamy do czynienia z korektą wzrostów.

Być może obecna korekta będzie miała większy zasięg, niż poprzednie. Mści się niezdecydowanie byków w ataku na nowe maksima, nie sprzyja nam sytuacja na giełdach zagranicznych. Choć nie widać zdecydowanych powodów do spadku indeksów, wzrost będzie potrzebował wyraźnego impulsu.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Poranne symboliczne zwyżki wartości indeksów giełdowych w Warszawie o niczym nie przesądzały. Początek dnia i tygodnia był po prostu nijaki. Ani przez moment wskaźniki nie były w stanie przebić się zdecydowanie i na dłużej ponad piątkowe zamknięcie. Korekta więc trwa nadal i pięknie się rozwija. Zaledwie pół godziny wystarczyło, by indeksy wyraźnie zaczęły tracić na wartości. Zmiany kierunku ruchu miały miejsce jeszcze kilkukrotnie w ciągu dnia. Głównych indeksów dziś nikt nie bronił. Akcje KGHM, które mocno wpierały indeks naszych blue chipów w ostatnich dniach, dziś wyraźnie traciły, zaliczając korektę silnego wzrostu. Banki nie mają ochoty na ruch do góry. Papiery PKN Orlen mocno pociągnęły wskaźniki w dół. Telekomunikacja Polska tradycyjnie na sporym minusie też mu nie pomogła. Indeks największych spółek spadł o 1,22 proc., WIG zniżkował o 0,8 proc. Lepiej radziły sobie wskaźniki małych i średnich firm. mWIG40 zniżkował o zaledwie 0,1 proc., a indeks sWIG80 zwiększył swoją wartość o prawie 0,4 proc. Wartość obrotów na rynku akcji wyniosła 1,24 mld zł. Od kilku dni obroty spadają, co może wskazywać na rosnącą niechęć do pozbywania się akcji przy obecnych cenach.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Piątkowy optymizm amerykańskich inwestorów nie udzielił się pozostałym parkietom na świecie. Wzrost Dow Jones’a o prawie 1 proc. i S&P500 o 2,4 proc. nie pobudził do zakupów akcji ani w Azji, ani w Europie. Nie wiadomo bowiem, z czego Amerykanie tak się cieszyli. Czy z dawno znanych z przecieków i upiększonych księgowymi zabiegami wyników stress testów amerykańskich banków, które i tak potrzebują jeszcze ze 100 mld dolarów, czy dobrymi danymi dotyczącymi rynku pracy, czyli bezrobociem sięgającym 8,9 proc. i prawie 6 mln osób pozostających bez pracy w wyniku recesji. Bezrobocie rośnie mniej dynamicznie. To rewelacja. Jeśli bezrobocie zacznie spadać, indeksy będą rosły do nieba.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Azji większość giełd zakończyła poniedziałkową sesję na minusie. Indeksy w Indiach, Hong Kongu po -1,7 proc. Singapurski Straits Times zniżkował o 3,2 proc. Niewielkie, sięgające ułamka procent zwyżki zanotowano w Tokio i Seulu. Indeksy głównych europejskich parkietów rozpoczęły tydzień pod kreską. Straty były niewielkie, sięgały zaledwie 0,2 proc., potem jednak znacznie się zwiększyły. Zdaniem zachodnich analityków powodem przeceny były spadające ceny ropy naftowej i metali. Każde wyjaśnienie jest dobre, tyle tylko, że i ropa i miedź dopiero co notowały poziomy najwyższe od jesieni ubiegłego roku w nadziei na to, że globalna gospodarka najgorsze ma już za sobą. Widać, że w trakcie weekendu optyka inwestorów wyraźnie się zmieniła. W każdym razie około południa zaczął się głębszy spadek wartości indeksów. Około godziny 15.00 CAC40 tracił ponad 1,8 proc., niemiecki DAX spadał o 1,25 proc., a londyński FTSE tracił aż 3 proc.
Waluty

Euro wczesnym rankiem próbowało sprowadzić dolara do parteru. Jednak gdy za euro trzeba było płacić 1,3666 dolara, miarka się przebrała i „zielony” zaczął odrabiać starty. Nie zwojował zbyt wiele, urywając mniej niż centa.

Po mocnym rajdzie, trwającym prawie dwa tygodnie, złoty dziś nieznacznie osłabł. Początek dnia był całkiem niezły. Nasza waluta zyskiwała rankiem po około 2 grosze, wobec głównych walut (dolara przez chwilę można było kupić nawet za 3,16 zł, czyli 4 grosze taniej, niż w piątek), ale bardzo szybko zaczęła tracić na wartości. Około godziny 15.00 dolar kosztował 3,22 zł (dwa grosze więcej, niż w piątek), euro 4,38 zł., cztery grosze więcej, a za franka trzeba było płacić 2,91 zł, także cztery grosze więcej niż w piątek. Wahania są niewielkie, a korekta wartości naszej waluty w pełni zasłużona, wobec ostatniego umocnienia.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

REKLAMA

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

REKLAMA