Sytuacja w Chinach dobrze rokuje
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Notowania na światowych giełdach wspięły się do najwyższego poziomu od ponad dwóch lat. Podobnie było z cenami towarów. Podtrzymaniu dobrych nastrojów sprzyjają korzystne prognozy na przyszły rok. Z najnowszej ankiety Bloomberga, przeprowadzonej wśród strategów banków inwestycyjnych, wynika, że gracze liczą na lepsze notowania indeksu S&P 500 w 2011 r. Chcieliby, żeby dotarł on do 1379 pkt., poprawiając obecny wynik, 1245 pkt. To dałoby nieco ponad 10% wzrostu. Podobnej w skali zwyżki fachowcy spodziewają się na europejskich giełdach. Tym samym widać wiarę w to, że trudności z finansami publicznymi nie wpłyną w istotny sposób na koniunkturę gospodarczą i uda się utrzymać ożywienie. Jednocześnie oczekiwania plasują się raczej w okolicach historycznych, średnich stóp zwrotu, a nie ponadprzeciętnych.
REKLAMA
Dziś poznamy wielkość listopadowej inflacji w Polsce. Ostatnio wysokość inflacji wszystkich zaskoczyła, toteż tym razem dane są wyczekiwane z większą uwagą. Spodziewane jest utrzymanie wzrostu cen na poziomie 2,8% w skali roku. Tym samym inflacja pozostanie nieco ponad celem inflacyjnym RPP, a jednocześnie będzie mieścić się w korytarzu, wyznaczonym przez Radę (+/- 1 pkt proc. od 2,5%).
Dowiedz się także: Czy funduszom udało się zarobić na rynku nieruchomości w 2010 roku?
Odczyt, dotyczący wysokiej inflacji w naszym kraju, mógłby przesądzić o podwyżce stóp procentowych przez RPP.
W Niemczech zostanie dziś podany do wiadomości odczyt grudniowego indeksu ZEW, obrazującego nastroje ekonomistów i analityków. W USA poznamy sprzedaż detaliczną oraz decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych.
Polecamy serwis: Kursy walut
Rynek nieruchomości w Hiszpanii
Hiszpański rynek nieruchomości znajduje się w stanie zapaści, co nie rokuje dobrze dla tamtejszej gospodarki. Najnowsze dane wskazują na załamanie koniunktury na rynku nieruchomości. W październiku sprzedaż domów była rekordowo niska. Spadła aż o blisko 18% w skali roku. Nabywców znalazło jedynie 27,2 tys. domów. Punktem odniesienia dla tej wielkości jest ponad 1 mln domów, wystawionych do sprzedaży. Ożywienie nie nadchodzi mimo tego, że od szczytu z kwietnia 2007 r. ceny domów obniżyły się o 22,5%. Nie brakuje głosów, zgodnie z którymi ceny pójdą w dół o dalsze 30% do 2012 r., zanim znajdą twardy dołek.
Rynek nieruchomości w USA
W Stanach Zjednoczonych w III kwartale zmniejszył się odsetek Amerykanów, których nieruchomości są warte mniej niż pozostały do spłacenia kredyt, zaciągnięty na ich kupno. W III kwartale problem ten dotyczył 22,5% Amerykanów, kwartał wcześniej – 23%. Sucha liczba nie w pełni oddaje realną sytuację. Zwraca się uwagę na fakt, że zniżka jest efektem wzrostu wartości domów. Po prostu większa liczba nieruchomości została przejęta przez banki, a nie. Problem dotyczy nadal 10,8 mln domów.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.