REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Na czym polega strategia inwestycyjna Stanleya Druckenmillera?

Stanley Druckenmiller zaliczany jest do grupy inwestorów, określanej jako macro trawers.
Stanley Druckenmiller zaliczany jest do grupy inwestorów, określanej jako macro trawers.

REKLAMA

REKLAMA

Kim jest Stanley Druckenmiller? Zdaniem finansistów to człowiek, który złamał Bank Anglii. Czym zasłużył się ten ceniony inwestor? Na czym polega jego fenomen?

REKLAMA

Stanley Druckenmiller rozpoczął karierę na pierwszym roku studiów doktoranckich. Przyjął wtedy ofertę stażu w Pittsburgh National Bank. Rok później awansował na szefa działu analiz rynku akcji. Po trzech latach pracy na kierowniczym stanowisku, miał za sobą wiele rozmów z innymi dyrektorami działów analitycznych. Jedna z nich zainspirowała go w szczególny sposób. Szef dużej firmy maklerskiej zaproponował Druckenmillerowi 10 000 dol. miesięcznie za możliwość konwersacji o inwestycjach. Ta oferta skłoniła Druckenmillera do założenia własnego funduszu inwestycyjnego.

REKLAMA

REKLAMA

Tak powstał Duquesne Capital. Rezultaty, jakie osiągał, były na tyle dobre, że zainteresowały konkurencję. Po 5 latach istnienia na rynku, analiza ponadprzeciętnych wyników funduszu skłoniła szefa Dreyfus Capital, by zatrudnić Druckenmillera jako konsultanta w zarządzaniu aktywami. Minęło kilka lat, a w każdym z nich Duquesne Capital wypracowywał stopę zwrotu powyżej 30%, konsekwentnie zaprzeczając hipotezie efektywności rynków finansowych. Aż wreszcie stało się. Druckenmiller spotkał osobę, z którą wkrótce miał wejść do finansowej galerii sław. Rozpoczął pracę w Quantum – funduszu George’a Sorosa.

Po kilku latach pracy i miliardach zarobionych dla Sorosa pieniędzy, w 1992 r. Druckenmiller odkrył ważną rzecz. Mechanizm Kursów Walutowych ERM, który torował drogę do przyjęcia wspólnej waluty, był wadliwy. System wymuszał na uczestnikach utrzymywanie niemal sztywnego kursu wobec ECU – poprzedniczki euro. Uwagę zarządzającego w Quantum Fund przykuły dwa kraje, uczestniczące w Mechanizmie: Niemcy i Wielka Brytania. Zdaniem Druckenmillera, kurs funta był przewartościowany, gdyż nie odzwierciedlał rzeczywistych różnic tempa wzrostu gospodarczego obu państw. W sierpniu 1992 r. finansista otworzył krótką pozycję na funcie. Ale to jeszcze nie było to. Dopiero wywiad Schlesingera – prezesa Bundesbanku, w połączeniu z wymuszoną przez spekulantów dewaluacją liry, wywołał lawinę, która podcięła skrzydła funtowi. W wywiadzie tym prezes stwierdził, że waluty europejskie w obecnym systemie wymagają szeroko zakrojonych zmian. Było to de facto wezwanie do dewaluacji funta.

Dowiedz się także:Jaki wpływ na decyzje inwestycyjne mają non-farm payrolls?

Szach i mat

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Druckenmiller uznał, że nadszedł czas ostatecznej rozgrywki. Jego plan polegał na stopniowym zwiększaniu pozycji, która już wtedy była warta 1,5 mld dol. Gdy podzielił się tym z Sorosem, ten wyglądał na zdziwionego słowami swojego zarządzającego.

- To nie ma sensu – stwierdził Soros.
- Jak to? – spytał Druckenmiller.
- Cóż, jeśli słowa Schlesingera były właściwe, po co zwiększać pozycję stopniowo? Idź na całość!

Resztę dnia obaj panowie spędzili na sprzedawaniu funtów każdemu, komu się dało. Sytuację ułatwiał im fakt, że Bank Anglii bronił kursu. Dzięki temu, mimo dużych kwot, kurs funta pozostawał wysoki. Kiedy rezerwy dolarowe zaczęły się kończyć, Bank zdecydował o wyjściu z ERM. Nastąpił krach funta, którego – po niskiej cenie – odkupił Quantum, spłacając swoje zobowiązania, wynikające z krótkiej sprzedaży. Druckenmiller przeprowadził niezbędną analizę, rozumiejąc mechanizmy, rządzące gospodarką. Otworzył też pozycję, a fenomen Sorosa polegał tylko, i aż na tym, że wyczuł właściwy moment, w którym należało rzucić wszystkie środki na jedną szalę.

Polecamy serwis: Kredyty

Druckenmiller posiada wielu naśladowców, którzy chcą inwestować tak, jak on. Szukają odpowiedzi na jedno pytanie: jakich technik używał „geniusz z Pittsburgh”?

Zarządzającego Duquesne Capital można zaliczyć do grona tzw. macro traders. Ten typ inwestorów zarabia na długoterminowych trendach w gospodarce. Angażuje środki w transakcje różnymi instrumentami w różnych częściach świata. W grę wchodzą akcje, surowce, waluty i inne. Macro trader preferuje podejście top-down. Przed wytypowaniem konkretnych inwestycji analizuje sytuację w gospodarce i poszczególnych sektorach.

Jego strategia znalazła wielu zwolenników. Używali jej m. in. Kovner, Louis i Jones, którzy zarządzali funduszami. Wszyscy z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem. Każdy z nich osiągnął średnią rentowność powyżej 20%.

Bartosz Boniecki
Główny Ekonomista Alchemii Inwestowania

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA