REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zuzanna Taraszewska
PR-imo public relations
Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok /fot.shutterstock
Roboty zabiorą miejsca pracy - prognoza na 2025 rok /fot.shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Do 2025 roku znacząco zmniejszy się lub praktycznie zniknie zapotrzebowanie na przedstawicieli pięciu popularnych dziś zawodów. Choć obowiązki, które wykonują, zostaną przejęte przez maszyny, oni sami, zamiast skończyć na bezrobociu, staną się lepiej opłacanymi specjalistami.

Kiedy w latach 90. XX wieku komputer IBM Deep Blue pokonał w grze w szachy ówczesnego mistrza świata, Garri Kasparowa, ludzie z niedowierzaniem przecierali oczy. Dziś sztuczna inteligencja żyje wokół nas, a technologiczne nowości nikogo już nie zaskakują. Zwróćmy uwagę choćby na samoobsługowe kasy, asystentów głosowych, inteligentne domy czy autonomiczne systemy stosowane w samochodach. Wszystkie te technologie przyjmowane są jako naturalny efekt postępu technologicznego, który ma prowadzić do tego, aby ludziom żyło się wygodniej i bezpieczniej.

REKLAMA

Maszyny wygenerują 133 mln nowych miejsc pracy

Dynamicznie postępująca automatyzacja, robotyzacja i AI mają też drugą stronę medalu. Powodują bowiem, że w niektórych czynnościach, szczególnie tych rutynowych i powtarzalnych, praca człowieka staje się zbędna. Z kolei delegowanie obowiązków na maszyny nieuchronnie prowadzi do wygaszania niektórych zawodów, co potwierdzają krajowe i światowe raporty:

- Jak podaje McKinsey Global Institute, do 2030 roku z koniecznością przebranżowienia się do innego zawodu zmierzy się 800 milionów osób.

- W raporcie organizacji World Economic Forum czytamy, że do 2022 roku bez pracy w swoim zawodzie zostanie 75 mln księgowych, sekretarek, listonoszy i robotników przemysłowych.

- Z prognozy ekspertów szkoły programowania online Kodilla.com wynika, że do 2025 roku na polskim rynku pracy znacząco zmniejszy się lub zniknie zapotrzebowanie na przedstawicieli przynajmniej pięciu popularnych dziś zawodów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednocześnie te same maszyny bardzo szybko zrekompensują poniesione straty i to ze znaczną nadwyżką. W miejsce starych miejsc pracy powstaną dziesiątki milionów nowych:

- World Economic Forum mówi o pojawieniu się w ciągu najbliższych 2 lat 133 mln miejsc pracy dla pracowników wyspecjalizowanych w takich obszarach, jak m.in. programowanie, analityka danych czy wsparcie klienta.

- Polskie Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że do 2025 roku w Polsce potrzebnych będzie przynajmniej 200 tys. specjalistów tworzących sztuczną inteligencję.

- Z kolei eksperci z Kodilla.com zbadali predyspozycje osób zagrożonych utratą pracy na rzecz maszyn i wskazali, do jakich zawodów mogą się przebranżowić, aby zapewnić sobie lepsze niż do tej pory warunki pracy i poziom wynagrodzenia.

Księgowy, kasjer, recepcjonista, telemarketer, pracownik biurowy - prognoza przebranżowienia i porównanie zarobków

W Polsce, zgodnie z szacunkami Kodilla.com, na utratę pracy na rzecz maszyn najbardziej narażeni są księgowi, kasjerzy, telemarketerzy, recepcjoniści i pracownicy biurowi. Eksperci prognozują, że w ciągu najbliższych 5 lat zapotrzebowanie na te zawody znacząco zmniejszy się lub zupełnie wygaśnie. Utrata pracy nie oznacza jednak wizji bezrobocia. Analiza predyspozycji przedstawicieli tych zawodów pokazała bowiem, że posiadają oni kompetencje warte tysiące złotych, a gdyby przebranżowili się do pracy na innych stanowiskach, zyskaliby zdecydowanie lepsze warunki zatrudnienia oraz atrakcyjniejszy poziom wynagrodzenia.

Kasjer będzie lepszym programistą

REKLAMA

Pierwszy w Polsce sklep Take&Go, oferujący klientom obsługę bez kas, powstał w 2018 roku w Poznaniu. W tym roku w pełni samoobsługowy sklep otworzył też Carrefour. W Warszawie przy ul. Światowida można robić zakupy 24/h przez 7 dni w tygodniu. Zamiast sprzedawców klientów obsługują maszyny vendingowe, które podają wybrane towary za pomocą wind. Wszystkie transakcje prowadzone są w sposób bezgotówkowy. Normą są też kasy samoobsługowe w supermarketach, takich jak np.: Tesco, Auchan. Nawet mniejszy sklep, jakim jest Rossmann, sprzedaje w ten sposób już od 2017 roku, a o wprowadzeniu bezobsługowych kas myślą także liderzy w segmencie dyskontów spożywczych, tj. Biedronka i Lidl. Nic dziwnego, że aż 64 proc. kasjerów ma świadomość, że technologia może pozbawić ich pracy, jak wynika z badania Proxi.cloud i Qpony-Blix.

Tymczasem umiejętności doświadczonego kasjera dają bazę do przebranżowienia się na... programistę. Obok kompetencji miękkich, bardzo pożądanych w branży IT, jak skrupulatność, dokładność, systematyczność, dbałość o szczegóły, posiada on także umiejętności analitycznego myślenia czy zdolności matematyczne (nabyte np. podczas rozliczania codziennego salda i kasy, płatności gotówkowych czy prowadzonych inwentaryzacji).

REKLAMA

- Choć dla wielu osób wizja kasjera przebranżawiającego się na programistę może brzmieć utopijnie, trzeba tu zapomnieć o stereotypach. Programowania może nauczyć się każdy, nawet osoba nietechniczna, bez żadnego doświadczenia w branży. Oczywiście nauka “od zera” będzie trudniejsza i dłuższa, ale jest to cel jak najbardziej możliwy do osiągnięcia - przekonuje Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT ze szkoły programowania online Kodilla.com, i dodaje: - Ułatwiony start w IT na pewno będą mieli kasjerzy, którzy do tej pory pracowali w instytucjach bankowych, urzędach, sądach, czyli w tzw. “okienkach kasowych” – ze względu na posiadane, rozbudowane kompetencje techniczne, potrzebne do obsługi programów księgowych i innych umożliwiających wprowadzanie wpłat do systemu.

A co z zarobkami? Według serwisu Wynagrodzenia.pl mediana zarobków kasjera to 2,6 tys. zł brutto/m-c. Z kolei średnie wynagrodzenie programisty to 6,9 tys. zł brutto/m-c. Najwięcej zarabiają Java developerzy - średnio 8,2 tys. zł brutto/m-c.

Recepcjonista może testować oprogramowanie

Jeżeli prognozy sprawdzą się, już za kilka lat praca recepcjonisty może zostać całkowicie przejęta przez interaktywne ekrany czy maszynę. Już teraz na rynku można spotkać robota o nazwę Pepper, który potrafi witać gości, rejestrować wizyty, opowiadać o firmie, a nawet odczytywać intencje rozmówcy i udzielać natychmiastowych odpowiedzi. Peppera można spotkać w recepcji w jednej z opolskich firm, a już niedługo będzie obsługiwać gości także w jednym ze znanych hoteli w Bieszczadach.

Recepcjonista, który chciałby zmienić zagrożony wygaszeniem zawód, może próbować swoich sił w IT, na stanowisku testera oprogramowania. W wystartowaniu w branży pomogą mu bardzo pożądane w tym zawodzie umiejętności, które już posiada. Z kompetencji miękkich to m.in. spostrzegawczość, dokładność, komunikatywność i dobra organizacja pracy. To cechy, które są niezbędne, gdy wykonuje się pracę polegającą na szukaniu “dziury w całym”, czyli wyszukiwaniu wszelkiego rodzaju błędów, niedociągnięć i nieintuicyjnych rozwiązań. Poza tym w zawodzie przydadzą się umiejętności interpersonalne recepcjonisty, ponieważ tester ściśle współpracuje z programistami, raportując im znalezione błędy i usterki. Z kompetencji twardych recepcjonisty pomocna będzie z kolei znajomość funkcjonowania oprogramowania do zarządzania obiektami, umiejętności związane z prowadzeniem dokumentacji i rozliczaniem klientów, a także bardzo dobra znajomość języka angielskiego.

Na testera oprogramowania można przebranżowić się “od zera”. Co więcej, w tym zawodzie wcale nie trzeba umieć programować. Zarobki są z kolei zdecydowanie lepsze - średnie wynagrodzenie recepcjonisty to 3 tys. zł brutto/m-c, a testera oprogramowania - 6 tys. zł brutto/m-c.

Telemarketer w roli specjalisty HR

Telemarketer to kolejny zawód, który stopniowo zaczyna być automatyzowany. Docelowo pracownika call center zastąpią roboty i inne skomplikowane programy, które wykorzystują technologię rozpoznawania i rozumienia mowy. Już teraz popularnie są choćby chatboty, czyli programy, które rozmawiają z człowiekiem wykorzystując sztuczną inteligencję i optymalizację.

Jednak maszyny mają problem z doradztwem personalnym. A w niektórych dziedzinach, np. w przypadku rozmów rekrutacyjnych, kontakt bezpośredni z kandydatem jest nieoceniony. Z pomocą przychodzą więc specjaliści HR i doradcy zawodowi. W tych zawodach umiejętności telemarketera: łatwość w komunikacji, smykałka do sprzedaży, analizowanie, sprawdzą się doskonale.

Za przebranżowieniem recepcjonisty na specjalistę HR przemawiają też zarobki. Średnie wynagrodzenie telemarketera to 3,6 tys. zł brutto/m-c, a specjalisty ds. HR - 4,9 tys. zł brutto/m-c.

Pracownik biurowy przeprojektuje się w UX Designer’a

Już teraz boty mogą wykonywać wiele biurowych czynności, do tej pory realizowanych przez pracownika, takich jak wyodrębnianie danych z dokumentów i tworzenie z nich dokumentów w formie raportów, łączenie danych z wielu źródeł, przeprowadzanie obliczeń i wprowadzanie danych do formularzy. Choć praca biurowa w ciągu kilku lat może zostać całkowicie zastąpiona przez roboty, to kompetencje osoby wykonującej ten zawód można wykorzystać w lepiej płatnej pracy - na stanowisku UX Designer’a. Przydadzą się tu takie umiejętności, jak multitasking, komunikatywność, zmysł estetyczny oraz analityczne myślenie, bo UX Designer zajmuje się projektowaniem makiet, np. stron internetowych tak, aby były intuicyjne i przyjazne dla odbiorców. Nieocenione będą też kompetencje twarde pracownika biurowego, czyli znajomość bardziej i mniej popularnych programów biurowych (np. MS Office, OfficeWord, FocusWriter, AbiWorld, WordPerfect Office, OpenOffice.org, Microsoft Exel, GS-Calc, Microsoft PowerPoint, Corel Presentation, Impress, DTP Publisher, Microsoft Outlook, Elmo, Eudora, Microsoft Office Acess). Poza tym dobrą bazą do przebranżowienia się na UX Designera jest znajomość programów graficznych, np. Adobe Photoshop, Corel Photo-Paint, Corel Draw, Adobe Illustrator, 3dMax, Blender czy Cinema 4D.

Czy warto zmienić zawód? Średnie wynagrodzenie X Designer’a wynosi o 7,4 tys. zł brutto/m-c. Tymczasem pracownik biurowy zarabia mniej niż połowę z tego, bo ok. 3,3 tys. zł brutto/m-c.

Księgowy zostanie specjalistą od Big Data

Księgowy już nie jest kojarzony ze stosem papierów i kalkulatorem w ręku. Nowoczesne systemy odczytywania faktur, integratory do wyciągów bankowych, elektroniczny obieg dokumentów, systemy do zarządzania czasem pracy - digitalizacja księgowości sprawiają, że zawód ten już od kilku lat przechodzi metamorfozę. W efekcie niedługo może zostać całkowicie zautomatyzowany.

Jednak umiejętność pracy na liczbach i z danymi może księgowemu zapewnić świetlaną przyszłość zawodową na stanowisku analityka Big Data. Wykonywanie tego zawodu polega na pozyskaniu danych przy pomocy odpowiednich narzędzi, analizowaniu ich i raportowaniu. Średnie wynagrodzenie w tym zawodzie wynosi 7 tys. zł brutto/m-c, a najlepsi specjaliści zarabiają ponad 9,9 tys. zł brutto/m-c. Dla porównania średnie zarobki księgowego to 4,2 tys. zł brutto/m-c.

- Automatyzacja i robotyzacja jest nieunikniona, jednak to nie rozwój technologii jest problemem na rynku pracy, ale brak kwalifikacji pracowników do wykonywania zawodów, które będą potrzebne w ciągu kilku następnych lat. Oczywiście, z niektórych stanowisk łatwiej jest się przebranżowić, a zmiana innych będzie wymagała gruntownego przekwalifikowania. Posiadając jednak odpowiednie predyspozycje i przede wszystkim motywację do działania, zmiana zawodu na lepszy niż obecny jest na wyciągnięcie ręki dla każdego, niezależnie od wieku, wykształcenia i doświadczenia zawodowego - podsumowuje Magdalena Rogóż.

Kodilla

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prezydent zawetował. Przedsiębiorcy będą dalej płacić wysoką składkę zdrowotną a może rząd podejmie drugą próbę zmiany

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składki zdrowotne dla przedsiębiorców. Rząd jednak nie ustępuje i podejmie kolejną próbę, powtarzając rozwiązania przyjęte w ustawie dokładnie w takiej samej treści. Jaka więc ma być składka zdrowotna gdy uda się przeprowadzić zmiany.

Rolnicy wierzą w dobrą koniunkturę - po dłuższej przerwie znów inwestują w maszyny rolnicze

W I kwartale 2025 roku rolnictwo było branżą z największym udziałem w finansowaniu maszyn i urządzeń przez firmy leasingowe – 28%, wynika z danych Związku Polskiego Leasingu. Rolnicy wracają do inwestowania wierząc w poprawę koniunktury w branży.

Mała firma, duże ryzyko. Dlaczego system ochrony to dziś inwestycja, nie koszt [WYWIAD]

Choć wielu właścicieli małych firm wciąż traktuje ochronę jako zbędny wydatek, rosnąca liczba incydentów – zarówno fizycznych, jak i cyfrowych – pokazuje, że to podejście bywa kosztowne. Dziś zagrożeniem może być nie tylko włamanie, ale też wyciek danych czy przestój operacyjny. W rozmowie z Adamem Śliwińskim, wiceprezesem Seris Konsalnet Security, sprawdzamy, jak MŚP mogą skutecznie zadbać o swoje bezpieczeństwo – bez milionowych budżetów, za to z myśleniem przyszłościowym.

Polskie firmy chcą eksportować do USA, co z cłami

Polska gospodarka łapie drugi oddech czy walczy o utrzymanie na powierzchni? Jaka będzie przyszłość eksportu do USA? Eksperci podsumowali pierwszy kwartał 2025. Analizie poddany został nie tylko eksport polskich firm, ale i ogólny bilans handlu zagranicznego.

REKLAMA

Teraz płatności odroczone także przy zakupach dla firmy

Polskie firmy uzyskują dostęp do płatności odroczonych oraz ratalnych w standardzie zbliżonym do tego oferowanego konsumentom. To duże ułatwienie, z którego skorzystają w pierwszej kolejności małe i średnie firmy.

Termin składania wniosków o dopłaty bezpośrednie 2025

Jaki jest termin składania wniosków do ARIMR o dopłaty bezpośrednie w 2025 roku? Czy można złożyć dokumenty po terminie? Co z załącznikami?

Co każdy prezes (CEO) powinien dziś wiedzieć o technologii?

Każda szkoła zarządzania mówi: deleguj odpowiedzialność. Niezależnie czy mówimy o MŚP czy dużej organizacji, zarządzanie technologią powinno więc być oddane w ręce tych, którzy się na niej znają. Z drugiej strony – jeśli mamy wyprzedzić konkurencję, trzeba inwestować i lewarować biznes przez technologię. Żeby robić to efektywnie, kadra zarządzająca musi rozumieć przynajmniej część świata IT. Problem w tym, że świat technologii jest tak przeładowany informacjami, że często nawet eksperci od IT się w nim gubią. Co warto rozumieć? Jak głęboko wchodzić w poszczególne zagadnienia? Jak rozmawiać z zespołem, który zasypuje wieloma szczegółami? Oto krótki, praktyczny przewodnik.

Działania marketingowe jako kompatybilny element Public Relations

Współczesna komunikacja biznesowa coraz częściej wymaga synergicznego podejścia do działań promocyjnych i wizerunkowych. Marketing i Public Relations (PR), choć wywodzą się z różnych tradycji i pełnią odmienne funkcje, dziś coraz częściej przenikają się i wspólnie pracują na sukces marki. W dobie mediów społecznościowych, globalizacji i błyskawicznego obiegu informacji działania marketingowe stają się kompatybilnym, a nierzadko wręcz niezbędnym elementem strategii PR.

REKLAMA

Branża wydawnicza. Czy na wydawaniu i sprzedaży książek da się wciąż zarobić

Tylko czterech na dziesięciu Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. Choć wynik ten jest nieco niższy niż rok wcześniej, wciąż należy do najlepszych w ostatniej dekadzie. Co to oznacza dla branży wydawniczej, czy na wydawaniu i sprzedaży książek daje się wciąż zarobić?

Pijemy mniej piwa, przez co browary nie płacą na czas swoim dostawcom

Na kondycję branży piwowarskiej, poza spadającym w wyniku zmian kulturowych popytem, najmocniej wpływają dziś rosnące koszty operacyjne oraz zmiany w podatku akcyzowym. Polacy piją mniej piwa, browary mają coraz większe kłopoty.

REKLAMA