REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Sztuczna inteligencja a miejsca pracy /fot. Shutterstock
Sztuczna inteligencja a miejsca pracy /fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Eksperci już nie straszą sztuczną inteligencją i robotyzacją, które zabiorą milionom ludzi miejsca pracy. Wniosek jest inny. To ci, którzy nie nadążą za zmianami, sami się tej pracy pozbawią. A to dlatego, że popyt na wykwalifikowanych specjalistów będzie rósł w takim samym wykładniczym tempie, w jakim postępuje czwarta rewolucja przemysłowa.

Nawet o 15,7 biliona dolarów wzbogaciłaby się do 2030 roku światowa gospodarka, gdyby w pełni wykorzystać sztuczną inteligencję - wynika z prognozy PWC. Eksperci twierdzą, że rewolucyjne poprawienie wydajności pracy, mniejsze zużycie materiałów i zwiększenie jakości produktów mogłoby przynieść aż 14-procentowy wzrost globalnego PKB. Dlaczego więc tak się nie dzieje?

REKLAMA

REKLAMA

Robot nie zastąpi specjalisty z kwalifikacjami

Problemem blokującym pełne wykorzystanie potencjału AI jest m.in. brak wysoce wykwalifikowanych kadr. Dlatego konieczne są zmiany na poziomie kompetencji pracowników. - Nikt nie chce zastępować człowieka robotem, a wręcz przeciwnie. Celem czwartej rewolucji przemysłowej jest wykorzystanie potencjału ludzkiego do projektowania, wdrażania i rozwoju rozwiązań opartych na robotyzacji i sztucznej inteligencji - mówi Tomasz Szpikowski, prezes Bergman Engineering, firmy specjalizującej się w rekrutacji inżynierów i specjalistów.

Jak dodaje Rafał Trzaska, dyrektor operacyjny Bergman Engineering, dziś popyt na rynku pracy na pracowników posiadających umiejętności związane ze STEM, czyli nauką, technologią, inżynierią i matematyką, jest ogromny. – Tylko w Polsce w ciągu najbliższych 5 lat zapotrzebowanie na takich specjalistów sięgnie ok. 200 tys. etatów. Dziś inżynierowie oprogramowania oraz inżynierowie procesów i systemów, czyli osoby którzy znają i rozumieją sztuczną inteligencję, mają praktycznie gwarancję zatrudnienia z lukratywnym wynagrodzeniem – tłumaczy ekspert. To zjawisko dotyczy całego świata:

Z powodu luki w kompetencjach pracowników w ciągu najbliższych kilku lat w amerykańskich fabrykach zwolni się aż 2 miliony miejsc pracy, wynika z badania Deloitte i Singularity University. Już teraz aż 6 na 10 miejsc pracy czeka na specjalistów, a amerykańska kadra kierownicza przyznaje, że w przemyśle produkcyjnym brakuje 84% talentów. Najtrudniejsi do zrekrutowania są wykwalifikowani specjaliści, technicy i inżynierowie.

REKLAMA

W Niemczech, według analizy na lata 2018-2023 zleconej przez rząd federalny, zmiana charakteru pracy i stworzenie nowych relacji między ludźmi a maszynami dałoby dodatkowe 32 miliardy euro dla produkcji przemysłowej kraju (czyli aż jedną trzecią całego oczekiwanego wzrostu w produkcji w tym samym okresie).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Milion specjalistów AI do 2022 roku planują wykształcić Francuzi. Chińczycy chcą stworzyć 100 nowych kierunków na uczelniach związanych ze sztuczną inteligencją, a w Abu Zabi, stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ogłoszono powołanie pierwszego na świecie Uniwersytetu AI.

Polsce potrzeba 200 tys. specjalistów od AI

Eksperci polskiego resortu cyfryzacji zwracają uwagę, aby mieć świadomość różnicy pomiędzy firmą, która używa AI, a firmą, która tworzy AI. W rządowym raporcie „Założenia do strategii AI w Polsce” czytamy: „Te pierwsze są konsumentami rozwiązań wypracowanych przez kogoś innego - nawet jeżeli dostosowują te rozwiązania pod swoje potrzeby. A lista zastosowań AI rośnie z każdym miesiącem. Już dzisiaj ciężko jest wskazać branżę, która może przejść obojętnie obok sztucznej inteligencji”.

W Polsce za priorytetowy sektor, w którym należałoby wdrażać rozwiązania AI, uznaje się przemysł. Zaraz za nim ministerstwo cyfryzacji wskazuje na medycynę, transport i logistykę, rolnictwo oraz energetykę. W drugiej kolejności implementacja inteligentnych rozwiązań powinna objąć administrację państwową, handel, marketing, budownictwo (w szczególności smart building) oraz cyberbezpieczeństwo.

„Firmy, które zanegują lub będą zbyt długo zwlekać z wdrażaniem AI w przeciągu 5 lat zaczną tracić lub całkowicie utracą przewagę konkurencyjną. Co ważne, mówimy tutaj nie tylko o branżach tradycyjnie kojarzonych z danymi (banki, ubezpieczyciele, handel, marketing), ale też o tych, które są mniej zdigitalizowane, jak przemysł czy rolnictwo” - ostrzegają autorzy raportu.

Aby zmiany dokonały się, potrzebni są jednak ludzie. Ministerstwo Cyfryzacji szacuje, że do 2025 roku w Polsce potrzebnych będzie przynajmniej 200 tys. specjalistów tworzących sztuczną inteligencję. Dodatkowo warto sięgać po dobre przykłady, zaczerpnięte choćby od naszych sąsiadów. – Zagranicą budowa nowoczesnych fabryk, w których człowiek pracuje ramię w ramię z maszyną, staje się standardem. Tak jest dla przykładu w Kamenz, niemieckiej fabryce baterii elektrycznych dla sektora motoryzacyjnego. Inżynierowie ściśle współpracują ze sztuczną inteligencją, dzięki której maszyny potrafią rozpoznawać błędy w produkcji, usprawniając i zwiększając efektywność wszystkich dokonywanych tam procesów – tłumaczy Tomasz Szpikowski.

50% widzi potencjał, ale tylko 12% korzysta z AI

Eksperci analizujący korzyści, jakie niesie wdrażanie rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją, są zgodni - firmy, które się na to zdecydowały, już zaczęły zwiększać swoje przychody i udział w rynku. A jednak, jak donosi globalna firma badawcza Forrester, choć 58% firm i specjalistów w dziedzinie technologii dostrzega ogromny potencjał AI, to tylko 12% aktywnie z niego korzysta.

- Ci, którzy w porę zareagują na zmiany i się do nich dostosują, maja największe szanse na rynku. Sztuczna inteligencja to bowiem nie przyszłość, a teraźniejszość. Wystarczy wymienić choćby systemy nawigacji w samochodach, aplikacje fitness czy takie rozwiązania, jak inteligentny asystent osobisty. A to przecież dopiero początek, bo przykłady związane z wykorzystaniem sztucznej inteligencji i wynikające z nich korzyści można by mnożyć – podsumowuje Rafał Trzaska.

Bergman Engineering

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
5 wyzwań sektora energetycznego - przedsiębiorcy rozmawiali z ministrem

5 wyzwań sektora energetycznego to m.in. usprawnienie funkcjonowania NFOŚ w kontekście finansowania magazynów energii, energetyka rozproszona jako element bezpieczeństwa państwa, finansowanie energetyki rozproszonej przez uwolnienie potencjału kapitałowego banków spółdzielczych przy wsparciu merytorycznym BOŚ.

Sto lat po prawach wyborczych. Dlaczego kobiety wciąż rzadko trafiają do zarządów? [Gość Infor.pl]

107 lat temu Piłsudski podpisał dekret, który dał Polkom prawa wyborcze. Rok później powstała Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych. A dopiero w tym roku kobieta po raz pierwszy zasiadła w jej zarządzie. To mocny symbol. I dobry punkt wyjścia do rozmowy o tym, co wciąż blokuje kobiety w dojściu do najwyższych stanowisk i jak zmienia się kultura zgodności w firmach.

BCC Mixer: Więcej niż networking - merytoryczna wymiana, realna współpraca

Networking od lat pozostaje jednym z najskuteczniejszych narzędzi rozwoju biznesu. To właśnie bezpośrednie spotkania — rozmowy przy jednym stole, wymiana doświadczeń, spontaniczne pomysły - prowadzą do przełomowych decyzji, nowych partnerstw czy nieoczekiwanych szans. W świecie, w którym technologia umożliwia kontakt na odległość, siła osobistych relacji wciąż pozostaje niezastąpiona. Dlatego wydarzenia takie jak BCC Mixer pełnią kluczową rolę: tworzą przestrzeń, w której wiedza, inspiracja i biznes spotykają się w jednym miejscu.

E-awizacja nadchodzi: projekt UD339 odmieni życie kierowców - nowe opłaty staną się faktem

Wielogodzinne kolejki na przejściach granicznych to zmora polskich i zagranicznych przewoźników drogowych. Ministerstwo Finansów i Gospodarki pracuje nad projektem ustawy, który ma całkowicie zmienić zasady przekraczania granicy przez pojazdy ciężarowe. Tajemnicza nazwa „e-awizacja" kryje w sobie rozwiązanie, które może zrewolucjonizować transport międzynarodowy. Czy to koniec kosztownych przestojów?

REKLAMA

Employer branding pachnący nostalgią

Rozmowa z Tomaszem Słomą, szefem komunikacji w eTutor i ProfiLingua (Grupa Tutore), pomysłodawcą „EBecadła” i „Książki kucHRskiej” o tym, jak połączenie wspomnień, edukacji i kreatywności pozwala opowiadać o budowaniu wizerunku pracodawcy w zupełnie nowy, angażujący sposób.

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem: 5 silnych argumentów

Przedsiębiorcy nie chcą zmiany ustawy o PIP. Mówią stanowczo jednym głosem. Przedstawiają 5 silnych argumentów przeciwko dalszemu procedowaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy.

Bruksela wycofuje się z kontrowersyjnego przepisu. Ta zmiana dotknie miliony pracowników w całej Europie, w tym w Polsce

Obowiązkowe szkolenia z obsługi sztucznej inteligencji miały objąć praktycznie każdą firmę korzystającą z narzędzi AI. Tymczasem Komisja Europejska niespodziewanie zaproponowała rewolucyjną zmianę, która może całkowicie przewrócić dotychczasowe plany przedsiębiorców. Co to oznacza dla polskich firm i ich pracowników? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Optymalizacja podatkowa. Praktyczne spojrzenie na finansową efektywność przedsiębiorstwa

Optymalizacja podatkowa. Pozwala legalnie obniżyć obciążenia, zwiększyć płynność finansową i budować przewagę konkurencyjną. Dzięki przemyślanej strategii przedsiębiorstwa mogą zachować więcej środków na rozwój, minimalizować ryzyko prawne i skuteczniej konkurować na rynku.

REKLAMA

Zmiany w CEIDG od 2026 r. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Stopniowo zmiany wejdą w życie w 2026, 2027 i 2028 r.

Idą duże zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Będzie digitalizacja i prostsza obsługa dla przedsiębiorców. Rząd przyjął projekt nowelizacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo w 2026, 2027 i 2028 r. Czego dotyczą?

Jeden podpis zmienił losy całej branży. Tysiące Polaków czeka przymusowa zmiana

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję, która wywraca do góry nogami polski sektor futrzarski wart setki milionów złotych. Hodowcy norek i lisów mają czas do końca 2033 roku na zamknięcie działalności. Za nimi stoją tysiące pracowników, których czekają odprawy i poszukiwanie nowego zajęcia. Co oznacza ta historyczna zmiana dla przedsiębiorców, lokalnych społeczności i zwierząt?

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA