Monika Pawelczak: Pracownik ma prawo do bycia offline na wakacjach [WYWIAD]
REKLAMA
REKLAMA
Offline na wakacjach
Koronawirus zmienił nasz sposób wypoczynku. Coraz częściej uciekamy z miast, aby weekend spędzić na łonie natury. Teraz w okresie wakacji pozwalamy sobie na coraz dalsze wyprawy, ale nie są to już tak beztroskie wakacje
REKLAMA
O byciu offline podczas urlopu oraz o łagodnym powrocie do pracy - opowiada Monika Pawelczak, ekspert HR z ramienia firmy New Work.
Czy pandemia zmieniła nasze podejście do urlopu? Jeśli tak, to na czym ta zmiana polega?
MP: Pandemia zmieniła wszystko. Praca z domu w warunkach ekstremalnego zatarcia granic między strefą domową i biurową wpływa na nasze samopoczucie, często także zdrowie. Obostrzenia związane z podróżowaniem znacznie ograniczyły nasze możliwości swobodnego przemieszczania się i długich podróży, dlatego sposób w jaki wypoczywamy również się zmienił. Coraz częściej uciekamy z miast na weekend by spędzić czas na łonie natury. Teraz w okresie wakacji pozwalamy sobie na coraz dalsze wyprawy, ale nie są to już tak beztroskie wakacje – jak wiemy przepisy i obostrzenia mogą się zmienić z dnia na dzień i zamiast spokojnie wrócić do domu utkniemy w kwarantannie.
Czy łączenie urlopu z pracą jest możliwe? Bywa, że pracownicy wyjeżdżają w wakacyjne miejsca, tam pracują, a wieczorami urlopują się – czy to dobra metoda?
MP: Nie traktowałabym „workation” jako sposobu na urlop, a raczej jako możliwość połączenia przyjemnego z pożytecznym. Praca na przykład z egotycznego miejsca może pomóc w zwiększeniu kreatywności, ale także daje możliwość skorzystania z innych form spędzania wolnego czasu. Warto jednak pamiętać, że tego typu wyjazd połączony z pracą powinien być uzgodniony z pracodawcą, ponieważ nie każda organizacja jest otwarta i gotowa na tego typu rozwiązania z uwagi np. na sposób organizacji pracy.
O czym pamiętać przed wyjazdem na urlop?
MP: Tak samo jak planujemy urlop, rezerwujemy bilety, zakwaterowanie, wyznaczmy miejsca do odwiedzenia czy aktywności na ten czas, analogicznie planujemy pracę podczas naszej nieobecności. Wiemy które projekty są w trakcie realizacji i wymagają uwagi. Akceptacja i planowanie to dobry wstęp do udanego urlopu, musimy jednak zaakceptować fakt, iż życie toczy się dalej, a my nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego. Później nie pozostaje nam nic innego jak przekazać nasze „otwarte” tematy osobie, która nas zastąpi. Co istotne - nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę. Dobrą praktyką jest również informowanie partnerów zewnętrznych o planowanym urlopie oraz ustawienie autorespondera w skrzynce mailowej by podczas gdy my będziemy oddawać się wakacyjnemu relaksowi, nie pozostawiać wiadomości bez odpowiedzi.
Kiedy na urlopie zaczynamy naprawdę odpoczywać?
MP: Idealnie jest, gdy wygospodarujemy na odpoczynek 2-3 tygodnie. To czas, w którym najlepiej wypoczywamy, możemy w pełni oderwać głowę od obowiązków zawodowych i oddać się relaksowi. Natomiast już 4-5 dniowy urlop przynosi efekty pod warunkiem, że nastawimy się na odpoczynek i nie pozostawimy miejsca na przenikanie środowiska pracy do strefy odpoczynku.
Urlop – czy koniecznie trzeba wyjechać? A może urlop w domu też jest możliwy?
MP: Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jest to bardzo indywidualna kwestia, jedni nie wyobrażają sobie wolnych dni bez wyjazdu, drudzy najlepiej regenerują się po prostu na własnym balkonie. Fantastycznie byłoby zmienić otoczenie, lecz nie zawsze jest ku temu okazja i możliwość. Niezależnie od tego czy spędzamy urlop w domu, na działce czy w pięknym hotelu, polecam kontakt z naturą – morze, góry, jeziora czy pobliski las. Możliwości jest wiele, bez względu na budżet, a dzięki temu możemy prawdziwie odpocząć i zredukować poziom codziennego stresu.
Czy podczas wakacji musimy być online? Czy odbierać telefony z pracy?
Wszystko zależy od tego jaką pracę wykonujemy, czy mamy w pracy pełne zastępstwo, jaki jest nasz indywidualny sposób na relaks. Najlepszym rozwiązaniem jest jasne ustalenie z przełożonym, jak ta komunikacja miałaby wyglądać. W idealnym świecie, oczywiście po uprzednim przekazaniu obowiązków, pracownik znika na urlop bez kontaktu z firmą. W praktyce wygląda to różnie. Pytania jakie należy sobie zadać to w jakich warunkach potrafię odpoczywać i czy pozostanie w kontakcie z firmą podczas urlopu mnie uspokoi czy wręcz przeciwnie. A może czas na digital detox? I nie chodzi tutaj wyłącznie o telefon służbowy, ale także „odwyk” od urządzeń elektronicznych. Ogrom informacji, które przechodzą nam pod palcami smartfona każdego dnia jest porażający, możemy śmiało powiedzieć, że jesteśmy przebodźcowani. Podczas urlopu warto poświęcić czas rodzinie, przyjaciołom i nacieszyć zmysły tym światem widzianym na żywo, a nie tylko za pomocą jednego kliknięcia.
Co zrobić po powrocie do pracy, by nie utracić w ciągu kilku dni energii i zapału, którą mamy dzięki urlopowi?
Pierwszy dzień po urlopie jest bardzo ważny. Aby niekontrolowanie nie wpaść w wir obowiązków najlepiej zaplanować sobie czas na spokojne wdrożenie i odpowiedzi na oczekujące wiadomości. Pamiętajmy, że nie musimy odpowiadać na wszystkie maile jednego dnia, okupując biuro nadgodzinami. Zaakceptujmy fakt, iż jednego dnia nie nadrobimy 2 tygodni nieobecności, a energia którą zyskaliśmy ma wystarczyć nam na dłużej.
Dziękuję za rozmowę.
Z Moniką Pawelczak, ekspertem HR z ramienia firmy New Work rozmawiała Agnieszka Gorczyca, redaktor portalu Infor.pl
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.