REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niepwność na światowych parkietach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Przebieg dzisiejszej sesji wskazuje, że bez impulsów płynących z gospodarki, rynki nie mogą się zdecydować, w którą stronę podążyć. O rosnącej niepewności świadczą bardzo mizerne obroty, i to nie tylko na warszawskim parkiecie.

Inwestorów nie były w stanie rozruszać zwyżkujące kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy. Po ośmiu wzrostowych sesjach za oceanem, rośnie ryzyko spadkowej korekty.

REKLAMA

REKLAMA

Byki na warszawskim parkiecie zaczęły tydzień bardzo odważnie. Indeks największych spółek zyskiwał na otwarciu 1,45 proc., a WIG rósł o prawie 1,1 proc. Skala zwyżki szybko jednak została zredukowana do około 0,5 proc. i na tym poziomie główne wskaźniki utrzymywały się przez kilka godzin, zmieniając swoją wartość jedynie symbolicznie.

Z próbą podniesienia rynku mieliśmy do czynienia wczesnym popołudniem, jednak podaż nie dawała za wygraną. Cała ta „gra” odbywała się przy bardzo niskich obrotach. Około godziny 14.00 ledwie przekroczyły 400 mln zł, z czego 150 mln zł przypadało na pięć największych spółek. Największe wzrosty były udziałem akcji Pekao i Telekomunikacji Polskiej, zyskujących po około 2 proc.

Po ponad 1 proc. rosły notowania BZ WBK, KGHM, Lotos i PKN Orlen. Po końcowym fixingu indeks największych spółek zyskiwał 0,79 proc., WIG zakończył dzień wzrostem o 0,55 proc., mWIG40 zyskał 0,08 proc., a sWIG80 wzrósł o 0,26 proc. Obroty wyniosły zaledwie 746 mln zł.Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wall Street nie przejęła się zbytnio podwyższeniem stopy dyskontowej przez Fed i w piątek indeksy nieznacznie zyskały na wartości. S&P500 zakończył sesję tuż pod poziomem 1110 punktów. Wspinaczka wciąż jest kontynuowana, a fala wzrostowa liczy sobie już osiem sesji. W tym czasie indeks zwiększył swoją wartość o 5 proc. i nie widać, by miał zamiar na tym poprzestać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spokojna reakcja amerykańskiej giełdy na decyzję Fed rozochociła inwestorów w Azji. Po kilkudniowym świętowaniu nowego roku, działały już wszystkie giełdy i na niemal wszystkich notowano spore wzrosty. Liderem był Nikkei, który zyskał aż 2,74 proc. Japończyków ucieszył słabnący jen, wspierający tamtejszych eksporterów. O 2,4 proc. zwiększył swoją wartość wskaźnik w Hong Kongu, o niemal 1,6 proc. wzrósł indeks na Tajwanie. Z tej „ogólno wzrostowej” tendencji wyłamała się giełda w Chinach.

Shanghai B-Share zniżkował o symboliczne 0,04 proc., zaś Shanghai Composite stracił prawie 0,5 proc. Główne giełdy europejskie zaczęły dzień od niewielkiej zwyżki. Indeksy w Paryżu i Londynie zyskiwały na otwarciu po około 0,3 proc., a niemiecki DAX rósł o 0,2 proc. Nastroje jednak szybko się pogorszyły i jeszcze przed południem wskaźniki w Paryżu i Frankfurcie znalazły się pod kreską. Na parkietach naszego regionu przeważały wzrosty.

Indeks w Bukareszcie rósł przed południem o 1,5 proc., wskaźniki w Budapeszcie, Pradze i Warszawie zyskiwały po około 0,5 proc. Spadkowo było w Sofii, Tallinie i Rydze. O prawie 1,5 proc. zwyżkował indeks w Atenach, dzięki pogłoskom, że Europa szykuje program pomocowy dla Grecji o wartości 20-25 mld euro. Jednak w Hiszpanii spadek sięgał 1 proc. Do końca dnia sytuacja nie uległa większym zmianom. CAC40 tuż po godzinie 16.00 tracił 0,15 proc., DAX zniżkował o 0,3 proc., a londyński FTSE znalazł się na poziomie piątkowego zamknięcia.

Waluty

Od kilku dni mamy do czynienia ze sporymi wahaniami na światowym rynku walutowym. W środę i czwartek przyniosły one dynamiczne umocnienie się amerykańskiej waluty wobec euro. Kurs euro spadł z 1,378 do 1,344 dolara, czyli o ponad 3 centy. W piątek nastąpiło wyraźne odreagowanie tej tendencji. Zakończyło się ono dziś rano, gdy za euro płacono 1,365 dolara. Od tego momentu „zielony” znów przejął inicjatywę, umacniając się wczesnym popołudniem do poziomu poniżej 1,36 dolara za euro.

Nasza waluta podążała śladem wydarzeń na światowym rynku. W piątek rano za dolara trzeba było płacić prawie 2,98 zł, dziś rano już tylko 2,897 zł. Po tym, jak dolar zaczął się umacniać wobec euro, kurs amerykańskiej waluty podskoczył do 2,92 zł. Kurs euro poruszał się w przedziale od 3,95 do 3,98 zł. Za franka trzeba było płacić 2,69-2,71 zł.

Dramatycznie niskie obroty wskazują, że nie ma zbyt wielu chętnych do kupowania akcji. Trwająca od kilku dni zwyżka nie jest wystarczającą zachętą. Zresztą, w przypadku głównych indeksów ostatnia fala wzrostowa przechodzi coraz wyraźniej w ruch boczny. Od pięciu sesji WIG20 porusza się w przedziale 2220-2290 punktów, a indeks szerokiego rynku między 38 a 39 tys. punktów.

Jeśli byki nie zdobędą się na większy wysiłek, podaż może zacząć przeważać. Za to w przypadku wskaźników małych i średnich firm trend wzrostowy jest bardzo wyraźny, choć obroty także nie są zachwycające.

Zobacz także: Komentarze rynkowe Wieszjak.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

REKLAMA