Dolar umocnił się w stosunku do innych walut
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Szacunki firmy ADP odnośnie liczby nowych etatów w sektorach pozarolniczych, które pokazały blisko 300 tys. odczyt w grudniu, wyraźnie rozbudziły apetyty inwestorów co do dzisiejszych danych Departamentu Pracy o godz. 14.30. Mediana oczekiwań agencji Reuters wzrosła do 175 tys., ale najwyższa z prognoz mówi nawet o 350 tys. To pokazuje, że trudno będzie sprostać oczekiwaniom rynku i zadziała reguła „kupuj plotki, sprzedawaj fakty”. Zwłaszcza, że przemawiający o godz. 15.30 w Kongresie szef FED może pohamować optymizm niektórych inwestorów co do perspektyw gospodarki. W długim okresie wysoki odczyt NFP o godz. 14.30 będzie sprzyjał dolarowi, zwłaszcza w relacji do euro. Wspólnej walucie coraz bardziej zaczynają szkodzić obawy, związane z zaplanowanymi na przyszły tydzień aukcjami obligacji Portugalii, Hiszpanii i Włoch.
REKLAMA
A co w kraju? Złoty zyskał w relacji do euro, ale stracił wobec dolara i franka. W tym ostatnim przypadku kluczowe okazały się opublikowane wczoraj dane o inflacji CPI w grudniu, która przewyższyła oczekiwania i doprowadziła do powrotu spadków na parze EUR/CHF. Dzisiaj wpływ na złotego będą mieć dane z USA, ale też opinie na temat przyszłej polityki RPP, pojawiające się po ostatniej, „jastrzębiej” wypowiedzi szefa NBP, jak też debata na temat wpływu zmian OFE na polski rynek finansowy, zwłaszcza WGPW.
Dowiedz się także: Jak kształtował się kurs dolara w listopadzie?
EUR/PLN:
W ciągu kilku ostatnich dni kurs euro spadł o ponad 10 groszy. Tym samym korekta wydaje się dość prawdopodobna. Silnym oporem będą jednak okolice 3,89-3,90. Wsparciem pozostaje rejon 3,85-3,86.
USD/PLN:
Silny opór to rejon 2,9950-3,00. Jego naruszenie może być dzisiaj trudne. Zwłaszcza, że nie można wykluczyć pewnego odreagowania spadków na rynku EUR/USD po publikacji dzisiejszych danych z USA o godz. 14.30. Z drugiej strony mocne znaczenie jako wsparcie może mieć strefa 2,95-2,97 i w perspektywie przyszłego tygodnia to ona ma szansę być bazą do dalszych zwyżek dolara, w ślad za spadającym EUR/USD.
Polecamy serwis: Inwestycje
EUR/USD:
Rynek znalazł się na wsparciu w rejonie 1,2960, które wyznacza minimum z 30 listopada ur. Wydaje się, że może być to pretekst do nieznacznej korekty w górę. W takiej sytuacji silnym oporem stałyby się okolice 1,3050, wyznaczane przez minimum z 23 grudnia ur. W średnim terminie, w przyszłym tygodniu dość prawdopodobne jest wyraźne złamanie oporu 1,2960, na co wskazują dzienne wskaźniki.
GBP/USD:
Funt spadł w okolice 1,54, potwierdzając wskazania ze środy, mówiące o powrocie tej pary do trendu spadkowego. Dzisiaj nie można jednak wykluczyć odreagowania w stronę 1,5530-50, co nie zmieni średnioterminowych zapatrywań na utrzymywanie się trendu spadkowego ze złamaniem poziomu 1,5350 w przyszłym tygodniu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.