REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

3 największe problemy biznesu z powodu COVID-19

Co drugi przedsiębiorca w Polsce uważa, że w ciągu 1 roku lub 2 nasz kraj czeka recesja
Co drugi przedsiębiorca w Polsce uważa, że w ciągu 1 roku lub 2 nasz kraj czeka recesja
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

COVID-19 przyniósł wiele problemów, z którymi rodzimi przedsiębiorcy będą musieli poradzić sobie nie tylko teraz, ale i w przyszłości. Te największe to: rosnąca luka płatnicza, opóźnione płatności, które zagrażają funkcjonowaniu firm oraz widmo zbliżającej się recesji.

COVID-19 i kondycja biznesu

Kiedy wszyscy cieszą się, że życie wraca do normy, biznes liczy straty. Analitycy Intrum opracowali raport ”European Payment Report 2021”, w którym przedstawiają największe problemy biznesu spowodowane pandemią.

REKLAMA

Jeszcze przed korona-kryzysem zatory płatnicze były jedną z głównych bolączek rodzimej gospodarki. Obecnie klienci płacący po terminie są już problemem dla ponad 70 proc. biznesów w naszym kraju[1].

REKLAMA

Jednym ze wskaźników pokazujących czy opóźnione płatności są realnym problemem, jest luka płatnicza, czyli różnica między terminami płatności oferowanymi przez firmy, a czasem, w którym klienci realnie płacą za dostarczone towary i usługi. Jak pokazuje raport EPR 2020[2], jeżeli chodzi o Polskę, luka płatnicza jest największa w sektorze publicznym i wynosi 20 dni. Nieco lepiej jest w sektorze B2B, ale opóźnienia w tym przypadku nadal wynoszą 17 dni. Luka płatnicza jest najmniejsza w sektorze B2C – 9 dni.

– Kryzys spowodowany pandemią Covid-19 sprawił, że zdecydowanie spadła siła nabywcza Polaków – 45 proc. osób w naszym kraju doświadczyło spadku dochodów[3]. Mogłoby się więc wydawać, że luka płatnicza powinna być największa w sektorze B2C, ale to właśnie konsumenci są najbardziej rzetelnymi płatnikami. Niepokojąco wysoka luka płatnicza jest w sektorze B2B. To skutek trwającej ponad rok pandemii. Wiele firm w naszym kraju szczególnie tych z sektora MŚP, zaczęła mieć problem z zachowaniem płynności finansowej. Aby utrzymać się na rynku, przedsiębiorstwa opóźniają zapłatę faktur. Niestety, w ten sposób firmy, które nie otrzymują zapłaty za dostarczone towary i usługi, po pewnym czasie same zaczynają mieć problem z bieżącym finansowaniem swojej działalności. Nierzadko same stają się dłużnikami – komentuje Dariusz Sikora, ekspert Intrum.

Wydłużony czas płatności

REKLAMA

Problemem nie jest tylko to, ile dni wynosi luka płatnicza w poszczególnych sektorach, ale również to, jak znacząco obecnie wydłużył się okres między oferowanymi terminami płatności, a momentem, w których klienci dokonują realnie zapłaty, w stosunku do przed-covidowych czasów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– 54 i 36 dni – jak pokazują dane zebrane przez Intrum, o tyle właśnie od 2019 r. wydłużył się czas, w którym obecnie podmioty z sektora publicznego i B2B dokonują zapłaty. Nie tylko te statystyki wskazują na problem. Gdy w 2020 r. zapytaliśmy przedsiębiorców o to, czy zostali poproszeni o wydłużenie terminu płatności i czy zgodzili się na takie „odstępstwo”, zaledwie tylko 10 proc. ankietowanych odpowiedziało, że nie spotkało się z taką sytuacją i również nie zgodziło się przełożyć zapłaty na późniejszy okres. Gdy rok wcześniej zadano te same pytania, wyniki były zdecydowanie odmienne – analogicznie 41 proc. i 62 proc.[4]. Wiele wskazuje na to, że dane, które będą widnieć w nadchodzącym raporcie EPR 2021, nie będą bardziej optymistyczne – stwierdza Dariusz Sikora, ekspert Intrum.

Zatory płatnicze i rozwój firm

Opóźnione płatności – problem, polskich przedsiębiorców, który został nasilony przez korona-kryzys, wpływa negatywnie na płynność finansową biznesów. 58 proc. podmiotów z sektora MŚP i 48 proc. dużych firm przyznaje,że z powodu niewypłacalnych klientów i kontrahentów mają  problemy z zachowaniem płynności finansowej. W dodatku zagrażają one dalszemu funkcjonowaniu firm (41 proc. – MŚP i 36 proc. – duża firma). Opóźnione płatności odpowiadają również m.in. za niezatrudnianie nowych pracowników (analogicznie: 40 proc. i 47 proc.), a nawet redukcję obecnego personelu (36 proc. i 37 proc).

Według przedsiębiorców szybsze płatności od dłużników umożliwiłyby ich firmom:

  • wprowadzenie innowacji (64 proc.),
  • rozszerzenie gamy oferowanych produktów i usług (60 proc.),
  • ekspansję geograficzną i wejście na nowe rynki (58 proc.),
  • zatrudnienie większej liczby pracowników (56 proc.).

Osłabione firmy muszą przygotować się na nadejście recesji

Obecne problemy firm wywołane pandemią i walka o zachowanie płynności finansowej nie oznaczają, że biznes najgorsze ma już za sobą. Przeszło co 2. (57 proc.) przedsiębiorca w Polsce uważa, że w ciągu 1 roku lub 2 nasz kraj czeka recesja, a co 5. osoba pytana przez Intrum jest przekonana o tym, że kryzys nadejdzie, tylko nieco później – w ciągu 3-5 lat[5]. Co więcej, spośród tych przedsiębiorców, którzy uważają, że nasz kraj jest już w recesji albo czeka go taki scenariusz w ciągu 5 lat, 48 proc. uważa, że będzie mieć to negatywny wpływ na ich firmy[6]. 

Nadejście recesji jest faktem dla firm w naszym kraju, dlatego chcą się odpowiednio przygotować się na ten moment. Nierzadko są zmuszone przeznaczać na ten cel dodatkowe środki, mimo tego, że „walczą” z problemem braku płynności finansowej. Mniejsze przedsiębiorstwa i korporacje sięgają po różne rozwiązania. 

– Z naszych analiz wynika, że podmioty z sektora MŚP chcą zwiększyć ostrożność, jeżeli chodzi o zaciąganie kredytów i innych zobowiązań finansowych w przyszłości, wysokość odpisów amortyzacyjnych i planują także zwiększenie sprzedaży, co ma przynieść większe profity. Z kolei w przypadku największych firm i korporacji, w pierwszej trójce środków, które mają uchronić je przed skutkami kryzysu, znalazło się: obniżenie kosztów prowadzonej działalności, także zwiększenie odpisów amortyzacyjnych oraz ograniczenie zatrudniania nowych pracowników. Szczególnie cieszy fakt, że żaden z respondentów badania, bez względu na to, czy jest to przedstawiciel sektora MŚP, czy korporacji, nie zadeklarował, że jego/jej firma nie planuje podejmować jakichkolwiek działań, by przygotować się na kryzys – zauważa Dariusz Sikora.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

REKLAMA

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

Ustawa o kryptoaktywach już w 2024 roku. KNF nadzorcą rynku kryptowalut. 4,5 tys. EUR za zezwolenie na obrót walutami wirtualnymi

Od końca 2024 roku Polska wprowadzi w życie przepisy dotyczące rynku kryptowalut, które dadzą Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) szereg nowych praw w zakresie kontroli rynku cyfrowych aktywów. Za sprawą konieczności dostosowania polskiego prawa do przegłosowanych w 2023 europejskich przepisów, firmy kryptowalutowe będą musiały raportować teraz bezpośrednio do regulatora, a ten zyskał możliwość nakładanie na nie kar grzywny. Co więcej, KNF będzie mógł zamrozić Twoje kryptowaluty albo nawet nakazać ich sprzedaż.

KAS: Nowe funkcjonalności konta organizacji w e-Urzędzie Skarbowym

Spółki, fundacje i stowarzyszenia nie muszą już upoważniać pełnomocników do składania deklaracji drogą elektroniczną, aby rozliczać się elektronicznie. Krajowa Administracja Skarbowa wprowadziła nowe funkcjonalności konta organizacji w e-US.

Sztuczna inteligencja będzie dyktować ceny?

Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest coraz chętniej, sięgają po nią także handlowcy. Jak detaliści mogą zwiększyć zyski dzięki sztucznej inteligencji? Coraz więcej z nich wykorzystuje AI do kalkulacji cen. 

REKLAMA

Coraz więcej firm zatrudnia freelancerów. Przedsiębiorcy opowiadają dlaczego

Czy firmy wolą teraz zatrudniać freelancerów niż pracowników na etat? Jakie są zalety takiego modelu współpracy? 

Lavard - kara UOKiK na ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Firmy wprowadzały w błąd konsumentów kupujących odzież

UOKiK wymierzył kary finansowe na przedsiębiorstwa odzieżowe: Polskie Sklepy Odzieżowe (Lavard) - ponad 3,8 mln zł, Lord - ponad 213 tys. zł. Konsumenci byli wprowadzani w błąd przez nieprawdziwe informacje o składzie ubrań. Zafałszowanie składu ubrań potwierdziły kontrole Inspekcji Handlowej i badania w laboratorium UOKiK.

REKLAMA