REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Startupowcy muszą nauczyć się rozmów z funduszami venture capital

Szymon Janiak
Inwestor, ekspert w zakresie projektowania i egzekucji strategii biznesowych oraz marketingowych dla spółek o charakterze technologicznym na arenie międzynarodowej.
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie: czy jestem gotów na rozmowy z inwestorami?
Kluczowa jest odpowiedź na pytanie: czy jestem gotów na rozmowy z inwestorami?
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Pierwszy dialog między reprezentantem funduszu venture capital a start-upem przypomina nieco rozmowę kwalifikacyjną. Jest to pewna utarta konwencja, w ramach której padają podobne pytania: o model biznesowy, konkurencję, plan rozwoju czy oczekiwania względem wartości spółki.

Start-upy a venture capital

Powtarzalność sprawia, że łatwo się do niej przygotować – wielu założycieli start-upów jednak wciąż tego nie robi, przekreślając swoje szanse na pozyskanie kapitału.

REKLAMA

Oto przykład dość często powtarzającego się schematu rozmowy:

Fundusz: Jakie są Twoje oczekiwania kapitałowe?

Start-up: No, coś między 2 a 5 milionów.

Fundusz: Jaki masz zatem plan na wydatkowanie tych środków przy tak dużej rozbieżności? Jakie są scenariusze dla poszczególnych wariantów?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Start-up : Jak będzie więcej, to może pensje trochę lepsze dla zespołu, żeby motywacja była większa i może na marketing więcej.

Fundusz: A dlaczego chcesz więcej pieniędzy na marketing, skoro Wasza technologia wymaga jeszcze sporo pracy? Ponadto nie wiecie jeszcze, który business case będzie dla Was kluczowy.

Start-up: No to może faktycznie, więcej wydamy na development. Jakoś to ułożymy.

Fundusz: Ok, a jaka jest propozycja wyceny przy tym poziomie finansowania?

Start-up : hmm to zależy. Rzućcie coś, to się zastanowimy.

Choć brzmi to komicznie, jest to jeden z wielu przykładów rozmów ze start-upem, który dobitnie pokazuje, że jego pomysłodawcy nie tylko nie przygotowali się do spotkania, ale też nie przemyśleli planu rozwoju swojego biznesu. To też dowód na to, dlaczego inwestowanie na etapie bardzo wczesnej fazy rozwoju – w szczególności, gdy dotyczy to pierwszego wejścia w rolę przedsiębiorcy – jest bardzo wymagające. Warto jednak powiedzieć wprost: dla funduszu venture capital kluczowy jest zespół i jeśli founder jest nieprzekonujący, bo sam nie wie jaką drogą chce podążać – nikt w niego nie zainwestuje. Co ważne – i często mylące – podejście „To Ty jesteś z funduszu, przerobiłeś setki spółek, powiedz mi, co mam zrobić” jest po prostu bezskuteczne.

Venture capital pomoże w skalowaniu biznesu

Fundusze pomimo posiadanego kapitału intelektualnego i ekspertyzy nie poszukują wśród CEO pracowników, którym będą delegować zadania. Szukają wspólników, których mogą wesprzeć swoim doświadczeniem, wiedzą i oczywiście kapitałem. Idealny partner to taki, który zna swój biznes od podszewki, ma opracowany każdy szczegół i co więcej jest w stanie sam zrealizować swój plan od A do Z. Po co zatem fundusz venture capital? W skrócie, po to, aby móc zrealizować ten plan w znacznie większym tempie, tym samym szybciej zyskując istotną skalę i budując pozycję lidera na rynku.

Pierwsza rozmowa jest kluczowa

Z reguły proces jest bardzo podobny: człowiek z funduszu zapoznaje się z prezentacją biznesowa start-upu, po uznaniu, że biznes pasuje do kryteriów inwestycyjnych i wydaje się ciekawy, wyznacza termin rozmowy. Te początkowe są z reguły krótkie: 15-30 minut w zupełności wystarczy na wstępną ewaluację i rozwianie wątpliwości, które pojawiły się w trakcie analizy prezentacji. CEO jako frontmen danego pomysłu, a tym samym naczelny sprzedawca, musi potrafić zarazić ideą. Powinien być pewny siebie i przede wszystkim merytoryczny. Skoro nie potrafi zachęcić funduszu, to dlaczego ma mu się to udać z klientami czy partnerami? Ważną rolę odgrywają tu statystki. Dobry VC ma pękający w szwach pipeline i finalnie inwestuje w zaledwie 1-3% analizowanych projektów. Początkujący fundusz lub taki, który nie zbudował jeszcze renomy i ma mało skuteczny source’ing ma niższe oczekiwania ergo łatwiej dostać od niego kapitał. Jedna dana jest jednak niezmienna – wiele dobrze zapowiadających się inwestycji jest rujnowane w trakcie pierwszych rozmów przez samych founderów i kardynalne błędy, które popełniają. Głównie przez brak przygotowania i niedostateczne przemyślenie własnego biznesu.

Na czym warto się skupić?

REKLAMA

Kluczowa jest odpowiedź na pytanie: czy jestem gotów na rozmowy z inwestorami? Dopiero za nim idzie fala pomniejszych: czy wiem, jak chcę rozwijać własny biznes, co stanowi w nim kluczową wartość, kogo potrzebuje, by uzyskać spodziewany efekt, jaki kapitał zewnętrzny jest mi potrzebny, jaka jest moja oferta dla inwestora, itd. Warto jednak uświadomić sobie, że owszem dobry tzw. pitch deck – czyli krótka, wstępna prezentacja – to jedno, natomiast drugie to realne przygotowanie się do kontaktu z inwestorami. Wiele rozmów bazuje na obszarach, które są zawarte w pitch decku: problem, rozwiązanie, rynek, konkurencja, wejście na rynek, technologia, zespół, model biznesowy, prognozy finansowe, oferta inwestycyjna dla funduszu. Można pewne rzeczy dodawać lub odejmować, preferencje w funduszach venture capital bywają zmienne, jednak trzon pozostaje ten sam.

Przyczyna też jest dość prosta – jeśli rozmawiasz tygodniowo z 20-30 spółkami, to musisz mieć pewien określony schemat działania i wnioskowania, który umożliwi Ci szybką weryfikację perspektyw danego biznesu. Jeśli to się rozumie i pozna się oczekiwania drugiej strony – rozmów z ludźmi od venture capital można się po prostu nauczyć. Oczywiście – początek będzie trudny, jednak z czasem powinno to iść coraz lepiej. To co pewne, to fakt, że warto poświęcić czas na przygotowania. Zgłębić poszczególne aspekty swojego biznesu, zadawać samemu sobie trudne pytania. Rozbierając biznes na czynniki pierwsze, łatwo zauważyć niedociągnięcia. Należy też pamiętać – choć powinno być to truizmem – że pierwsze słabe wrażenie relatywnie ciężko później zmienić, a rozmowy „ok spróbuję – co mi szkodzi” relatywnie rzadko w tym biznesie kończą się sukcesem. Zdecydowanie lepiej poświęcić więcej czasu na research, krytyczną ocenę rynku i plany, by w efekcie wybierać spośród najlepszych funduszy, a nie liczyć na to, że w końcu ktoś się trafi i zainwestuje. A jeśli founder na etapie spotkania nie jest w stanie udzielać odpowiedzi na podstawowe pytania dot. własnego start-upu, oznacza, że ewidentnie nie jest jeszcze na nie gotowy.

Szymon Janiak, dyrektor zarządzający Czysta3.VC

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polska prezydencja w UE 2025: priorytety przedsiębiorców to m.in. wzmocnienie i ochrona jednolitego rynku UE w związku z rosnącą rolą Chin i wyborami prezydenckimi w USA

Już z początkiem 2025 roku Polska obejmie prezydencję w Radzie UE. Przedsiębiorcy widzą w tym szanse na kształtowanie unijnej polityki, wspieranie jednolitego rynku oraz odpowiedź na wyzwania związane z globalną konkurencją, rosnącą rolą Chin i zmianami politycznymi w USA. Wśród priorytetów są zwiększenie konkurencyjności UE, bezpieczeństwo energetyczne i poszerzenie Unii o Ukrainę i Mołdawię.

Regulacje ESG w transporcie. Z czym to się wiąże?

Branża TSL nie ma łatwo. Firmy z tego sektora muszą zmierzyć się z nowymi wymogami regulacyjnymi i raportowymi – ESG (Environmental, Social, Governance). Chodzi o poprawę standardów środowiskowych, społecznych i zarządzania korporacyjnego. Któe regulacje już są w Europie obowiązkowe, a na które jeszcze czekamy? I najważniejsze - ile trzeba na to wydać i co grozi za ignorowanie tych zmian? 

Na jakie reformy czeka rynek pracy?

Przedsiębiorcy oczekują większego wsparcia od rządu, zwłaszcza w kwestii aktywizacji grup niedoreprezentowanych na rynku pracy. Chcieliby również zmniejszenia kosztów zatrudnienia i zapewnienia dostępu do kandydatów z państw trzecich. Nawołują także do stworzenia warunków sprzyjających rozwojowi kompetencji i kwalifikacji zawodowych. 

Maksymalizacja bezpieczeństwa: Dlaczego oprogramowanie on-premise ma kluczowe znaczenie w świecie zdominowanym przez SaaS?

Jak wynika z szacunków Gartnera, już za 3 lata aż 75 proc. przedsiębiorstw będzie traktować tworzenie kopii zapasowych aplikacji typu SaaS (Oprogramowanie jako Usługa) jako wymóg krytyczny. Jeszcze w tym roku było to 15 proc . Ta istotna różnica wynika z oceny ryzyka. O ile oprogramowanie dostępne w modelu SaaS jest coraz częstszym wyborem organizacji na całym świecie, kluczowe staje się zapewnienie, że przechowywane tam dane są zarówno dobrze chronione, jak i możliwe do odzyskania. W tym kontekście zasadne może być pytanie o dostępne alternatywy, a zwłaszcza możliwość korzystania z tradycyjnego oprogramowania on-premise, które jest instalowane i zarządzane lokalnie.

REKLAMA

3 cechy innowacyjnego przedsiębiorstwa. Jak ważna jest ochrona środowiska? [WYWIAD]

Co dziś często przesądza o wyborze kontrahenta? Jak ważna jest ochrona środowiska w świecie biznesu? Jakie proste rozwiązania mogą wprowadzić wszystkie przedsiębiorstwa branży ogrodniczej? O 3 głównych cechach innowacyjności opowiada członek zarządu przedsiębiorstwa W.Legutko, Adam Legutko.

Jak chronić firmowe pieniądze przez utratą wartości

Wielu przedsiębiorców zastanawia się jak uchronić swój kapitał w czasach wysokiej inflacji. Podobnie jak oni, ich pieniądze powinny pracować. Bank Pekao ma propozycję dla prowadzących działalność gospodarczą, spółkę cywilną lub osobową z uproszczoną księgowością, pozwalającą łączyć wysokie oprocentowanie z elastycznością

Nowe zasady naliczania składki zdrowotnej od 1 stycznia 2025 r. Rząd jest za wprowadzeniem zmian. Co się zmieni?

Nowe zasady naliczania składki zdrowotnej od 1 stycznia 2025 r. Rząd jest za wprowadzeniem zmian. Co się zmieni? Szacuje się, że z tego rozwiązania skorzysta ok. 2,4 mln przedsiębiorców. Rada ministrów przyjęła projekt nowelizacji.

Prognozy na 2025 rok: jakie trendy będą kształtować przyszłość biznesu e-commerce?

Jakie trendy ukształtują branżę e-commerce w nadchodzącym 2025 roku? Jakie narzędzia powinny wykorzystać firmy, żeby się rozwijać?

REKLAMA

InPost Pay – rewolucyjna usługa dla Twojego e-sklepu

W dobie ogromnej konkurencji na rynku e-commerce kluczem do sukcesu jest wyróżnienie się i zwiększenie wygody zakupów dla klientów. InPost Pay to rozwiązanie, które może odmienić oblicze Twojego sklepu internetowego, pomagając zwiększyć konwersję dzięki nowoczesnym udogodnieniom. Dowiedz się, dlaczego warto wdrożyć tę usługę i co możesz dzięki niej zyskać!

Wakacje składkowe 2024 tylko za grudzień. Wniosek trzeba złożyć już w listopadzie

Z wakacji składkowych w 2024 roku można skorzystać już tylko za grudzień. Natomiast wniosek trzeba złożyć już w listopadzie. Państwo opłaci składki za jeden miesiąc za mikroprzedsiębiorców i komorników sądowych. Jakie warunki trzeba spełnić?

REKLAMA