REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Korzyści dla firmy z wejścia na NewConnect

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Rośnie liczba firm notowanych na alternatywnym rynku obrotu papierami NewConnect. Jeśli tempo będzie utrzymane, to przekroczenie liczby 500 nastąpi już w przyszłym roku. Popularność tego rynku tym bardziej skłania do zastanowienia się nad argumentami ważnymi dla decyzji o wejściu bądź nie na NewConnect.

REKLAMA

Głównym powodem decyzji o wejściu jest zwykle zamiar pozyskania kapitału na rozwój. Niektórzy przedsiębiorcy wprowadzenie akcji na NewConnect i pozyskanie tą drogą potrzebnych środków traktują jako alternatywę dla kredytu bankowego. „W pewnym sensie faktycznie jest to alternatywa, jednak kapitał od inwestorów pozyskany w procesie wejścia na NewConnect jest zupełnie innym kapitałem. Jako kapitał własnościowy jest bezpieczny dla spółki, może zastąpić obciążenie kredytowe i nie wiąże się z kosztami odsetek ani z koniecznością zwrotu. Dodatkowo, znacznie zwiększa szanse pozyskania kredytu, jeśli spółka zamierza korzystać również z tego źródła. Spółka notowana na NewConnect ma także większe szanse na pozyskanie kapitału dłużnego poprzez emisję obligacji i wprowadzenia ich na Catalyst. Będzie jej też łatwiej pozyskiwać kapitał udziałowy w przyszłości.” - wskazuje Artur Bielaszka, prezes Art Capital, Autoryzowanego Doradcy NewConnect.  Warto dodać, że spółki pozyskujące kapitał na przedsięwzięcia i badania opatrzone większym ryzykiem - zwłaszcza po 2008 roku, kiedy banki zaostrzyły wymagania - czasem w ogóle nie mają możliwości uzyskania kredytu. Podsumowując ten główny argument za pozyskaniem kapitału z wykorzystaniem NewConnect należy powiedzieć, że taka droga umożliwia pozyskanie środków na rozwój w trakcie procesu, ale też istotnie ułatwia pozyskanie kolejnych środków w przyszłości, gdy pojawią się kolejne plany inwestycyjne.

REKLAMA

REKLAMA

Drugim ważnym argumentem jest zwiększenie wiarygodności spółki wobec innych uczestników biznesu: banków, kooperantów krajowych bądź zagranicznych. Spółka dzięki raportowaniu o ważnych wydarzeniach i uzyskiwanych wynikach finansowych staje się bardziej transparentna, a więc bardziej wiarygodna i atrakcyjniejsza dla potencjalnej współpracy. Dzięki notowaniom oraz raportowaniu staje się bardziej medialna, co zwiększa jej rozpoznawalność wśród potencjalnych klientów czy kandydatów do pracy. Korzyści marketingowe stanowią zatem kolejny ważny argument, aby rozważyć wprowadzenie akcji spółki na rynek NewConnect. Bycie na tym rynku to również większy prestiż dla właścicieli, zarządu, pracowników czy nawet kooperantów. Dla pierwotnych właścicieli atrakcyjna jest znajomość bieżącej wartości posiadanych akcji, co staje się możliwe, gdy na NewConnect spółka jest codziennie wyceniana. Należy zaznaczyć, że nie musi się to wiązać z łatwością odsprzedania swoich akcji. Nierzadko bowiem zdarzają się problemy z płynnością obrotu, to jednak jest temat na oddzielny artykuł. Mimo wspomnianych problemów, właściciele generalnie mogą spieniężać swoje akcje - choćby czasowo - albo też ponownie zwiększać zaangażowanie. Spółka notowana ma też lepsze możliwości wprowadzania dodatkowych systemów motywacyjnych dla swoich pracowników, choćby przez wprowadzenie opcji menadżerskich, których opłacalność będzie zależała od generowanych wyników spółki. Oprócz tych najbardziej oczywistych i wyżej wymienionych, korzyści jest więcej. Warto jednak przyjrzeć się również „drugiej stronie medalu” - powodom stojącym za tym, że część przedsiębiorstw nie decyduje się wprowadzać swoich akcji na rynek NewConnect.

Niektórzy przedsiębiorcy obawiają się oddać część swojej spółki w obce ręce, przy czym niechęć wynika tutaj czasami z obaw przed utratą władzy, czasami przed ingerowaniem obcych akcjonariuszy w zarządzanie spółką. Trzeba pamiętać, że to przedsiębiorca decyduje, jaki udział głosów może przekazać nowym akcjonariuszom, z kolei ci akcjonariusze zwykle nie mają wpływu na zarządzanie operacyjne. Jeśli zatem akceptuje takie rozwiązanie, ale w ograniczonym zakresie, może zrealizować swoje zamierzenia zgodnie z własnymi preferencjami - nie jest to decyzja „wszystko albo nic”. „Innym argumentem przywoływanym przez przeciwników wejścia na NewConnect jest konieczność przygotowywania raportów dotyczących ważnych zdarzeń i osiąganych wyników spółki, co wiąże się z dodatkową pracą zespołu. Zadania związane z przygotowywaniem raportów bieżących nie muszą być dużym obciążeniem dla spółki - tym bardziej, że co najmniej przez pierwsze 12 miesięcy notowań przedsiębiorca korzysta z pomocy Autoryzowanego Doradcy rynku NewConnect i na niego przenosi większość obowiązków z tego zakresu.” - dodaje Artur Bielaszka. Obowiązek ujawniania informacji o spółce również odstrasza część przedsiębiorców. W gruncie rzeczy również nie będąc na NewConnect wiele podobnych danych podaje się do wiadomości publicznej. Są to obawy - w gruncie rzeczy bezpodstawne. Roczne sprawozdana spółki są przecież i tak ogólnodostępne, natomiast informowanie o ważnych dla spółki kwestiach jest raczej korzystne dla spółki, niż uciążliwe. Są to bowiem konkretne korzyści marketingowe - czytelnicy mediów, a wśród nich potencjalni klienci, dowiadują się o spółce i jej działaniach. Nie jest to trudne, gdyż media ekonomiczne poszukują informacji dla celów publikacji. Kolejne pojawiające się obawy dotyczą kosztów związanych z wprowadzeniem akcji na rynek i późniejszym ich notowaniem. Najczęściej wyobrażenia przedsiębiorców na ten temat przewyższają realne wydatki, z jakimi należy się liczyć i nie uwzględniają dodatkowych korzyści z działań podejmowanych w ramach procesu przygotowania spółki. Trzeba podkreślić, że koszty pozyskania inwestorów i wprowadzania akcji zwykle plasują się poniżej rocznych kosztów kredytu, a w przeciwieństwie do nich są jednorazowe. Koszty związane z podwyższaniem kapitału, wprowadzaniem akcji na rynek i późniejszymi notowaniami wynikają głównie z opłat giełdy, Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, opłat sądowych, kosztów doradztwa Autoryzowanego Doradcy, kosztów Animatora Rynku (podmiot dbający o utrzymanie minimalnej płynności obrotu akcjami), do tego dochodzą koszty pracownicze wynikające z zajmowania się obowiązkami emitenta notowanego na NewConnect. Mimo, że lista ta wydaje się być dość długa, wszystkie koszty przy dobrze przygotowanym planie rozwoju nie powinny być bardzo znaczące. Niektórzy przedsiębiorcy mają wysokie oczekiwania dotyczące wartości ich firmy, co nie zawsze jest do zaakceptowania przez inwestorów - zwłaszcza w okresie dekoniunktury gospodarczej. Tutaj jednak istotne znaczenie ma moment rozwoju spółki i przygotowanie spółki do procesu i realizacji strategii rozwoju. Cena emisyjna w przypadku spółek wchodzących na rynek notowań jest zwykle wyższa od ceny sprzedaży spółki nienotowanej (tutaj nie będzie już dużego dyskonta za brak płynności).

„Praktyka pokazuje, że w gruncie rzeczy zasadniczym czynnikiem wstrzymującym spółki przed wejściem na NewConnect jest niedostateczna wiedza o rynku: o ile załatwienie kredytu nie wiąże się z żadnymi nowymi działaniami w spółce, to proces wejścia i późniejsze notowanie wiążą się z działaniami większości firm nieznanymi, a więc budzącymi obawy. Wiedzy tej powinien dostarczyć Autoryzowany Doradca - to jedna z jego funkcji.” - dodaje Artur Bielaszka.

Każdy przedsiębiorca powinien - sam bądź ze swoim doradcą - przeanalizować argumenty za i przeciw w swojej konkretnej sytuacji, zwracając najbaczniejszą uwagę na to, czy spółka ma koncepcję rozwoju i jest w stanie podjąć kroki dla zwiększenia dynamiki swojego rozwoju. Ta decyzja powinna być odpowiedzią na pytanie nie tylko „czy”, ale także jakie warunki powinny być spełnione oraz jaki moment będzie dla przedsiębiorstwa najlepszy. W moim przekonaniu zdecydowana większość spółek znacznie zyska na rozwoju dzięki rynkowi NewConnect, który może pełnić rolę trampoliny do szybszego wzrostu. Te korzyści będą kumulowały się głównie w obszarze wzmocnienia finansowego i bezpieczeństwa funkcjonowania, efektów marketingowych, większej wiarygodności dla kontrahentów i prestiżu. W efekcie spółka może łatwiej przejść do wyższej ligi w swojej branży.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA