Czy cyfrowe "paszporty" żywności zwiększą polski eksport?
REKLAMA
REKLAMA
W czym pomogą cyfrowe paszporty?
Cyfrowe "paszporty" żywności pomogą zwiększyć polski eksport, otwierając go na nowe rynki, i umożliwią śledzenie drogi produktów - oceniła podczas Forum Cyfrowej Administracji Publicznej wiceminister rolnictwa Anna Gembicka.
REKLAMA
"Paszportyzacja zapewni dostęp do pełnej wiedzy na temat tego, jaką drogę przeszedł produkt. Chcemy wyjść naprzeciw unijnej strategii +Od pola do stołu+ i śledzić produkt na każdym etapie jego produkcji, m.in. dla większej świadomości konsumentów" - powiedziała Gembicka. Zwróciła jednocześnie uwagę, że informacje dotyczące pochodzenia produktów coraz częściej odgrywają istotną rolę w wyborach zakupowych Polaków.
Co obejmie projekt paszportyzacji?
REKLAMA
W ramach pilotażu projekt paszportyzacji obejmie produkcję ziemniaka, a także rynek wieprzowiny i wołowiny. "To odpowiedź i wyjście naprzeciw oczekiwaniom tych branż - ich przedstawiciele i związki producentów bardzo mocno podnosili to, że w tych sektorach paszportyzacja jest kluczowa" - powiedziała wiceminister Gembicka. Wyjaśniła, że w zależności od wyników pilotażu, program paszportyzacji będzie rozszerzany na kolejne sektory gospodarki.
Paszportyzacja ma według Gembickiej również otworzyć nowe rynki eksportowe dla polskiej żywności. "Nie będzie dyskusji, czy produkt przeszedł taką czy inną drogę; będzie wszystko w formule cyfrowej, będzie łatwo to sprawdzić" - powiedziała minister.
Jak dodała, "w zakresie cyfryzacji Ministerstwo Rolnictwa nie próżnuje". Gembicka wskazała, że obecnie trwają prace nad "Jednym okienkiem dla rolnika", które pozwoli rolnikom w sposób elektroniczny korzystać z różnych usług, takich jak wysyłanie zgłoszeń do KRUS czy ARiMR lub ubieganie się o zwrot za paliwo rolnicze.
Na czym będzie polegał system monitorowania upraw?
REKLAMA
Powstaje również system monitorowania upraw rolnych. "Za pomocą danych z gleby i zdjęć satelitarnych chcemy mierzyć dokładnie informacje na temat suszy i przewidywanych plonów" - wyjaśniła Gembicka. Wskazała, że resort bardzo mocno stawia na rolnictwo precyzyjne, szczególnie w zakresie nawadniania precyzyjnego. "Dzięki dużo mniejszemu zużyciu wody możemy uzyskać dużo większe plony" - przypomniała.
Według Gembickiej pandemia pokazała, że rozwiązania cyfrowe w rolnictwie są potrzebne. "My nie wprowadzamy ich i nie zostawiamy rolników samych, przez sieć Ośrodków Doradztwa Rolniczego organizujemy szkolenia. Chcemy z jednej strony edukować i zachęcać, z drugiej chcemy wysłuchiwać potrzeb, żebyśmy mogli te rozwiązania ulepszać i wprowadzić je w takiej formule, w jakiej rolnicy ich oczekują" - podkreśliła.
Wicedyrektor Centrum GovTech w KPRM Wojciech Janek zwrócił uwagę, że rozpoznawanie pochodzenia i jakości produktów rolnych może sprawiać trudności, a paszportyzacja umożliwi zwiększenie kontroli nad tymi parametrami. "Będziemy mogli zamówić towar z naszego województwa czy gminy i za pomocą telefonu komórkowego go rozpoznać" - wyjaśnił. Według Janka rolnicy robiący dobre rzeczy będą nagradzani. "Będziemy widzieć w tym procesie, że oni dbają o dobrostan zwierząt czy zachowanie dobrej jakości" - dodał.
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA