REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Państwowa Inspekcja Pracy podsumowała pierwszą niedziele wolną od handlu

Subskrybuj nas na Youtube
Państwowa Inspekcja Pracy podsumowała pierwszą niedziele wolną od handlu /Fotolia
Państwowa Inspekcja Pracy podsumowała pierwszą niedziele wolną od handlu /Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Inspektorzy PIP przeprowadzali liczne kontrole w związku z pierwszą niedzielą wolną od handlu. Wynika z nich, że większość placówek handlowych przestrzegała zakazu handlu - sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, a w małych sklepach pracowali właściciele bądź członkowie ich rodziny - ogłosiła w czwartek PIP.

Jak mówił w czwartek Główny Inspektor Pracy Wiesław Łyszczek, "w pierwszą niedzielę objętą zakazem handlu inspektorzy sprawdzili 7 tys. placówek handlowych, większość z nich była zamknięta". "W 2,5 tys. placówek, które były otwarte przeprowadzili kontrole" - dodał. Tłumaczył, że były to sklepy wytypowane z własnego uznania inspekcji, ale także zgłaszane na infolinie.

REKLAMA

"Ustalenia inspektorów pracy wskazują, że większość skontrolowanych placówek handlowych przestrzegała przepisów ustawy ograniczającej handel w niedziele. Sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, natomiast w małych - klientów obsługiwali właściciele tych placówek osobiście lub przy pomocy członków rodziny" - poinformował.

REKLAMA

Łyszczek powiedział, że dyżur telefoniczny był pełniony od godziny 8 do 20 przez okręgowych inspektorów pracy, którzy przekazywali informacje inspektorom obsługującym dane powiaty. W niedzielę 11 marca br. pracowało ok. 500 inspektorów pracy.

Na telefony dyżurne w okręgowych inspektoratach pracy wpłynęło 341 zgłoszeń. Najwięcej w Warszawie (93), w Katowicach (56), we Wrocławiu (27), w Gdańsku (25). Najmniej zgłoszeń wpłynęło w Białymstoku (2), w Opolu (4), w Łodzi (6). Łyszczek powiedział, że ok. jedna czwarta zgłoszeń okazała się zasadna.

Polecamy: Zakaz handlu w niedziele i święta (PDF)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Niejednokrotnie kilka zgłoszeń dotyczyło tej samej placówki handlowej. Zdarzył się także przypadek podany przez osobę dzwoniącą nieprawdziwych informacji - inspektor, który udał się pod wskazany adres stwierdził, iż ani w danej lokalizacji ani w okolicy nie funkcjonuje placówka handlowa, której dotyczyło zgłoszenie" - wskazał Główny Inspektor Pracy.

Tłumaczył, że w niektórych sytuacjach ze względu na problemy z ustaleniem, czy sklep jest przewidziany w wyłączeniach z ustawy ograniczającej handel w niedziele nadal toczą się postępowania kontrolne.

Na telefon dyżurny dzwonili pracownicy, jak również klienci sklepów, straż miejska i policja.

Inspektorzy pracy nałożyli kilka mandatów karnych w wys. 1 tys. zł (np. w Poznaniu, Krakowie oraz Szczecinie). "Ze wszystkich informacji wynika, że w dwóch przypadkach mają zostać skierowane do sądu wnioski o ukaranie - Zielona Góra i Poznań" - poinformował Łyszczek.

"Szczegółowe dane o zastosowanych karach będzie można przekazać dopiero po zakończeniu wszystkich postępowań kontrolnych i czynności objętych kontrolą" - wskazał.

Przypomniał, że w najbliższą niedzielę - 18 marca - również będzie obowiązywał zakaz handlu w niedziele. Okręgowi inspektorzy będą czuwać przy telefonach dyżurnych i będą przekazywać informacje inspektorom pracy obsługującym dany powiat.

Zobacz: Prawo dla firm

REKLAMA

Obecny na konferencji wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szweda pozytywnie ocenił pierwsze dane dot. niehandlowej niedzieli przekazane przez PIP. "Spełniły się oczekiwania - większość placówek zachowała się tak jak stanowi ustawa. Te przypadki, o których mówi Główny Inspektor Pracy, nie były w jakiejś wielkiej liczbie" - dodał. Zaznaczył, że w jego opinii model przeprowadzanych kontroli jest dobry.

Jego zdaniem, sprawdziła się wspólna interpretacja przepisów przez MRPiPS oraz PIP. Przypomniał, że na stronie internetowej PIP można znaleźć zalecenia dla przedsiębiorców wypracowane na podstawie przeprowadzonej interpretacji.

Zgłaszają się do nas organizacje pracodawców, ale też strona związkowa, z prośbą o spotkania w tym zakresie.

Każda ze stron trochę inaczej na to patrzy. Postanowiliśmy wspólnie z Głównym Inspektorem Pracy, że po tych dwóch niedzielach spotkamy się (...), by porozmawiać jak po tych dwóch niedzielach sprawa wygląda i czy należy dokonać ewentualnych korekt, czy zastanowić się, gdzie są największe problemy.

"Myślę, że przynajmniej te trzy miesiące ustawa musi funkcjonować, żebyśmy mogli bardziej precyzyjnie przekazać informacje z tych wniosków, które się pojawiają" - dodał.

W czwartek na konferencji PIP podała także przykłady naruszania i obchodzenia zakazu handlu w niedziele 11 marca.

W trzech sklepach w Zakopanem ze sprzętem sportowym naruszono zakaz handlu, próbując go ukryć pod pozorem wypożyczalni sprzętu sportowego. Na sklepach wywieszono szyld "Usługi", a w środku prowadzony był normalny handel.

Zobacz: Firma

Z kolei w Łodzi prace wykonywała osoba z Ukrainy zatrudniona na podstawie umowy o zlecenie.

Także w Łodzi w jednym ze sklepów prace wykonywał właściciel oraz kobieta zatrudniona na podstawie umowy o zlecenie. Początkowo podczas kontroli właściciel odmówił okazania podania niezbędnych informacji, uniemożliwił identyfikacje kobiety oraz zażądał wyjścia inspektorów ze sklepu. Inspektorzy wezwali policję.

W Gdańsku - jak przypomniała PIP - obiektem budzącym największe emocje jest Galeria Metropolia, która od 9 marca 2018 roku ma status dworca. Inspektorzy skontrolowali w niej 18 otwartych punktów handlowych. W większości obsługiwane były one przez właścicieli lub najbliższą rodzinę. Na witrynach otwartych punktów zamieszona była informacja: "Szanowni Państwo w dniu dzisiejszym obsługujemy wyłącznie Podróżnych. Za utrudnienia przepraszamy".

Inspektorzy nie kontrolowali znajdujących się na terenie Galerii Metropolia aptek, sklepu spożywczego ani sklepów zajmujących się sprzedaż gazet, biletów, papierosów. (PAP)

W marcu weszła w życie ustawa ograniczająca handel w niedziele. Miniona niedziele była pierwszą, która została objęta zakazem handlu.

Przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie będzie obowiązywał: w piekarniach, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach, w zakładach pogrzebowych, w sklepach z pamiątkami, w sklepach z prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, placówkach pocztowych.

Z zakazu wyłączono także placówki handlowe w hotelach oraz prowadzące działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku oraz placówki organizowane wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych.

W niedziele zrobimy także zakupy w placówkach handlowych na dworcach, w portach i przystaniach morskich, w portach lotniczych, w strefach wolnocłowych, w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej, a także na morskich statkach handlowych, statkach powietrznych, platformach wiertniczych i innych budowlach morskich.

Spod zakazu wyłączono także sprzedaż ryb zarówno wprost "z burty" oraz z punktów pierwszej sprzedaży.

Handel w niedziele będzie także funkcjonował na terenie jednostek więziennych, wojskowych, w aptekach i punktach aptecznych, w zakładach leczniczych dla zwierząt, w hurtowniach farmaceutycznych, a także w zakładach leczniczych przeznaczonych dla osób wymagających całodobowego monitoringu.

Jeśli chodzi o sklepy działające na zasadzie franczyzy - właściciel może otworzyć w niedziele placówkę tylko wtedy, gdy sprzedaż prowadzi "we własnym imieniu i na własny rachunek". Taka sama reguła będzie dotyczyła pozostałych właścicieli innych sklepów.

Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi kara w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA