REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Państwo sfinansuje studia za granicą

Państwo sfinansuje studia za granicą./Fot. fotolia
Państwo sfinansuje studia za granicą./Fot. fotolia
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Projekt noweli dotyczącej ustawy o szkolnictwie wyższym zakłada pomoc finansową w pokryciu kosztów związanych ze studiami na zagranicznych uczelniach. Jego koszt ma wynieść 336 mln i ma z niego skorzystać w sumie ok. 700 studentów.

Finansową pomoc państwa dla studentów chcących studiować na najlepszych uczelniach świata zakłada rządowy projekt nowelizacji, którego drugie czytanie odbędzie się podczas rozpoczynającego się w środę posiedzenia Sejmu.

REKLAMA

REKLAMA

Sejmowa komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży podczas prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych zarekomendowała przyjęcie projektu z drobnymi, doprecyzowującymi poprawkami.

Przepisy, nad którymi pracuje Sejm – są one odpowiedzią na zobowiązania z expose premier Ewy Kopacz - umożliwiają utworzenie rządowego programu pomocy finansowej w pokryciu kosztów związanych ze studiami na zagranicznych uczelniach. Program - jak zakłada projekt nowelizacji - ma trwać 10 lat, a jego koszt wyniesie 336 mln zł. Z programu – jak szacuje resort nauki - skorzystać może w sumie ok. 700 studentów.

REKLAMA

Zobacz: Dlaczego trudno znaleźć pracę po studiach?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Projekt noweli zakłada, że o wsparcie w ramach programu będą się mogli ubiegać studenci po trzecim roku jednolitych studiów magisterskich lub ci, którzy uzyskali w ostatnim roku tytuł licencjata lub inżyniera - o ile dostaną się na studia na którejś z najlepszych uczelni świata.

W myśl projektu, rządowy program pomocy finansowej na pokrycie kosztów związanych ze studiami na zagranicznych uczelniach zostanie ustanowiony w formie uchwały przyjętej przez Radę Ministrów, na wniosek ministra nauki i szkolnictwa wyższego.

Uczestnikami programu - jak zakłada projekt - mogą być przede wszystkim obywatele polscy lub obywatele Unii Europejskiej i członkowie ich rodzin. Powinny to być osoby, które nie wcześniej niż w roku poprzedzającym zgłoszenie do programu ukończyły studia I stopnia lub trzeci rok jednolitych studiów magisterskich. O środki w programie mogą się ubiegać osoby, które nie mają jeszcze tytułu magistra i które zakwalifikowały się na studia magisterskie w jednej z najlepszych zagranicznych uczelni.

Zgodnie z rządowym projektem, student nie będzie musiał zwracać udzielonej mu pomocy finansowej, jeśli w ciągu 10 lat od ukończenia studiów na zagranicznej uczelni będzie odprowadzał w Polsce składki na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne przez łączny okres 5 lat; albo jeśli zrobi w kraju doktorat.

Zobacz serwis: Ubezpieczenia społeczne

Podczas prac sejmowej komisji przewodniczący Parlamentu Studentów RP Mateusz Mrozek wyraził obawy, czy takie zapisy rzeczywiście zagwarantują powrót uczestników programu do kraju. Przyznał, że aby spełnić te wymogi, wystarczy np. założyć w Polsce działalność gospodarczą i odprowadzać najmniejsze możliwe składki. Proponował, by wprowadzone zostały konkretne widełki kwotowe tak, aby uczestnik zwrócił przynajmniej istotną część pieniędzy, jakie otrzymał od państwa. "Mamy do czynienia z wielkimi pieniędzmi, które przeznaczamy na jedną osobę, a nie mamy żadnej pewności, że te pieniądze zwrócą się polskiemu podatnikowi" - zaznaczał.

Zobacz: Nauka w amerykańskiej szkole - ile kosztuje?

Wiceminister nauki Daria Lipińska-Nałęcz odrzucając tę propozycję przyznała, że oszukanie państwa przez osoby, które dostaną się do programu jest mało prawdopodobne. "To nie jest ten typ człowieka, którego chcielibyśmy do programu pozyskać. To powinien być inny człowiek, za którego uczelnia w jakiś sposób poręcza. Jego dorobek powinien świadczyć o tym, że jest człowiekiem uczciwym, otwartym" - mówiła. Według niej zaufanie wobec uczestników może tu odnieść lepszy skutek niż restrykcyjne uregulowania.

Projekt zakłada, że jeśli uczestnik programu z własnej winy nie podejmie lub nie ukończy studiów albo nie będzie robił postępów w nauce - np. nie zaliczy kolejnego semestru – będzie musiał zwrócić otrzymaną pomoc finansową.

Przedstawiciele polskich stowarzyszeń studenckich z zagranicy sugerowali, że pieniądze w ramach programu mogą nie zostać wydane optymalnie. Założyciel Federacji Polskich Stowarzyszeń Studenckich w Wielkiej Brytanii (PolSoc), Krzysztof Bar w rozmowie z PAP zwrócił uwagę na zbyt wąskie kryteria naboru do programu. "Istnieje obawa, że nie znajdzie się wystarczająco dużo kandydatów, którzy spełnialiby te kryteria i byliby zainteresowani skorzystaniem z oferty stypendialnej" - przyznał.

"Nasza intencja jest inna. Celem nie jest wykorzystanie za wszelką cenę 100 stypendiów. Jeśli zostaną nam pieniądze, być może w kolejnym roku będzie więcej aplikantów. Mamy określony pewien rozmiar programu. Jeśli w pierwszym roku będzie mniej kandydatów, to pieniądze i tak się nie zmarnują" - wyjaśniła podczas posiedzenia sejmowej komisji wiceminister Lipińska-Nałęcz.

Zobacz serwis: Firma

Jak wynika z projektowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego rozporządzenia do projektu noweli, studenci będą się mogli ubiegać o sfinansowanie studiów tylko na najlepszych uczelniach wskazanych w Akademickim Rankingu Uniwersytetów Świata. Mogą to być uczelnie z górnej piętnastki głównej listy lub uczelnie znajdujące się w pierwszej dziesiątce jednej z pięciu list branżowych rankingu. Zagraniczne stowarzyszenia polskich studentów uważają m.in., że warto poszerzyć listę tych uczelni oraz uwzględnić inne rankingi, aby nie opierać się wyłącznie na jednej metodologii wyboru najlepszych uczelni.

Projekt nowelizacji, przedłożony przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego, przyjęła 17 lutego Rada Ministrów. 18 marca odbyło się w Sejmie I czytanie, a 9 kwietnia sejmowa komisja Nauki Edukacji i Młodzieży zakończyła pracę nad projektem nowelizacji.

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

REKLAMA

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

REKLAMA

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowna pomyłka! Nie popełnij tego błędu

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA