REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskie firmy nie inwestują w międzynarodowe patenty

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Międzynarodowe patenty nie są tak popularne wśród polskich firm jak te krajowe. Polscy przedsiębiorcy zgłosili w ubiegłym roku blisko 55 razy mniej międzynarodowych wniosków patentowych niż firmy niemieckie. Dystans w innowacyjności między Polską a najbardziej rozwiniętymi krajami pozostaje ogromny.

Równocześnie zagraniczne firmy umacniają swoją pozycję konkurencyjną na polskim rynku, ponieważ rośnie liczba obowiązujących nad Wisłą patentów udzielanych przez Europejski Urząd Patentowy. Ich udział w całkowitej liczbie patentów udzielonych w Polsce w 2013 roku sięgnął 72 proc.

REKLAMA

REKLAMA

– Pomimo rosnącej tendencji do zgłaszania patentów do krajowego Urzędu Patentowego, Polacy stosunkowo rzadko zgłaszają swoje wynalazki poza granicami kraju, nie chroniąc swoich rozwiązań poza Polską. Uzyskiwanie monopolu jedynie na terytorium kraju nie daje należytego zabezpieczenia, jeżeli chcemy prowadzić biznes poza granicami. W zeszłym roku w Polsce było 330 zgłoszeń międzynarodowych w trybie PCT, a dla Niemiec to jest 16 tys. zgłoszeń. To pokazuje dystans dzielący nas od technologicznie zaawansowanych krajów – mówi agencji informacyjnej Newseria Łukasz Czernicki z firmy doradczej Crido Taxand.

W 2013 roku walidowano w Polsce 7236 patentów europejskich, podczas gdy Urząd Patentowy RP (UPRP) udzielił w tym samym czasie 2 804 patenty. To oznacza, że europejskie firmy coraz większą uwagę poświęcają utrzymaniu swojej przewagi technologicznej na polskim rynku. Obok ochrony patentowej na poziomie europejskim, w globalnej gospodarce kluczowe są zgłoszenia patentowe w trybie PCT. Umożliwiają one uzyskanie ochrony patentowej w 148 państwach (łącznie z USA, Japonią i Chinami). Z Polski pochodzi znikoma część zgłoszeń PCT – 0,16 proc. globalnej liczby.

Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!

REKLAMA

Z raportu firmy Crido Taxand, przygotowanego z okazji Światowego Dnia Ochrony Własności Intelektualnej, wynika, że za małą liczbę wniosków PCT odpowiada polski sektor przedsiębiorstw. W Polsce blisko połowa zgłoszeń pochodzi z instytucji akademickich i naukowych. Firmy odpowiadają za jedynie 34 proc. wniosków o patent w trybie międzynarodowym, podczas gdy na świecie ich udział we wnioskach PCT wynosi 84 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Polskie przedsiębiorstwa nie dokonują bardzo często zgłoszeń patentowych. Wydaje im się, że wynalazek to powinno być nie wiadomo jakie odkrycie, charakteryzujące się wyjątkową unikalnością czy nowością; ponadto kultura patentowa w Polsce wśród przedsiębiorstw jest stosunkowo niska, widać, że wśród instytucji naukowych i akademickich jest zasadniczo wyższa –  tłumaczy Czernicki.

W wysokorozwiniętych państwach te relacje są odwrotne – na liście podmiotów najczęściej składających wnioski o ochronę patentową dominują transnarodowe korporacje. W 2012 r. na czele listy pod względem zgłoszeń PCT znalazły się ZTE Corporation (3906 zgłoszeń wynalazków), a najwięcej zgłoszeń do Europejskiego Urzędu Patentowego w 2012 r. pochodziło od Samsunga (2289). Tymczasem w Polsce do grona liderów należą państwowe uczelnie wyższe: Politechnika Wrocławska (193 zgłoszenia), AGH (121) i Politechnika Poznańska (111). 

Firmy zyskają dostęp do pracowników przygotowanych pod ich potrzeby

Polska wypada słabo nie tylko w stosunku do państw Europy Zachodniej, lecz także w porównaniu do sąsiadów o podobnym poziomie rozwoju. W przeliczeniu na 1 mln mieszkańców w zeszłym roku zanotowano w Polsce 8,68 zgłoszeń międzynarodowych PCT, podczas gdy w Czechach było to 19, a na Węgrzech – 16. Z raportu Crido Taxand wynika, że Polska ledwo wyprzedziła Rosję, Słowację i Bułgarię (wszystkie osiągnęły ok. 8 zgłoszeń na 1 mln mieszkańców). Na drugim biegunie znajdują się takie kraje, jak Luksemburg i Szwajcaria. W pierwszym z tych krajów na 1 mln mieszkańców (gdyby było ich tylu) przypadłyby 652 wnioski patentowe; w ośmiomilionowej Szwajcarii – 543 wnioski na 1 mln obywateli. Czyli więcej niż cała licząca 38 mln mieszkańców Polska (330 wnioski).

Obok niskiej kultury patentowej przyczyną niskiej liczby patentów mogą być cechy strukturalne polskich firm. Rdzeń polskiej gospodarki stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa (MSP), których duża część ma niski potencjał innowacyjny, zwłaszcza w porównaniu do zagranicznych koncernów. Prawdopodobne jest jednak i to, że nawet innowacyjne MSP rezygnują z ochrony swoich wynalazków ze względu na zbyt wysokie koszty.

– Zgłoszenie i przeprowadzenie całej procedury w Polsce to są wydatki rzędu kilku tysięcy złotych maksymalnie. Samo zgłoszenie wniosku patentowego w formie papierowej to jest 550 zł. Porównanie tych samych opłat w Europie, przed Europejskim Urzędem Patentowym bądź w procedurze międzynarodowej, to są kwoty sięgające kilkunastu tysięcy złotych. Niewątpliwie bariera finansowa jest jedną z tych, które powodują, że wynalazki nie są zgłaszane za granicą – uważa Łukasz Czernicki.

Ceny towarów będą bardziej wyeksponowane

Ochrona patentowa jedynie na terenie Polski często nie jest jednak dobrym wyborem. Takie rozwiązanie oznacza, że firma ujawnia swój wynalazek konkurencji, która będzie mogła za darmo skorzystać z niego na zagranicznych rynkach.

– W takim wypadku otrzymamy monopol w Polsce, ale z drugiej strony przed całym światem otwieramy naszą wizję techniczną, nasz know-how, pokazujemy całemu światu nasz pomysł, każdy może z tego korzystać poza granicami Polski bez naszego zezwolenia. Czyli to jest de facto dzielenie się wiedzą za darmo. Czasami lepiej nie chronić jakichś wynalazków, a jeżeli już chronić to na całym świecie – radzi Czernicki.

Dlatego trudno uznać za korzystne statystyki, według których w latach 2007–2013 liczba krajowych zgłoszeń do Urzędu Patentowego RP wzrosła z 2392 do 4237. Zwłaszcza że w tym samym okresie liczba zgłoszeń PCT ze strony polskich podmiotów zwiększyła się zaledwie o 223.

Zmiany w prowadzeniu ewidencji przebiegu pojazdu

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA