REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy obietnice wyborcze odbiją się na cenach w sklepach?

zakupy
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Chociaż dynamika wzrostu cen spada to eksperci nie są zgodni co do tego czy ten trend się utrzyma. Zbyt wiele jest czynników, które utrudniają prognozy. Co mają do tego obietnice wyborcze? 

Porównanie cen rok do roku

REKLAMA

Według ostatniego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, w sierpniu br. (pełne wyniki) ceny w sklepach, m.in. żywności i napojów, wzrosły średnio o 12,4% rdr. Mniej więcej podobne dane podaje ASM Sales Force Agency w „Koszyku Zakupowym”, a także Główny Urząd Statystyczny. Do tego GUS pod koniec III kwartału opublikował tzw. szybki szacunek za wrzesień, z którego wynika, że żywność i napoje bezalkoholowe poszły w górę rdr. o 10,3%. 

REKLAMA

Natomiast dr Artur Fiks z Uczelni WSB Merito zauważa, że spadek dynamiki wzrostu cen w sklepach do poziomu 12,4% czy nawet 10,3% rdr. świadczy o tym, iż trend w tym zakresie utrzymuje się, ale trudno powiedzieć, czy tak też będzie w przyszłości. Może on zostać zachwiany lub spowolniony przez obniżenie stóp procentowych. Wprawdzie prognozy wskazują na to, że w kolejnych miesiącach dynamika wzrostu cen nadal będzie spadać, ale ewentualne nadmierne zainteresowanie kredytami może spowodować wzrost popytu w niektórych kategoriach, a nawet – szybszy wzrost cen niż w ostatnich miesiącach. Dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito również jest zdania, że w kolejnych miesiącach nastąpi dalsze hamowanie dynamiki wzrostu cen, przy czym baza jest już na tyle wysoka, że spadek inflacji wcale nie musi oznaczać, iż nominalnie ceny będą wzrastały w mniejszym stopniu.

– Obserwacja cen w sklepach pokazuje, że coraz więcej grup produktów nie odnotowuje już tak wysokich wzrostów jak w poprzednich miesiącach, a nawet można zaobserwować spadki cen. Większość scenariuszy inflacyjnych zakłada, że na koniec roku ceny żywności będą rosły w tempie jednocyfrowym. Jednak nie można zapomnieć o tym, że do celu inflacyjnego na poziomie 2,5% nadal sporo brakuje. A taka sytuacja pozwala dopiero na stabilne planowanie budżetów – wyjaśnia dr Semmerling.

Jakie scenariusze przewidują eksperci

REKLAMA

Inaczej ruch inflacyjny postrzega dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny POHiD-u. Wątpi on, że tempo spadku inflacji, a dalej – cen konkretnych produktów – utrzyma się. Ekspert spodziewa się, że nawet jeśli wrześniowy lub październikowy odczyt inflacji będzie jednocyfrowy, to trend się odwróci. A to będzie efektem decyzji RPP, wzrostu cen paliw i energii, rozwijaniem programów socjalnych przez polityków oraz podwyżką wynagrodzeń. Mówiąc wprost, presja fiskalna zmusi firmy do windowania cen.

Nowe koszty przekładają się na konieczność podnoszenia cen. Na pieniądze z KPO nie ma co liczyć, na rozwój firm raczej też nie bardzo. Po sezonie zwiększyła się podaż produktów roślinnych, co sprzyjało promocjom i obniżkom, ale odbudowa oferty pociąga za sobą konieczność poniesienia wydatków, co z kolei podbije ceny w sklepach. Zdrożeją m.in. tłuszcze, mąka i pozostałe produkty sypkie, a także mięso i nabiał, bo przed zimą zwiększy się zapotrzebowanie na pasze. Do tego dalej zmagamy się z ukraińskim zbożem. Magazyny zbyt wolno się opróżniają, co oznacza dodatkowe koszty dla rolników – wylicza dr Faliński.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przed podobnym scenariuszem ostrzega Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista. Zwraca on uwagę na to, że trwa kampania wyborcza. Jej naturalnym elementem są różnego rodzaju zapowiedzi i obietnice, które w jakiejś części są zwyczajnie niebezpieczne. Mogą prowadzić np. do wzrostu cen lub do zachwiania rynku. Może nie od razu, ale z pewnością tak się może wydarzyć w perspektywie końca tego lub początku kolejnego roku. Ekspert dodaje również, że nawet jeśli inflacja we wrześniu czy w październiku spadnie do jednocyfrowej wartości, to gospodarka z pewnością wystawi nam za te obietnice rachunek. I jak zwykle najbardziej odczują to zwykli konsumenci. Z kolei Piotr Kuczyński, główny analityk firmy Xelion, mówi, że nie ulegają wątpliwości dwie zasadnicze rzeczy. Po pierwsze, jesteśmy w fazie dezinflacji. A po drugie, do końca roku inflacja będzie spadała.

To oczywiście nie znaczy, że ceny będą malały. Nawet jeśli staną w miejscu, to inflacja będzie spadała, bo porównujemy ceny tegoroczne z zeszłorocznymi. Inflacja w ub.r. była bardzo wysoka, w lutym wyniosła ponad 18 proc. Mieliśmy więc bardzo wysoką bazę. Nawet jeśli ceny pozostaną niezmienione, to stosunek cen tegorocznych do zeszłorocznych będzie się obniżał – wyjaśnia tę zależność Kuczyński. Przypomina również, że w styczniu wzrośnie pensja minimalna, a dodatkowo wszystkie partie kandydujące w wyborach zapowiadają podniesienie wynagrodzeń w sferze budżetowej. Będziemy więcej zarabiać, ale z pewnością znajdzie to odbicie w wyższych cenach. – Nie wiemy również, jak będą wyglądały ceny surowców. Nie spodziewam się, by w przyszłym roku inflacja była opanowana – dodaje Piotr Kuczyński.

Sytuacja jest dynamiczna 

Na niepewność związaną z rosnącą płacą minimalną zwraca także uwagę prof. Elżbieta Mączyńska, ale podkreśla, że należy na to spojrzeć z dwóch stron. Konieczność podniesienia pensji jest wyzwaniem przede wszystkim dla przedsiębiorców działających w obszarze MŚP. Jednocześnie ekonomistka przypomina, że dotychczasowe doświadczenia pokazują, iż podnoszenie płacy minimalnej nie wpływa na pogorszenie sytuacji w gospodarce. Dzięki temu do portfeli zatrudnionych trafia więcej pieniędzy, co przekłada się na popyt. Ekspertka jest też zdania, że schodzimy ze szczytu drożyzny, ale jest to długotrwały proces. 

– Wciąż jest wiele wątpliwości, także w skali globalnej. Mierzymy się z osłabieniem złotego, drożeje import, bo za każdą jednostkę waluty obcej musimy płacić więcej. Nie tylko żywność, ale także surowce energetyczne, w tym ropa i gaz, za które płacimy w euro lub dolarach, w przeliczeniu będą droższe niż przed osłabieniem polskiej waluty i będzie to trwało do czasu, aż złoty się umocni. W handlu detalicznym wystąpią różne czynniki niepewności, co skutkować będzie tym, że inflacja będzie spadała, ale na tę chwilę trudno powiedzieć, w jakim stopniu – stwierdza prof. Mączyńska. 

Na pytanie o to, jak mogą dalej zmieniać się ceny w sklepach, ekspert z Grupy Offerista podsumowuje, że sytuacja jest dość dynamiczna, z dużym wskazaniem na niepewność. Kampania wyborcza wchodzi w decydującą fazę i wiele rzeczy jeszcze może się wydarzyć, w tym także tych negatywnych. I to, że dynamika wzrostu cen w sklepach dalej będzie spadać, wcale nie jest takie oczywiste. Do tego Robert Biegaj dodaje, że rynek producencki, szczególnie ten związany z żywnością, czuje się poważnie zagrożony, najbardziej w kwestii podnoszenia płac, ale też cen surowców. Sama zaś sytuacja, według eksperta, wyklaruje się w jedną bądź w drugą stronę tuż po wyborach. W zależności od tego, która opcja polityczna dojdzie do władzy, rynki albo się uspokoją, albo jeszcze bardziej się rozchwieją.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dostawa jedzenia w majówkę nie musi być tylko do domu

Majówka w tym roku, przy dobrej organizacji urlopu, może mieć aż 9 dni. Część Polaków decyduje się na taki długi wyjazd, sporo planuje wziąć dodatkowe wolne tylko 2 maja i też wyjechać, część będzie odpoczywać w domu. Będziemy jadać w restauracjach, gotować czy zamawiać jedzenie na wynos?

Jaki jest sekret sukcesu rodzinnych firm?

Magazyn "Forbes" regularnie publikuje listę 100 najbogatszych Polaków. W pierwszej dziesiątce tegorocznego zestawienia jest kilku przedsiębiorców działających w firmach rodzinnych. Jaka jest ich recepta na sukces? 

Skuteczne kierowanie rozproszonym zespołem w branży medycznej

Zarządzanie zespołem w branży medycznej to zadanie, które wymaga nie tylko specjalistycznej wiedzy, ale też głębokiego zrozumienia dynamiki interpersonalnej i psychologii pracy. Jako przedsiębiorca i założyciel BetaMed S.A., zawsze stawiałam przede wszystkim na rozwój kompetencji kierowniczych, które bezpośrednio przekładały się na jakość opieki nad pacjentami i atmosferę panującą w zespole.

GUS: Wzrósł indeks kosztów zatrudnienia. Czy wzrost kosztów pracy może być barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej?

GUS podał, że w IV kwartale 2023 r. indeks kosztów zatrudnienia wzrósł o 1,9 proc. kdk i 12,8 proc. rdr. Mimo to zmniejszył się udział firm sygnalizujących, że wzrost kosztów pracy lub presji płacowej może być w najbliższym półroczu barierą w prowadzeniu działalności gospodarczej.

REKLAMA

Biznesowy sukces na rynku zdrowia? Sprawdź, jak się wyróżnić

W Polsce obserwujemy rosnącą liczbę firm, które specjalizują się w usługach związanych ze zdrowiem, urodą i branżą wellness. Właściciele starają się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jednocześnie wyróżnić na rynku. Jak z sukcesami prowadzić biznes w branży medycznej? Jest kilka sposobów. 

Wakacje składkowe. Dla kogo i jak z nich skorzystać?

Sejmowe komisje gospodarki i polityki społecznej wprowadziły poprawki redakcyjne i doprecyzowujące do projektu ustawy. Projekt ten ma na celu umożliwić przedsiębiorcom tzw. "wakacje składkowe", czyli przerwę od płacenia składek ZUS.

Czego najbardziej boją się przedsiębiorcy prowadzący małe biznesy? [BADANIE]

Czego najbardziej boją się małe firmy? Rosnących kosztów prowadzenia działalności i nierzetelnych kontrahentów. A czego najmniej? Najnowsze badanie UCE RESEARCH przynosi odpowiedzi. 

AI nie zabierze ci pracy, zrobi to człowiek, który potrafi z niej korzystać

Jak to jest z tą sztuczną inteligencją? Zabierze pracę czy nie? Analitycy z firmy doradczej IDC twierdzą, że jednym z głównych powodów sięgania po AI przez firmy jest potrzeba zasypania deficytu na rynku pracy.

REKLAMA

Niewypłacalność przedsiębiorstw. Od początku roku codziennie upada średnio 18 firm

W pierwszym kwartale 2023 r. niewypłacalność ogłosiło 1635 firm. To o 31% więcej niż w tym okresie w ubiegłym roku i 35% wszystkich niewypłacalności ogłoszonych w 2023 r. Tak wynika z raportu przygotowanego przez ekonomistów z firmy Coface.  

Rosnące płace i spadająca inflacja nic nie zmieniają: klienci patrzą na ceny i kupują więcej gdy widzą okazję

Trudne ostatnie miesiące i zmiany w nawykach konsumentów pozostają trudne do odwrócenia. W okresie wysokiej inflacji Polacy nauczyli się kupować wyszukując promocje i okazje cenowe. Teraz gdy inflacja spadła, a na dodatek rosną wynagrodzenia i klienci mogą sobie pozwolić na więcej, nawyk szukania niskich cen pozostał.

REKLAMA