REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy obietnice wyborcze odbiją się na cenach w sklepach?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
zakupy
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Chociaż dynamika wzrostu cen spada to eksperci nie są zgodni co do tego czy ten trend się utrzyma. Zbyt wiele jest czynników, które utrudniają prognozy. Co mają do tego obietnice wyborcze? 

Porównanie cen rok do roku

REKLAMA

Według ostatniego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, w sierpniu br. (pełne wyniki) ceny w sklepach, m.in. żywności i napojów, wzrosły średnio o 12,4% rdr. Mniej więcej podobne dane podaje ASM Sales Force Agency w „Koszyku Zakupowym”, a także Główny Urząd Statystyczny. Do tego GUS pod koniec III kwartału opublikował tzw. szybki szacunek za wrzesień, z którego wynika, że żywność i napoje bezalkoholowe poszły w górę rdr. o 10,3%. 

REKLAMA

Natomiast dr Artur Fiks z Uczelni WSB Merito zauważa, że spadek dynamiki wzrostu cen w sklepach do poziomu 12,4% czy nawet 10,3% rdr. świadczy o tym, iż trend w tym zakresie utrzymuje się, ale trudno powiedzieć, czy tak też będzie w przyszłości. Może on zostać zachwiany lub spowolniony przez obniżenie stóp procentowych. Wprawdzie prognozy wskazują na to, że w kolejnych miesiącach dynamika wzrostu cen nadal będzie spadać, ale ewentualne nadmierne zainteresowanie kredytami może spowodować wzrost popytu w niektórych kategoriach, a nawet – szybszy wzrost cen niż w ostatnich miesiącach. Dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito również jest zdania, że w kolejnych miesiącach nastąpi dalsze hamowanie dynamiki wzrostu cen, przy czym baza jest już na tyle wysoka, że spadek inflacji wcale nie musi oznaczać, iż nominalnie ceny będą wzrastały w mniejszym stopniu.

– Obserwacja cen w sklepach pokazuje, że coraz więcej grup produktów nie odnotowuje już tak wysokich wzrostów jak w poprzednich miesiącach, a nawet można zaobserwować spadki cen. Większość scenariuszy inflacyjnych zakłada, że na koniec roku ceny żywności będą rosły w tempie jednocyfrowym. Jednak nie można zapomnieć o tym, że do celu inflacyjnego na poziomie 2,5% nadal sporo brakuje. A taka sytuacja pozwala dopiero na stabilne planowanie budżetów – wyjaśnia dr Semmerling.

Jakie scenariusze przewidują eksperci

REKLAMA

Inaczej ruch inflacyjny postrzega dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny POHiD-u. Wątpi on, że tempo spadku inflacji, a dalej – cen konkretnych produktów – utrzyma się. Ekspert spodziewa się, że nawet jeśli wrześniowy lub październikowy odczyt inflacji będzie jednocyfrowy, to trend się odwróci. A to będzie efektem decyzji RPP, wzrostu cen paliw i energii, rozwijaniem programów socjalnych przez polityków oraz podwyżką wynagrodzeń. Mówiąc wprost, presja fiskalna zmusi firmy do windowania cen.

Nowe koszty przekładają się na konieczność podnoszenia cen. Na pieniądze z KPO nie ma co liczyć, na rozwój firm raczej też nie bardzo. Po sezonie zwiększyła się podaż produktów roślinnych, co sprzyjało promocjom i obniżkom, ale odbudowa oferty pociąga za sobą konieczność poniesienia wydatków, co z kolei podbije ceny w sklepach. Zdrożeją m.in. tłuszcze, mąka i pozostałe produkty sypkie, a także mięso i nabiał, bo przed zimą zwiększy się zapotrzebowanie na pasze. Do tego dalej zmagamy się z ukraińskim zbożem. Magazyny zbyt wolno się opróżniają, co oznacza dodatkowe koszty dla rolników – wylicza dr Faliński.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przed podobnym scenariuszem ostrzega Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista. Zwraca on uwagę na to, że trwa kampania wyborcza. Jej naturalnym elementem są różnego rodzaju zapowiedzi i obietnice, które w jakiejś części są zwyczajnie niebezpieczne. Mogą prowadzić np. do wzrostu cen lub do zachwiania rynku. Może nie od razu, ale z pewnością tak się może wydarzyć w perspektywie końca tego lub początku kolejnego roku. Ekspert dodaje również, że nawet jeśli inflacja we wrześniu czy w październiku spadnie do jednocyfrowej wartości, to gospodarka z pewnością wystawi nam za te obietnice rachunek. I jak zwykle najbardziej odczują to zwykli konsumenci. Z kolei Piotr Kuczyński, główny analityk firmy Xelion, mówi, że nie ulegają wątpliwości dwie zasadnicze rzeczy. Po pierwsze, jesteśmy w fazie dezinflacji. A po drugie, do końca roku inflacja będzie spadała.

To oczywiście nie znaczy, że ceny będą malały. Nawet jeśli staną w miejscu, to inflacja będzie spadała, bo porównujemy ceny tegoroczne z zeszłorocznymi. Inflacja w ub.r. była bardzo wysoka, w lutym wyniosła ponad 18 proc. Mieliśmy więc bardzo wysoką bazę. Nawet jeśli ceny pozostaną niezmienione, to stosunek cen tegorocznych do zeszłorocznych będzie się obniżał – wyjaśnia tę zależność Kuczyński. Przypomina również, że w styczniu wzrośnie pensja minimalna, a dodatkowo wszystkie partie kandydujące w wyborach zapowiadają podniesienie wynagrodzeń w sferze budżetowej. Będziemy więcej zarabiać, ale z pewnością znajdzie to odbicie w wyższych cenach. – Nie wiemy również, jak będą wyglądały ceny surowców. Nie spodziewam się, by w przyszłym roku inflacja była opanowana – dodaje Piotr Kuczyński.

Sytuacja jest dynamiczna 

Na niepewność związaną z rosnącą płacą minimalną zwraca także uwagę prof. Elżbieta Mączyńska, ale podkreśla, że należy na to spojrzeć z dwóch stron. Konieczność podniesienia pensji jest wyzwaniem przede wszystkim dla przedsiębiorców działających w obszarze MŚP. Jednocześnie ekonomistka przypomina, że dotychczasowe doświadczenia pokazują, iż podnoszenie płacy minimalnej nie wpływa na pogorszenie sytuacji w gospodarce. Dzięki temu do portfeli zatrudnionych trafia więcej pieniędzy, co przekłada się na popyt. Ekspertka jest też zdania, że schodzimy ze szczytu drożyzny, ale jest to długotrwały proces. 

– Wciąż jest wiele wątpliwości, także w skali globalnej. Mierzymy się z osłabieniem złotego, drożeje import, bo za każdą jednostkę waluty obcej musimy płacić więcej. Nie tylko żywność, ale także surowce energetyczne, w tym ropa i gaz, za które płacimy w euro lub dolarach, w przeliczeniu będą droższe niż przed osłabieniem polskiej waluty i będzie to trwało do czasu, aż złoty się umocni. W handlu detalicznym wystąpią różne czynniki niepewności, co skutkować będzie tym, że inflacja będzie spadała, ale na tę chwilę trudno powiedzieć, w jakim stopniu – stwierdza prof. Mączyńska. 

Na pytanie o to, jak mogą dalej zmieniać się ceny w sklepach, ekspert z Grupy Offerista podsumowuje, że sytuacja jest dość dynamiczna, z dużym wskazaniem na niepewność. Kampania wyborcza wchodzi w decydującą fazę i wiele rzeczy jeszcze może się wydarzyć, w tym także tych negatywnych. I to, że dynamika wzrostu cen w sklepach dalej będzie spadać, wcale nie jest takie oczywiste. Do tego Robert Biegaj dodaje, że rynek producencki, szczególnie ten związany z żywnością, czuje się poważnie zagrożony, najbardziej w kwestii podnoszenia płac, ale też cen surowców. Sama zaś sytuacja, według eksperta, wyklaruje się w jedną bądź w drugą stronę tuż po wyborach. W zależności od tego, która opcja polityczna dojdzie do władzy, rynki albo się uspokoją, albo jeszcze bardziej się rozchwieją.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Relaks nie jest dla słabych. Dlaczego liderom tak trudno jest odpoczywać?

Wyobraź sobie, że siedzisz z kubkiem ulubionej herbaty, czujesz bryzę morską, przymykasz oczy, czując promienie słońca na twarzy i… nie masz wyrzutów sumienia. W twojej głowie nie pędzi pendolino tematów, kamieni milowych i zadań, które czekają w kolejce do pilnej realizacji, telefon służbowy milczy. Brzmi jak science fiction? W świecie liderów odpoczynek to często temat tabu, a relaks – luksus, na który prawdziwy przywódca nie może sobie pozwolić. Uważam, że to już najwyższy czas, abyśmy przestali się oszukiwać i zaczęli zadawać niewygodne pytania dotyczące relaksu – przede wszystkim sobie - powiedziała Dyrektorka zarządzająca, dyrektorka Departamentu Zasobów Ludzkich i Organizacji w KIR Dorota Dublanka.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

BCC ostrzega: firmy muszą przyspieszyć wdrażanie KSeF. Ustawa już po pierwszym czytaniu w Sejmie

Prace legislacyjne nad ustawą wdrażającą Krajowy System e-Faktur (KSeF) wchodzą w końcową fazę. Sejm skierował projekt nowelizacji VAT do komisji finansów publicznych, która pozytywnie go zaopiniowała wraz z poprawkami.

Zakupy w sklepie stacjonarnym a reklamacja. Co może konsument?

Od wielu lat obowiązuje ustawa o prawach konsumenta. W wyniku implementowania do polskiego systemu prawa regulacji unijnej, od 1 stycznia 2023 r. wprowadzono do tej ustawy bardzo ważne, korzystne dla konsumentów rozwiązania.

REKLAMA

Ponad 650 tys. firm skorzystało z wakacji składkowych w pierwszym półroczu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że w pierwszym półroczu 2025 r. z wakacji składkowych skorzystało 657,5 tys. przedsiębiorców. Gdzie można znaleźć informacje o uldze?

Vibe coding - czy AI zredukuje koszty tworzenia oprogramowania, a programiści będą zbędni?

Kiedy pracowałem wczoraj wieczorem nad newsletterem, do szablonu potrzebowałem wołacza imienia – chciałem, żeby mail zaczynał się od “Witaj Marku”, zamiast „Witaj Marek”. W Excelu nie da się tego zrobić w prosty sposób, a na ręczne przerobienie wszystkich rekordów straciłbym długie godziny. Poprosiłem więc ChatGPT o skrypt, który zrobi to za mnie. Po trzech sekundach miałem działający kod, a wołacze przerobiłem w 20 minut. Więcej czasu zapewne zajęłoby spotkanie, na którym zleciłbym komuś to zadanie. Czy coraz więcej takich zadań nie będzie już wymagać udziału człowieka?

Wellbeing, który naprawdę działa. Arłamów Business Challenge 2025 pokazuje, jak budować silne organizacje w czasach kryzysu zaangażowania

Arłamów, 30 czerwca 2025 – „Zaangażowanie pracowników w Polsce wynosi jedynie 8%. Czas przestać mówić o benefitach i zacząć praktykować realny well-doing” – te słowa Jacka Santorskiego, psychologa biznesu i społecznego, wybrzmiały wyjątkowo mocno w trakcie tegorocznej edycji Arłamów Business Challenge.

Nie uczą się i nie pracują. Polscy NEET często są niewidzialni dla systemu

Jak pokazuje najnowszy raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, około 10% młodych Polaków nie uczy się ani nie pracuje. Kim są polscy NEET i dlaczego jest to realny problem społeczny?

REKLAMA

Polska inwestycyjna zapaść – co hamuje rozwój i jak to zmienić?

Od 2015 roku stopa inwestycji w Polsce systematycznie spada. Choć może się to wydawać abstrakcyjnym wskaźnikiem makroekonomicznym, jego skutki odczuwamy wszyscy – wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego, mniejszy przyrost zamożności, trudniejsza pogoń za Zachodem. Dlaczego tak się dzieje i czy można to odwrócić? O tym rozmawiali Szymon Glonek oraz dr Anna Szymańska z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Firma za granicą jako narzędzie legalnej optymalizacji podatkowej. Fakty i mity

W dzisiejszych czasach, gdy przedsiębiorcy coraz częściej stają przed koniecznością konkurowania na globalnym rynku, pojęcie optymalizacji podatkowej staje się jednym z kluczowych elementów strategii biznesowej. Wiele osób kojarzy jednak przenoszenie firmy za granicę głównie z próbą unikania podatków lub wręcz z działaniami nielegalnymi. Tymczasem, właściwie zaplanowana firma za granicą może być w pełni legalnym i etycznym narzędziem zarządzania obciążeniami fiskalnymi. W tym artykule obalimy popularne mity, przedstawimy fakty, wyjaśnimy, które rozwiązania są legalne, a które mogą być uznane za agresywną optymalizację. Odpowiemy też na kluczowe pytanie: czy polski przedsiębiorca faktycznie zyskuje, przenosząc działalność poza Polskę?

REKLAMA