REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hipermarkety tańsze niż dyskonty? Gdzie bardziej opłaca się robić zakupy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
zakupy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W sklepach ceny wciąż rosną, ale w niektórych trochę wolniej. Gdzie teraz opłaca się robić zakupy? Co lepiej kupić w dyskoncie a co w supermarkecie? Czy w najbliższym czasie można spodziewać się, że we wszystkich sklepach wzrost rdr. będzie jednocyfrowy? 

Hipermarkety walczą z dyskontami na ceny

Ogólnie ceny w sklepach rosną dwucyfrowo. Pokazuje to np. raport pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”, wg którego w sierpniu br. codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o 12,4% rdr. Mniej więcej podobne dane (za ten sam okres) były podawane przez ekspertów z ASM Sales Force Agency, a także przez GUS. Natomiast z ww. raportu wynika, że w powyższym miesiącu najmniej rdr. podrożały produkty w hipermarketach, bo o 8,4%. W dyskontach poszły w górę o 10,4%, w supermarketach – o 13,3%, a w sieciach convience – o 16,2%.

REKLAMA

REKLAMA

– Te wyniki jasno mówią o tym, że na jednych większych rodzinnych zakupach w hipermarketach konsument może zaoszczędzić od 50 do nawet 100 zł, oczywiście w zależności od wkładanych do koszyka produktów. Tego typu sklepy od wielu lat mocno walczą o pozycję najtańszych, głównie z dyskontami. I dotychczas z reguły te drugie wygrywały. Teraz, jak widać, ta tendencja się odwróciła. Natomiast za chwilę sytuacja może się znowu zmienić. Przewiduję, że w kolejnych miesiącach raz tańsze będą hipermarkety, a raz – dyskonty – komentuje Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista.

Dosyć często mówi się, że hipermarkety mogą oferować najniższe ceny na rynku, bo sprzedają najwięcej produktów i mają przez to największą możliwość negocjowania cen z wytwórcami. Jednak Robert Biegaj, który nie zgadza się z taką opinią, zwraca uwagę na to, że dyskonty mają zdecydowanie największą liczbę placówek na rynku. I dlatego to one kupują od dostawców najwięcej produktów. Z racji wielkości one też w pewien sposób dyktują warunki na rynku.

– W Polsce szybko rośnie ilość dyskontów. Powstają w coraz to mniejszych miejscowościach, nawet tam gdzie mogłoby się wydawać, że nie mają szansy na sukces. A w dużych miastach są już widoczne niemal na każdym rogu ulicy. Klienci nie muszą udawać się do oddalonych hipermarketów i przeważnie robią zakupy właśnie tam. Tendencja ta utrzymuje się już od dłuższego czasu. Dla klientów jest istotne to, że w mniejszych sklepach zakupy robi się szybciej i łatwiej. Hipermarkety w tym obszarze nie są w stanie konkurować, dlatego starają się być atrakcyjniejsze cenowo – mówi dr Artur Fiks z Uczelni WSB Merito. 

REKLAMA

Co opłaca się kupować w dyskontach?

Co ciekawe, choć ogólnie w hipermarketach jest nieco taniej, to dyskonty mniej ograniczają działania promocyjne, na co zwraca uwagę Robert Biegaj. – W I półroczu br. w gazetkach hipermarketów rdr. ubyło przeszło 15% promocji, a w publikacjach dyskontów spadek wyniósł lekko ponad 9% rdr. W ostatnim okresie sieci dyskontowe zaczęły też bardziej uskuteczniać reklamę porównawczą, a to wymaga dalszych obniżek cen w sklepach. I to może rykoszetem odbić się na hipermarketach, bo nie będą w stanie jeszcze bardziej zejść ze swoich cen – podkreśla ekspert z Grupy Offerista. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak przewiduje dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito, w kolejnych miesiącach hipermarkety mogą utrzymać pozycję lidera. Jednak dyskonty nie odpuszczą dotychczasowych działań, wciąż przekonując konsumentów do tego, że to one oferują tańszy koszyk zakupowy. Takie zadanie mają obniżki cen często kupowanych przez Polaków produktów, np. masła czy pieczywa. Eksponowanie niższych wartości wybranych kategorii jest wyraźnie widoczne w kampaniach medialnych.

– Z przywołanego wyżej raportu wynika, że w sierpniu br. w dyskontach w porównaniu do hipermarketów taniej można było kupić nabiał, pieczywo, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, dodatki spożywcze, warzywa, używki, art. dla dzieci oraz chemię gospodarczą. W mojej ocenie, dyskonty postawiły na kategorie, które konsumenci najczęściej muszą codziennie nabywać. Do tego dołożyły art. dla dzieci oraz chemię gospodarczą, bo liczą, że przy okazji klienci mogą zrobić większe zakupy – twierdzi Robert Biegaj.

Z kolei w hipermarketach bardziej niż w dyskontach opłacało się kupować mięso i wędliny, ryby, owoce, napoje, słodycze i desery, karmy dla zwierząt, a także środki higieny osobistej. Jak stwierdza dr Semmerling, te kategorie produktów często są nabywane przez konsumentów w małych pobliskich sklepach. W odpowiedzi na konkurencję hipermarkety obniżają ich ceny, aby przyciągać do siebie klientów. Natomiast ekspert z Grupy Offerista jest zdania, że hipermarkety postawiły na strategię, że taniej mają to, na czym można więcej zaoszczędzić na jednorazowych zakupach i po co warto pojechać do odległego sklepu. 

Większa różnorodność przyciąga klientów

– Warto też przyjrzeć się wynikom innych formatów. Podwyżka w supermarketach jest lekko powyżej średniej rynkowej. Może to oznaczać, że tego typu sklepy próbują konkurować z dyskontami, prawdopodobnie poprzez obniżanie cen w wybranych kategoriach produktów. To może być częścią strategii mającej na celu przyciągnięcie klientów, którzy zazwyczaj robią zakupy w dyskontach – uważa Julita Pryzmont z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland.

Według Roberta Biegaja, supermarkety chciałyby się cenowo zbliżyć do dyskontów, ale nie prowadzą żadnej wojny, tylko starają się przetrwać na rynku. Nie od dziś wiadomo, że w supermarketach wcale nie jest tanio, ale też nie zawsze o to chodziło. Samo zbliżenie się do dyskontów należy traktować z dystansem. 

Supermarkety mogą oferować większy wybór produktów i lepszą jakość obsługi w porównaniu do dyskontów. To przyciąga klientów szukających większej różnorodności – przekonuje Julita Pryzmont. Z kolei ekspert z Grupy Offerista zaznacza, że supermarkety raczej bardziej konkurują z sieciami typu convenience niż z dyskontami. I póki co z nimi widocznie wygrywają.

Czy można oczekiwać spadku cen

Zdania ekspertów są mocno podzielone na temat tego, czy w najbliższych miesiącach możemy oczekiwać, że ceny wszystkich produktów będą wzrastać w tempie jednocyfrowej inflacji. Dr Artur Fiks jest przekonany, że nadal będziemy obserwować znaczną zróżnicowaną dynamikę cen. Niektóre produkty będą drożeć wolniej, podczas gdy inne szybciej. Różne sklepy będą również starać się przyciągać klientów poprzez atrakcyjne obniżki cenowe. 

– Zejście wszystkich formatów sklepów do jednocyfrowego wyniku w relacji rok do roku jest możliwe, ale nie ma na to gwarancji. Inflacja i inne czynniki ekonomiczne mogą wpływać na wzrost cen w różnych kategoriach produktów. Ważne jest monitorowanie sytuacji na rynku detalicznym i dostosowywanie strategii cenowych w odpowiedzi na zmieniające się warunki rynkowe, aby utrzymać konkurencyjność i zadowolić klientów – zaznacza Julita Pryzmont.

Ekspert z Grupy Offerista też dostrzega powyższą szansę, ale z pewnymi zastrzeżeniami. Po pierwsze, inflacja nadal musi spadać. Po drugie, nic negatywnego nie może się wydarzyć na rynku. – Natomiast jest jeden groźny czynnik, o którym obecnie mało się mówi. Chodzi o czas kampanii wyborczej. Politycy obiecują coraz to nowsze rzeczy, nie oglądając się na to, skąd wezmą pieniądze na ich realizację. I jeśli to nam nie zaszkodzi, ceny w poszczególnych formatach mogą wkrótce spaść do jednocyfrowej wartości. Ale na przełomie roku ten trend może się odwrócić. Skutki obietnic i kwestie związane z bieżącą polityką mogą sprawić, że ceny znowu pójdą w górę – ostrzega Robert Biegaj. 

– Nie widzę możliwości, by nagle wzrost cen we wszystkich badanych kategoriach osiągnął poziom jednocyfrowy. Podobnie jak w ostatnim miesiącu, będziemy mieli do czynienia z kategoriami, gdzie tempo wzrostu cen będzie spadać. Jednak mogą też pojawić się grupy towarów, które będą drożeć szybciej niż dotychczas. Może też zwiększyć się lub zmniejszyć ilość taniejących kategorii produktów. W obecnej chwili jest zbyt wiele niewiadomych, aby jednoznacznie stwierdzić, jak będzie się kształtował poziom cen w sklepach – podsumowuje dr Artur Fiks. 

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy Twój biznes zyska cyfrową kasę fiskalną zamiast sprzętu? Odkrywamy, kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Wigilia w firmie? W tym roku to będzie kosztowny błąd!

Po 11 listopada, kolejne duże święta wolne od pracy za miesiąc z hakiem. Urlopy na ten czas są właśnie planowane, albo już zaklepane. A jeszcze rok temu w wielu firmach w Wigilię Bożego Narodzenia praca wrzała. Ale czy w tym roku wszystko odbędzie się zgodnie z nowym prawem? Państwowa Inspekcja Pracy rzuca na stół twarde ostrzeżenie, a złamanie przepisów dotyczących pracy w Wigilię to prosta droga do finansowej katastrofy dla pracodawcy. Kary mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy złotych, a celem kontrolerów PIP może być w tym roku praca w Wigilię. Sprawdź, czy nie igrasz z ogniem, jeżeli i w tym roku masz na ten dzień zaplanowaną pracę dla swoich podwładnych, albo z roztargnienia zapomniałeś, że od tego roku Wigilia musi być wolna od pracy.

REKLAMA

E-rezydencja w Estonii. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Założenie firmy trwa 5 minut

E-rezydencja w Estonii cieszy się dużą popularnością. Już 2,6 tys. Polaków posiada kartę e-Residency. Firmę zakłada się online i trwa to 5 minut. Następnie wypełnianie dokumentacji i raportowania podatkowego zajmuje około 2-3 minut.

Warszawa tworzy nowy model pomocy społecznej! [Gość Infor.pl]

Jak Warszawa łączy biznes, NGO-sy i samorząd w imię dobra społecznego? W świecie, w którym biznes liczy zyski, organizacje społeczne liczą każdą złotówkę, a samorządy mierzą się z ograniczonymi budżetami, pojawia się pomysł, który może realnie zmienić zasady gry. To Synergia RIKX – projekt Warszawskiego Laboratorium Innowacji Społecznych Synergia To MY, który pokazuje, że wspólne działanie trzech sektorów: biznesu, organizacji pozarządowych i samorządu, może przynieść nie tylko społeczne, ale też wymierne ekonomicznie korzyści.

Spółka w Delaware w 2026 to "must have" międzynarodowego biznesu?

Zbliżający się koniec roku to dla przedsiębiorców czas podsumowań, ale też strategicznego planowania. Dla firm działających międzynarodowo lub myślących o ekspansji za granicę, to idealny moment, by spojrzeć na swoją strukturę biznesową i podatkową z szerszej perspektywy. W dynamicznie zmieniającym się otoczeniu prawnym i gospodarczym, coraz więcej właścicieli firm poszukuje stabilnych, przejrzystych i przyjaznych jurysdykcji, które pozwalają skupić się na rozwoju, a nie na walce z biurokracją. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków jest Delaware – amerykański stan, który od lat uchodzi za światowe centrum przyjazne dla biznesu.

ZUS wypłaci 1500 zł! Wystarczy złożyć wniosek do 30 listopada 2025. Sprawdź, dla kogo te pieniądze

To jedna z tych ulg, o której wielu przedsiębiorców dowiaduje się za późno. Program „wakacji składkowych” ma dać właścicielom firm chwilę oddechu od comiesięcznych przelewów do ZUS-u. Można zyskać nawet 1500 zł, ale tylko pod warunkiem, że wniosek trafi do urzędu najpóźniej 30 listopada 2025 roku.

REKLAMA

Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

REKLAMA