REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co opłaca się kupować na targowisku?

zakupy na targu
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy zakupy na targowisku są droższe niż w sklepach sieciowych? Kto wybiera codzienne zakupy na bazarkach? Co najbardziej opłaca się kupować? Czy targowiska mogą być konkurencją dla supermarketów?

Supermarket czy osiedlowy sklep?

REKLAMA

Z oficjalnego odczytu GUS-u wynika, że ceny żywności i napojów zdrożały w lipcu o ponad 15 proc. Z kolei autorzy cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH” ustalili wzrost cen w tym okresie na poziomie blisko 15% rdr. Różnica pomiędzy odczytami jest niewielka i raczej wynika z odmiennej metodologii. Autorzy „ICwSD” obejmują wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry, które docierają ze swoimi ofertami do większości konsumentów w Polsce, podczas gdy GUS oprócz sieci handlowych ma dodatkowo dane z mniejszych sklepów, kiosków czy też lokalnych straganów.

REKLAMA

REKLAMA

Niezależnie jednak od źródła danych, mówimy o znacznym wzroście cen. Skutkuje on tym, że klienci szukają oszczędności. Jednym ze sposobów oszczędzania jest kupowanie tam, gdzie jest taniej. Rodzi się pytanie, czy Polacy mogą robić tańsze zakupy na bazarach lub targowiskach, czy też najtańszym wyborem pozostają tylko duże sklepy sieciowe? Ci, którzy regularnie chodzą na bazary i targowiska, głównie wskazują, że chodzą tam po świeże produkty (26,1%), z chęci zrobienia zdrowszych zakupów (21,5%) i z potrzeby oszczędności (19,3%). Tak wykazało niedawne badanie. Czy to odpowiedni kierunek zakupów? Dr Justyna Rybacka, ekspertka w zakresie ekonomii i finansów z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia, zauważa, że duże sieci handlowe zazwyczaj mają wynegocjowane niższe stawki z wieloma dostawcami nabiału, ryb czy mięsa. Dzięki temu są w stanie zaoferować nieco bardziej konkurencyjne ceny niż mniejsze podmioty. 

– Dodatkowo są w stanie proponować rabaty i upusty w sytuacji, kiedy klient dokonuje większych zakupów. Przewagą dużych sieci jest również to, że pojawia się w nich efekt skali, co oznacza, że konsumenci dokonują tam zakupów z każdej kategorii, tj. art. spożywcze, środki higieny, czasem również odzież czy zabawki. Z perspektywy klientów to wygodny sposób na zrobienie zakupów w jednym miejscu, natomiast dla dużych sklepów to szansa na wyższe zyski, ponieważ konsumenci pozostawiają tam znaczną część swojego domowego budżetu. Bazary i małe sklepy osiedlowe to głównie miejsca, gdzie klienci dokonują zakupu sezonowych warzyw i owoców, nabiału czy pieczywa. Małe, detaliczne podmioty to również wygodna forma na dokonanie zakupu brakujących artykułów domowych. Natomiast ten fakt nie jest wystarczający, aby te podmioty utrzymały się na rynku przy rosnącym udziale marketów. Jak pokazują dane Dun & Bradstreet, w 2022 roku mali detaliści zamknęli blisko 4 tys. sklepów, głównie spożywczych – zauważa ekspertka.

Dr Anna Semmerling, prodziekan Wydziału Biznesu Uniwersytetu WSB Merito Gdańsk, również podkreśla, że małe sklepy nie są najczęściej w stanie oferować niższych cen niż dyskonty czy hipermarkety, za to wyższa cena może być rekompensowana przez lepszej jakości produkty i indywidualne podejście do klienta. Robienie zakupów w mniejszych sklepach może skutkować oszczędnościami także dzięki temu, że siłą rzeczy nabywa się w nich mniej niż w dużym markecie. A kusi on promocjami i stosuje różne sposoby, które mają zachęcić klientów do kupowania rzeczy, jakich wcale nie planowali nabyć. W małym sklepiku czy na bazarze ryzyko „nadprogramowych” zakupów jest mniejsze, więc może się okazać, że w ogólnym bilansie zakupy w sklepie osiedlowym, zwłaszcza te codzienne, pozwolą na zwiększenie oszczędności w domowych budżetach. 

Co opłaca się kupować na targowisku?

Czy można wskazać na kategorie produktów, które warto kupować w małych sklepach bądź na bazarach lub targowiskach, gdyż są tańsze niż w sieciach handlowych? I czy jest odwrotnie? Czy niektóre towary są tam droższe niż w sklepach sieciowych? Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu, jest zdania, że niższe ceny na bazarach to wyjątek. – Z uwagi na ogromne możliwości zakupowe dużych sieci dyskontowych nie należy raczej oczekiwać, iż produkty na bazarze będą tańsze. Oczywiście może się tak zdarzyć, ale raczej nie będzie to reguła – uważa ekspert. Julita Pryzmont z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland również jest zdania, że małe sklepy, stragany i bazary mogą mieć trudności w konkurowaniu cenami z dużymi sieciami, ale są powody, dla których niektórzy klienci mogą wybierać robinie zakupów właśnie tam.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Często oferują one produkty lokalne, które nie są dostępne w dużych sieciach handlowych. Te artykuły mogą być tańsze ze względu na ograniczone koszty dystrybucji i brak pośredników. Świeże produkty sezonowe mogą być tańsze niż w dużych sieciach, gdzie wymagana jest dłuższa trasa dostaw. Wreszcie w niektórych lokalizacjach małe sklepy i stragany mogą konkurować ze sobą, co może prowadzić do obniżenia cen w celu przyciągnięcia klientów. Z kolei produkty markowe lub specjalistyczne mogą być tańsze w dużych sieciach, gdzie istnieje większa konkurencja i możliwość negocjacji cen z dostawcami – wylicza Julita Pryzmont.

Natomiast dr Anna Semmerling również uważa, że do małych sklepów najbardziej opłaca się chodzić po warzywa, owoce, mięso, pieczywo, a także nabiał. – Na tych produktach co prawda nie oszczędzimy, jednak różnica w jakości jest bardzo często widoczna, a dodatkowo otrzymujemy indywidualne podejście i miłą atmosferę – dodaje ekspertka. Taką narrację potwierdzają wyżej przywołane badania, które wskazują, że Polacy na stragany i bazary głównie chodzą po warzywa (33,5% tak deklaruje), owoce (29,7%), wędliny (19,3%), nabiał (19,5%) i mięso (17,8%).

Obecnie mamy dwa typy klientów chętnie korzystających z zakupów na targowiskach i bazarach. Pierwszą z nich są osoby starsze, które przywykły do tej formy handlu detalicznego – w przeszłości przede wszystkim w takich miejscach dokonywały zakupów. – Ta grupa ma swoje przyzwyczajenia, ulubione towary i sprzedawców, których zna od lat, więc można zakładać, że będą oni lojalnymi konsumentami. Drugą grupą są młodsze osoby, które chcą odżywiać się zdrowo, skrócić łańcuch dostaw, poznać miejsce pochodzenia jadanych artykułów, a taką szansę dają im właśnie zakupy dokonywane na bazarze, bezpośrednio od rolnika czy producenta – uważa dr Justyna Rybacka.

Jak lokalne sklepy mogą konkurować z sieciami?

Czy targowiska i bazary mogą w przyszłości „odbić” klientów dużym sieciom handlowym albo przynajmniej w wyraźniejszy sposób zarysować swoją obecność? Ekspertka z Uniwersytetu WSB Merito Gdynia zauważa, że rośnie grono konsumentów, którym zależy na dbaniu o zdrowie, więc chętnie kupują na targowiskach owoce i warzywa. – Natomiast trudno mówić o tym, by Polacy chętnie kupowali w tych miejscach np. odzież, obuwie czy artykuły domowe. Obecnie sieci handlowe oferują całą gamę tych wyrobów w niskich cenach, więc jest wysoce prawdopodobne, że zainteresowanie tymi produktami na bazarach zaniknie. Należy wziąć jednak pod uwagę, że na targowiskach w dużej mierze dystrybuowane są lokalne produkty spożywcze, zwykle prosto od miejscowych rolników i producentów, a także wspierane jest lokalne rzemiosło, oferując wyroby artystyczne, rękodzieło i unikalne przedmioty. Zatem jest przestrzeń na to, że zachowanie takiej formy bazarów jako miejsc lokalnej kultury ma szanse przetrwać – uważa dr Rybacka.

Konkurowanie z sieciami właściwie nie ma sensu. Jednym z wyjść jest kreacja marek lokalnych i równolegle tworzenie sprzedaży gospodarskiej na bazarze i targowisku, ale także w formie zintegrowanej w większych obiektach. Błędem jest postawienie się w kontrze do sieci. Te w odpowiedzi stworzą konkurencyjne rozwiązania jako integratorzy dostaw gospodarskich, nawet ogródkowych. Pamiętajmy, że sukcesem cieszą się małe obiekty sieciowe i proponują podobnie dobry lub nawet lepszy produkt. Trzeba to uprzedzać, starając się o wspólne marki producentów i handlowe dla sklepików i stoisk. Jednym z kanałów handlowych może być obecność na powierzchniach sklepów wielkopowierzchniowych – od dyskontu po hipermarket. To nie wyklucza, a dodaje synergii biznesom na bazarach i targowiskach. Trzeba się organizować i szkolić handlowo – uważa dr Maria Andrzej Faliński, były dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Do tego Julita Pryzmont dodaje, że ważne jest, aby małe sklepy korzystały z narzędzi marketingowych i promocyjnych, takich jak działania w mediach społecznościowych, lokalne reklamy czy programy lojalnościowe, dzięki którym łatwiej będzie im dotrzeć do szerszego grona klientów i zbudować świadomość marki. Zresztą tego typu aktywności mogą też podjąć same bazary bądź targowiska – co może przynieść bardzo pozytywny wydźwięk społeczny. Natomiast dr Anna Semmerling przyznaje, że bazary i targowiska są w bardzo trudnym położeniu, gdyż nie są w stanie konkurować ceną z dyskontami i hipermarketami, niemniej mogą wykorzystać swój potencjał, jakim są miejscowi klienci przywiązani do lokalnych, małych sklepów i targowisk, do których mają zaufanie.

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

Jak ustanowić zarząd sukcesyjny za życia przedsiębiorcy? Procedura krok po kroku

Najlepszym scenariuszem jest zaplanowanie sukcesji zawczasu, za życia właściciela firmy. Ustanowienie zarządu sukcesyjnego sprowadza się do formalnego powołania zarządcy sukcesyjnego i zgłoszenia tego faktu do CEIDG.

Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

REKLAMA

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

REKLAMA

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

REKLAMA