Łukasz Walczak: Znaczenie mniejszych influencerów będzie rosło [WYWIAD]
REKLAMA
REKLAMA
Czy sytuacja w branży influencer marketingu wróciła już do normy, czy skutki globalnej pandemii koronawirusa nadal są w niej odczuwalne?
REKLAMA
Łukasz Walczak: Warto zacząć od tego, jak pandemia wpłynęła na rynek influencer marketingu – a wpływ ten był pozytywny. Zaobserwowany w czasie lockdownu wzrost czasu korzystania z platform typu YouTube pozytywnie przełożył się na przychody twórców z reklam emitowanych podczas filmów. Zwiększenie zainteresowania treściami w mediach społecznościowych pośrednio przyczyniło się także do przesunięcia budżetów wielu firm w kierunku influencer marketingu. O ile na początku obostrzeń zapanował chaos, tak później było już znacznie lepiej. Zauważyliśmy też istotny wzrost znaczenia małych twórców. Powody takiego stanu rzeczy są co najmniej dwa.
REKLAMA
Po pierwsze, coraz więcej firm decyduje się na działania influencer marketingowe, a wybór nano- i mikroinfluencerów pozwala optymalnie zarządzać budżetem. Dotyczy to szczególnie mniejszych firm, które często nie mogą pozwolić sobie na współpracę z twórcami o wielomilionowych zasięgach.
Po drugie, mniejsi influencerzy dają możliwość dotarcia do węższych grup odbiorców (np. o charakterystycznych zainteresowaniach).
Jak zmienił się rynek influencer marketingu w Polsce przez COVID-19?
REKLAMA
Poza wspomnianymi wcześniej procesami, pandemia w sposób oczywisty wpłynęła na tworzony content, czego najbardziej jaskrawym przykładem są formaty podróżnicze. W związku z różnymi obostrzeniami podróżowanie w niektóre miejsca jest teraz niemożliwe albo bardzo utrudnione, a często po prostu niebezpieczne, dlatego twórcy opierający swoje treści na podróżach musieli nieco zmienić swoje plany. Na znaczeniu zyskał natomiast content lifestylowy i naukowy.
Pojawiło się też sporo nowych twórców. Faktem jest również to, że ze względu na wzrost zainteresowania działaniami z zakresu influencer marketingu więcej osób i instytucji przygląda się pracy i działaniom influencerów. Widać także ogromny wzrost znaczenia TikToka, który bardzo mocno urósł od tego czasu, szczególnie w starszej grupie odbiorców. Oprócz tego można było zaobserwować transfery twórców do innych sieci partnerskich (np. Anna Szlęzak), dołączanie do nich niezależnych influencerów (np. Dominik Rupiński), a nawet zamykanie niektórych sieci (np. Mediakraft). Wielu influencerów zaangażowało się również w akcję „Zostań w domu”, rozumiejąc swoją odpowiedzialność społeczną.
Jak wygląda statystyka pod kątem marek zainteresowanych tego typu działaniami?
Zdecydowanie wzrosła. Tu trzeba zaznaczyć, że wiele marek, które kryzys dotknął najmocniej, ograniczyło działania w influencer marketingu. Jednak równocześnie pojawiło się wiele innych, które do tej pory robiły nieśmiałe kroki w tym obszarze albo w ogóle w nim nie działały. Odczuliśmy to zresztą na własnym przykładzie, ponieważ nastąpił zdecydowany wzrost zapytań ofertowych, które otrzymywaliśmy. Wiele firm szukało nowych możliwości, traktując influencer marketing jako narzędzie dotarcia do potencjalnych odbiorców. Mowa tutaj chociażby o węższych grupach, do których można dotrzeć za pośrednictwem wspomnianych wcześniej nano- i mikroinfluencerów. Na szczęście odchodzi się już od myślenia o kampanii influencer marketingowej wyłącznie jako o akcji z wielomilionowymi zasięgami. Najchętniej influencerów do swoich działań włączają obecnie wszelkie firmy z branży e-commerce, z brandami modowymi na czele. Dużą grupę stanowią też marki z segmentu FMCG. Coraz więcej jest również firm budujących w ten sposób swoją pozycję na polskim rynku (np. AliExpress).
Jacy influencerzy cieszą się obecnie największym zainteresowaniem firm?
Duże firmy w dalszym ciągu są najbardziej zainteresowane największymi twórcami. Jednak pojawiły się również nowe potrzeby komunikacyjne i nowe wyzwania dla branży, takie jak np. SEO. Sprawiły one, że coraz więcej marek interesuje się nano- i mikroinfluencerami. Firmy powoli zaczynają rozumieć, że mogą stanowić oni doskonałe uzupełnienie komunikacji, a często nawet tworzyć jej trzon. Głównie ze względu na większe zaangażowanie ich odbiorców, a także inny sposób powiązania z marką i formę jej eksponowania.
Jakie są oczekiwania marek od influencerów?
Tak naprawdę nigdy nie była to „przede wszystkim sprzedaż”. Już wcześniej dla różnych firm decydujących się na działania influencer marketingowe ważna była rozpoznawalność, świadomość, ekspozycja, a także budowanie atrakcyjności ich marek. Teraz, w czasach dynamicznego rozwoju branży e-commerce, klienci coraz częściej oczekują sprzedaży. Trzeba jednak pamiętać, że aby zwiększyć sprzedaż, potrzeba wielu innych rozwiązań niż same kampanie z największymi influencerami. Poza tym marki niezmiennie oczekują jakości oraz wiarygodności, która ma coraz większe znaczenie w tej branży.
Czym kierować się i o czym pamiętać, podejmując współpracę z influencerami?
W pierwszej kolejności należy kierować się jakością i dopasowaniem influencerów do marki. Warto też zastanowić się, czy od razu konieczne jest działanie z dużymi nazwiskami, czy jednak nie lepiej będzie zaangażować do tego mikro-, nano- czy średniej wielkości influencerów.
Wiele firm, czując potrzebę pojawienia się w tym świecie, nawiązało współpracę z twórcami dość chaotycznie, nie weryfikując ich albo nie rozumiejąc grup odbiorców czy sposobów komunikacji, przez co mocno się zawiodły. To właśnie rolą agencji influencer marketingowej jest doradzanie klientom ze względu na znajomość influencerów, ich historii i grup odbiorców. Kluczowa jest jednak jakość. Nie taka rozumiana technicznie, ale przede wszystkim pod względem merytorycznym, wizerunkowym oraz komunikacyjnym.
Czy kampanię z influencerami można przeprowadzić samodzielnie?
Korzystanie z usług agencji absolutnie nie jest koniecznością. Niektóre firmy, z mieszanym skutkiem, robią to na własną rękę. W kilku z nich powstały nawet specjalne komórki do współpracy z influencerami. Jeżeli ktoś ma odpowiedni, doświadczony i dostatecznie świadomy zespół, odpowiednią opinię i dobre relacje z twórcami internetowymi, to może działać na rynku sam i nic tu nie stoi na przeszkodzie. W pozostałych przypadkach mogą jednak pojawić się co najmniej dwie komplikacje.
Po pierwsze, wielu twórców współpracuje na wyłączność z agencją. Po drugie, niezrozumienie narzędzi wykorzystywanych w influencer marketingu może przynieść negatywne skutki. Poza tym, na agencyjne doświadczenie często składa się wiedza zdobywana latami i warto jednak z niej skorzystać, aby uniknąć podstawowych błędów.
Ponadto, agencje dysponują własnymi narzędziami, którymi nie mogą posługiwać się inne firmy.
Czego należy spodziewać się globalnie w influencer marketingu w najbliższej przyszłości?
Przede wszystkim jeszcze większej specjalizacji contentu, a także spadku znaczenia kanałów, które są o wszystkim i o niczym. Poza tym będzie można zaobserwować jeszcze bardziej dynamiczny wzrost znaczenia nano- i mikroinfluencerów. Prawdopodobnie zwiększy się także średnia wieku odbiorców treści, bo ci młodsi dojrzewają, a starsi znajdują w mediach społecznościowych coraz więcej contentu, który odpowiada ich zapotrzebowaniu i zainteresowaniom. Spodziewam się również tego, że nadal będą pojawiały się nowe formaty na platformach YouTube i Instagram, które cały czas próbują rywalizować z TikTokiem. W najbliższym czasie należy też oczekiwać standaryzacji działań influencer marketingowych w Polsce oraz całej Unii Europejskiej.
Jaka jest zatem przyszłość influencer marketingu w Polsce?
Przede wszystkim kolorowa. Od wielu lat można zaobserwować w tej branży ciągłe wzrosty i to się raczej nie zmieni. Będzie powstawało coraz więcej kanałów specjalistycznych (np. biznesowych), a więksi influencerzy będą nadal zwiększali swoje zasięgi. Jednak oprócz nich pojawi się także sporo nowych gwiazd. Na pewno będzie też rosło znaczenie nano- i mikroinfluencerów. Działania z mniejszymi twórcami będą stanowiły coraz większą część budżetów przeznaczanych na kampanie marketingowe. Dzięki rosnącemu znaczeniu mniejszych twórców kolejne firmy będą decydować się na skorzystanie z tej formy komunikacji marketingowej.
Będą to szczególnie te mniejsze marki, posiadające bardziej okrojone budżety. W najbliższym czasie istotne będą jednak też regulacje prawne. Poza tym rynek potrzebuje wypracowania wspólnych dla wszystkich standardów w zakresie mierzenia efektywności kampanii influencer marketingowych. Przede wszystkim jednak coraz więcej firm będzie wchodziło w ten obszar działań marketingowych, bez względu na skalę.
Łukasz Walczak - Sales Director agencji GetHero, odpowiada m.in. za platformę Sampleo oraz projekt Talent Web Academy
oprac. Agnieszka Gorczyca
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.