REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od reklamy. Blisko 70% Polaków jest przeciwna

Subskrybuj nas na Youtube
BADANIE: Polacy popierają protest mediów. Nie chcą też wprowadzenia dla nich nowego podatku
BADANIE: Polacy popierają protest mediów. Nie chcą też wprowadzenia dla nich nowego podatku

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od reklamy nie podoba się głównie osobom, które żyją w miastach liczących 100-199 tys. i ponad 500 tys. mieszkańców. Zdaniem prawie 65% badanych, koncerny medialne dobrze zrobiły, że w proteście wyłączyły swoje programy i strony internetowe.

Podatek od reklamy bez akceptu społecznego

Jak wynika z ogólnopolskiego badania opinii społecznej UCE RESEARCH i SYNO Poland, 69,6% Polaków nie popiera inicjatywy nałożenia dodatkowego podatku na media. 20% ankietowanych jest przeciwnego zdania, a 10,4% nie ma opinii w tej kwestii.

REKLAMA

REKLAMA

– Moim zdaniem, kluczowy dla wyników był fakt, że protest dotarł właściwie do całego społeczeństwa. Ludzie zdali sobie sprawę z tego, że media mówią jednym głosem, choć na co dzień się różnią. I w pewnym stopniu zrozumieli, że sytuacja jest niezwykła. Gdyby była neutralna lub o małym znaczeniu, to prawdopodobnie nie doszłoby do takiego porozumienia – komentuje Tadeusz Kowalski, prof. UW z Wydziału Dziennikarstwa Informacji i Bibliologii.

Społeczeństwu nie podoba się nakładanie dodatkowych podatków na media, co podkreśla Krzysztof Zych, główny analityk UCE RESEARCH. Według eksperta, Polacy co do zasady nie są zbyt dobrze nastawieni do płacenia jakichkolwiek danin. Ponadto jakaś część z nich może się obawiać tego, że jeśli zostanie wdrożona taka inicjatywa, wówczas reklamodawcy zaczną płacić więcej za promocję swoich towarów i usług. A to już najprostsza droga do podwyżek.

– Zapewne duża część społeczeństwa nie analizuje tego, że to jest podatek, który kiedyś przełoży się na ceny towarów i usług. Ktoś mógłby powiedzieć, że to go nie obchodzi i niech bogate media płacą. Raczej ludzie uświadomili sobie, że pewne codzienne zwyczaje mogą ulec zakłóceniu na skutek proponowanego rozwiązania, zwłaszcza że współczesny człowiek jest dość aktywny medialnie – dodaje prof. Kowalski.

Kto jest przeciwko podatkowi od reklamy?

REKLAMA

Badanie pokazuje, że najwięcej przeciwników jest w grupie 18-22 lata – 81,6%. Tu zwolennicy stanowią zaledwie 5,2%, a niezdecydowani – 13,2%. Uwzględniając miejsce zamieszkania, widać, że najwięcej oponentów tej inicjatywy jest w miastach liczących od 100 tys. do 199 tys. mieszkańców – 73,9%, a także w aglomeracjach mających powyżej 500 tys. ludności – 72,8%. Z kolei najliczniejsze grupy zwolenników nowej daniny mieszkają w miejscowościach, w których żyje od 50 tys. do 99 tys. i od 5 tys. do 19 tys. mieszkańców – odpowiednio 24,6% i 23%.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Ludzie w większych miejscowościach szerzej patrzą na wszelkiego rodzaju zagrożenia i częściej je dostrzegają, a także mocniej obawiają się ich. Są też bardziej przyzwyczajeni do śledzenia bieżących wydarzeń politycznych niż osoby z mniejszych ośrodków. Dlatego też prezentują dużo bardziej stanowczą postawę w tego typu kwestiach, jak wolność słowa czy podatki – analizuje Krzysztof Zych.

Media bez treści

Według 63,3% Polaków, media dobrze zrobiły, że w proteście wyłączyły swoje programy i strony internetowe. Z kolei 25,4% jest przeciwnego zdania, a 11,3% nie zajmuje stanowiska w tej sprawie. Jak podkreśla prof. Kowalski, osób, które nie poparły akcji, było mniej niż Polaków opowiadających się za obecnie rządzącą ekipą. W ostatnich sondażach, nie najlepszych dla niej, uzyskała wynik ok. 30%. Można więc przypuszczać, że część zwolenników obozu władzy opowiedziała się za akcją mediów.

– Wyniki badania także pokazują, że media dobrze wyczuły nastroje społeczne. Stanęły w obronie swoich interesów w sposób szybki oraz zdecydowany. Wyłączonych serwisów, braku programów telewizyjnych czy też audycji radiowych zwyczajnie nie dało się nie zauważyć. Polacy uznali to za zasadne działanie i adekwatne do zaistniałej sytuacji – podkreśla ekspert z UCE RESEARCH.

Podsumowując, prof. Kowalski zwraca uwagę na element zaskoczenia. Gdyby media zapowiedziały protest, to mógłby on się nie udać. Zdaniem eksperta, zorganizowanie akcji w krótkim czasie, z hasłem i ostrym listem protestacyjnym, nie było łatwe. Ale ludzie zostali postawieni wobec nowej sytuacji w sposób nieprzewidywalny. I to wpłynęło na sukces, w sensie odbioru społecznego. Jednak tego, jaki będzie skutek działania, jeszcze nie wiemy.

O badaniu

Badanie zostało zrealizowane w dniach 12-14 lutego br. metodą CAWI przez UCE RESEARCH i SYNO Poland dla Gazety Wyborczej. Wzięło w nim udział 1026 dorosłych Polaków. Próba była reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości, wykształcenia oraz regionu.

Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być 33-40% kobiet [Dyrektywa Women on Board]

W 2026 r. w radach nadzorczych i zarządach musi być odpowiednia reprezentacja płci. W związku z tym, że przeważają mężczyźni, nowe przepisy wprowadzają de facto obowiązek zapewnienia 33-40% kobiet ogólnej liczby osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach przedsiębiorstw. Czy Polskie firmy są na to gotowe? Jak wdrożyć dyrektywę Women on Boards?

Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego?

Wiek średni nie musi oznaczać zawodowego spowolnienia. Czy finansiści, księgowi i inni profesjonaliści powinni bać się wieku średniego? Raport ACCA 2025 pokazuje, że doświadczenie, rozwinięta inteligencja emocjonalna i neuroplastyczność mózgu pozwalają po 40. wzmocnić swoją pozycję na rynku pracy.

Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

REKLAMA

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

REKLAMA

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA