REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Restauracje w czasach pandemii. Jak COVID-19 zmienia branżę gastronomiczną?

Subskrybuj nas na Youtube
Czy to koniec restauracji jakie znamy?
Czy to koniec restauracji jakie znamy?

REKLAMA

REKLAMA

Praca zdalna i puste biurowce odcisnęły swoje piętno na branży gastronomicznej, Zwłaszcza na te punkty, których funkcjonowanie było całkowicie uzależnione od funkcjonowania biurowców. Taka sama sytuacja spotkała restauratorów, którzy prowadzą działalność w centrach handlowych. Część z nich zostało zamkniętych. Jak wygląda ich sytuacja obecnie? Czy są szanse na powrót do normalności?

Z badania CBRE przeprowadzonego w drugiej połowie 2019 roku wynikało, że Polacy regularnie odwiedzający centra handlowe, chętnie korzystali z oferty gastronomicznej. Co dziesiąty na posiłek w strefie food court decydował się codziennie lub 2-3 razy w tygodniu. Raz w tygodniu stołowało się w ten sposób 12% konsumentów, 2-3 razy w miesiącu 17%, a raz w miesiącu 15%. Natomiast eksperci Forbis Group zdradzają, że z lokali gastronomicznych w biurowcach korzystało na co dzień około 10% pracowników. Pozostali wybierają catering pudełkowy, własne posiłki lub „pana kanapkę”. Dane te stałe są dla wszystkich regionów kraju czy klas budynków. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich restauracji jest stosunkowo duża powierzchnia, która obarczona jest zazwyczaj wysokim czynszem oraz konieczność zatrudnienia pracowników. Oba te czynniki powodują stałe, wysokie koszty. Możliwości zarobkowe są z kolei ograniczone poziomem cen, które muszą być dostosowane do portfela pracowników biurowych, tak, aby codziennie mogli zjeść w rozsądnej cenie.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Oferta specjalna: Pakiet książek – Nowa matryca stawek VAT Towary i Usługi z programem INFORLEX PKWiU + CN, stawki VAT i WIS na 2 m-ce

Wolny powrót klientów

W ostatnim czasie zdjęto większość obostrzeń, a gastronomia i biurowce wracają do standardowego trybu. Większość firm zdecydowała się jednak przeorganizować swoją pracę, wdrażając procedury bezpiecznego powrotu do biura. Więcej pracujemy z domu, część firm wprowadziło pracę zmianową. Na obecną chwilę do biurowców wróciło około 20-30% osób, które były tam obecne przed pandemią, a z rozmów z najemcami wynika, że nie ma konkretnych planów, kiedy wrócą do normalnego trybu pracy. Pojawiają się także deklaracje, że nawet do końca roku utrzyma się tendencja znacznego ograniczenia liczby osób pracujących stacjonarnie.

Ratunkiem dla gastronomii mogły być negocjacje umów najmu, jednak nie wszyscy właściciele budynków są w stanie zaproponować najemcom lepsze warunki. Co więcej, tarcza antykryzysowa, która objęła m.in. galerie handlowe w tym przypadku nie ma zastosowania. Mniejsze jednostki organizacyjne wykazują skłonność do rozmów, niestety w przypadku reprezentacji większych funduszy rzadko możliwe jest zwolnienie z czynszu lub choćby obniżki, co niechybnie poprowadzi do sporu. Część operatorów może tego go nie udźwignąć – zaznacza Andrzej Grabowski, Chief Operating Officer w Forbis Group.

REKLAMA

Sytuacja branży gastronomicznej różni się nieco w galeriach handlowych o powierzchni powyżej 2000m2, gdzie ustawodawca przewidział narzędzia do prowadzenia rozmów o redukcji czynszu. Galerie zostały zamknięte, więc podobnie jak w biurowcach restauratorzy zostali całkowicie pozbawieni możliwości prowadzenia biznesu. Na czas wstrzymania funkcjonowania, możliwe było jednak zwolnienie z opłat. Warto zaznaczyć, że było to tylko czasowe wsparcie, ponieważ zaraz po odmrożeniu sektora handlowego i otwarciu galerii punkty gastronomiczne były zobowiązane uruchomić działalność, co nie było jednak powiązane z powrotem klientów do galerii. Z najnowszego badania CBRE (czerwiec 2020) wynika, że po zniesieniu obostrzeń 56% Polaków choć raz odwiedziło centrum handlowe, co jest poziomem poniżej notowanego sprzed epidemii.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rynek gastronomiczny czekają zmiany. Trzeba się liczyć z bardziej ograniczoną liczbą podmiotów o profilu gastronomicznym w budynkach biurowych, większą dywersyfikacją wśród najemców. Dla wielu mniejszych operatorów, dla których rynek wielkich biurowców był do tej pory niedostępny otworzy się furtka, jakiej nie mogli przekroczyć przed epoką koronawirusa. Ulgę dla branży gastronomicznej w tych trudnych czasach przyniosłaby czasowa obniżka stawki VAT dla restauratorów jak ma to miejsce w Austrii, Niemczech czy też Belgii gdzie w zależności od rynku obniżono stawkę Vat nawet do 5% dla do końca 2021 roku. Brytyjczycy poszli o krok dalej i wprowadzili program „eat out, help out” gdzie każda firma biorąca udział w programie otrzymuje dla swoich pracowników 50% rabat na posiłki – Renata Kamińska, specjalista ds. Ulic Handlowych, CBRE.

Wyższe standardy sanitarne

Jednym z pozytywów, który zagościł w branży gastronomicznej jest znaczne podwyższenie standardów sanitarnych. Obostrzenia, które obowiązują dzisiaj w restauracjach i food courtach z pewnością zostaną z nami na dłużej. Większe odstępy, częstsza dezynfekcja, środki ochrony i higieny są z pewnością wartością dodaną i miejmy nadzieję, nawykiem, o którym nie zapomnimy po pandemii.

Więcej informacji dla przedsiębiorców znajdziesz w serwisie e-firma

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA