REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jawne wynagrodzenia członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznych

Subskrybuj nas na Youtube
Jawne wynagrodzenia członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznych
Jawne wynagrodzenia członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznych
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o ofercie publicznej to rewolucja, która ustanawia kilka nowych obowiązków dla blisko pół tysiąca spółek publicznych notowanych na głównym parkiecie GPW. Część z nich emitenci już mają obowiązek stosować, ale najistotniejsze – czyli dotyczące wynagrodzeń wszystkich członków ich zarządów i rad nadzorczych – muszą zostać poddane głosowaniu przez ich akcjonariuszy do 30 czerwca br. Do tego czasu spółki muszą opracować sformalizowane polityki wynagrodzeń, które następnie będą zatwierdzać ich akcjonariusze w bezpośrednich głosowaniach na walnych zgromadzeniach. Drugi ważny obowiązek to konieczność wdrożenia z końcem listopada ub.r. specjalnych procedur dla pracowników zgłaszających nieprawidłowości, zapewniających im anonimowość. Obie te zmiany mają zapobiec nadużyciom oraz zapewnić większą przejrzystość.

REKLAMA

 Mamy od pewnego czasu falę regulacji, którymi obejmowane są spółki publiczne notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych. Te obowiązki wynikają w znacznej mierze z rosnącej liczby regulacji unijnych, czyli efektu realizacji polityki wprowadzania tych samych zasad funkcjonowania rynków kapitałowych wśród państw członkowskich UE tak, abyśmy w pełni mogli korzystać z walorów wspólnego europejskiego rynku. Wśród nowych tego typu europejskich regulacji bardzo ważna jest druga dyrektywa o prawach akcjonariuszy z 2017 roku, która do polskiego porządku prawnego została wdrożona 30 listopada ub.r. – mówi agencji Newseria Biznes Piotr Bieżuński, prezes firmy konsultingowej Nobili Partners.

REKLAMA

Dyrektywę tę (SRD II) implementuje do polskiego prawodawstwa nowelizacja m.in. ustawy o ofercie publicznej i Kodeksu spółek handlowych. Zgodnie z nowymi przepisami spółki publiczne, których akcje są notowane na rynku regulowanym, są zobligowane do opracowania formalnej polityki wynagrodzeń, obejmującej wszystkich członków zarządów i rad nadzorczych. Zgodnie z zasadą „say on pay” o kształcie i szczegółach ich wynagrodzeń – m.in. okresie obowiązywania umów czy warunkach rozwiązania – będą decydować bezpośrednio akcjonariusze. Będą to robić, podejmując uchwałę zatwierdzającą opracowaną przez zarząd tzw. politykę wynagrodzeń. Ma być ona podejmowana ponownie w przypadku każdej istotnej zmiany w tym obszarze, ale nie rzadziej niż co cztery lata.

Polecamy: INFORLEX Biuro Rachunkowe - Wszystko o zmianach w prawie i podatkach. Teraz 14 dni ZA DARMO!

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Ten nowy obowiązek nie dotyczy spółek z rynku NewConnect, choć nie ma przeciwwskazań, aby one również wdrożyły polityki wynagrodzeń, zwłaszcza te z nich, które planują debiut na rynku głównym GPW. Zasada „say on pay” została wcześniej wprowadzona w wielu państwach, m.in. Australii, Szwajcarii czy Stanach Zjednoczonych. 

– Wydaje się, że najwięcej wyzwań jest związanych z wdrożeniem polityk wynagrodzeń. Ich treść, a zwłaszcza coroczne sprawozdania na temat ich wykonywania, mają pokazywać wszelkiego rodzaju aspekty dotyczące wypłacania pensji, bonusów czy innego typu dodatków członkom władz spółek – zarówno zarządów, jak i rad nadzorczych. Bardzo ważne jest też to, że ustawodawca zdecydowanie narzucił obowiązek ujawniania każdej formy wynagradzania. A będące na etapie projektu kolejne normy unijne, tzw. wytyczne Komisji Europejskiej, mówią o bardzo szczegółowym, wręcz drobiazgowym poziomie sprawozdawczości spółek na ten temat – mówi Piotr Bieżuński.

Co istotne, uchwalona przez akcjonariuszy polityka wynagrodzeń musi wskazywać, w jaki sposób przyczynia się do realizacji strategii biznesowej, długoterminowych interesów i stabilności spółki. Dla firm oznacza to konieczność pilnej rewizji aktualności i zakresu ujawnianych informacji na temat ich strategii rozwoju.

Nowe wymogi mają przede wszystkim zapewnić większą transparentność i bardziej efektywną kontrolę akcjonariuszy nad członkami władz spółek publicznych. W intencji ich twórców ma to zapobiegać m.in. sytuacjom znanym zwłaszcza z kryzysu finansowego 2007–2009, w których ci przyznawali sobie nadmierne wynagrodzenia, przedkładając własny interes nad interes spółki i jej interesariuszy.

– Kluczowym elementem dla bezpiecznego wdrożenia nowych obowiązków wydaje się właściwa komunikacja z firmowymi interesariuszami. Mówimy o kwestii, która dotyka bardzo wrażliwego obszaru wynagrodzeń. Nie bez kozery na rynku mówi się, że najczęściej czytanym fragmentem prospektów emisyjnych spółek przeprowadzających IPO jest punkt o wysokości wynagrodzeń członków władz. Dlatego warto rozmawiać z akcjonariuszami, zarządzającymi, analitykami, inwestorami indywidualnymi i innymi interesariuszami spółki, z wyprzedzeniem wytłumaczyć im intencje projektu polityki wynagrodzeń i na pewno nie zaskakiwać ich projektem uchwały forsowanej na walnym zgromadzeniu – mówi Piotr Bieżuński.

Dla spółek publicznych wdrożenie sformalizowanej polityki wynagrodzeń dla członków zarządu, rady nadzorczej i najważniejszych menadżerów nie jest nowością – rekomendacja jej stworzenia wynika z zasad ładu korporacyjnego ogłoszonych dla warszawskiego parkietu giełdowego, czyli obecnie „Dobrych praktyk spółek notowanych na GPW 2016”. Jest on jednak zbiorem reguł postępowania i w przeciwieństwie do ustawy o ofercie publicznej nie jest źródłem obowiązków.

 W przypadku niewdrożenia przez spółkę nowych obowiązków ustawodawca przewidział sankcje finansowe. To ważne, gdyż wydaje się, że w ostatnim czasie polityka nadzorcy nad rynkiem kapitałowym uległa pewnemu zaostrzeniu – mówi Piotr Bieżuński.

Jak podkreśla ekspert, zmiany w przepisach – obok opracowania nowej polityki wynagrodzeń – będą wymagać także przeglądu umów i kontraktów menedżerskich z członkami zarządu i rady oraz regulaminów, statutów czy upublicznienia strategii rozwoju spółek. Pozostało na to niewiele czasu, bo nowe rozwiązania muszą zostać wdrożone przed 30 czerwca 2020 roku.

– Pierwsze realizacje pokazują, że projekty te wymagają wiele pracy. Pułapką może być więc kwestia niewielkiej ilości czasu. Wiele spółek sygnalizuje już, że np. trzeba zmienić statut, regulacje wewnętrzne, przygotować właściwą komunikację do rady nadzorczej i akcjonariuszy i oczywiście zwołać walne zgromadzenie. Jeżeli akcjonariusze nie zgodzą się na pierwszy projekt, trzeba będzie podejmować kolejne próby przegłosowania uchwał. To wszystko zajmie co najmniej od trzech do sześciu miesięcy, dlatego wszystkie spółki, które dotąd nie rozpoczęły prac, powinny je niezwłocznie rozpocząć – podkreśla prezes Nobili Partners.

Nowelizacja wprowadziła również nowe obowiązki dla spółek giełdowych w zakresie transakcji z podmiotami powiązanymi. Pojawi się obowiązek zamieszczania na stronach internetowych informacji o transakcjach z podmiotami powiązanymi, których wartość przekracza 5 proc. aktywów firmy. Co więcej, uprzednio musi wyrazić na nie zgodę rada nadzorcza.

– Jeszcze jednym obowiązkiem, który dotyczy spółek publicznych i wszedł w życie 30 listopada, jest konieczność stworzenia procedur dla tzw. sygnalistów. Dotyczy on zarówno spółek z GPW, jak i rynku NewConnect – dodaje Piotr Bieżuński.

W praktyce oznacza to, że firmy muszą wdrożyć dla pracowników specjalną procedurę służącą zgłaszaniu nieprawidłowości (tzw. whistleblowing), która będzie gwarantować im anonimowość i tym samym ochronę przed ewentualnymi represjami.

– Najważniejsze jest sięgnięcie do sprawdzonych rozwiązań, skorzystanie z technologii, ale też dopasowanie procedur wewnętrznych do charakteru i DNA każdej firmy. W każdej spółce warto pochylić się nad tym w sposób indywidualny, nie stosować gotowych wzorców, bo dotykamy tutaj bardzo wrażliwej kwestii, czyli zawiadamiania o nieprawidłowościach – mówi Piotr Bieżuński.

Jak podkreśla, implementacja do polskiego prawa dyrektywy SRD II i zmian, które się z nią wiążą, wymusi na spółkach dużo większe skupienie na obszarze compliance i będzie oznaczać dużo pracy dla działów odpowiedzialnych za ten obszar oraz inne, takie jak dział prawny, biuro zarządu, HR i relacje inwestorskie.

 Nowe zadania stoją w tej chwili przed blisko 500 spółkami stanowiącymi elitę polskiej gospodarki. Przy tej liczbie nowych regulacji należałoby zastanowić się nad wyspecjalizowanymi strukturami, które wspierają i chronią zarząd. W spółkach coraz częściej zatrudniani są wyspecjalizowani eksperci wewnętrzni i zewnętrzni z obszaru compliance, czyli zajmujący się zgodnością z przepisami i normami. Owa zgodność jest hasłem-kluczem, które w ciągu najbliższych dwóch–trzech lat z pewnością będzie najlepszą odpowiedzią, jak dobrze i bezpiecznie dla spółki zarządzić falą regulacji, wypełnić nowe obowiązki i uniknąć strat finansowych czy reputacyjnych – mówi Piotr Bieżuński.

Prezes firmy konsultingowej Nobili Partners ocenia też, że – mimo wielu zmian i ograniczonego czasu na ich wdrożenie – duża część spółek giełdowych w Polsce jest jednak do nich dobrze przygotowana.

– Można spółkom publicznym bić brawo. To są zazwyczaj dobrze zorganizowane firmy, które są organizacyjnie nieźle przygotowane do wdrażania wszelkiego rodzaju procedur. Jestem przekonany, że spółki w większości sobie poradzą. Jednak pewnym wyzwaniem jest fakt, że są to całkowicie nowe regulacje i na rynku brakuje doświadczonych ekspertów. Tutaj więc na pewno bardzo ważne będą: polityka nadzorcy, mądre, edukacyjne wsparcie dla rynku i rozsądne podejście do pierwszych błędów – podsumowuje Piotr Bieżuński.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA