Dofinansowania na internacjonalizację dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Czy dane z pierwszej tury naborów świadczą o tym, że mali i średni przedsiębiorcy z makroregionu Polski Wschodniej nie są zainteresowani rozwojem eksportu? Niekoniecznie. Problem może być zupełnie innej natury, na przykład takiej, jak niedostateczna promocja konkursu przez PARP. Przedsiębiorcom często brakuje wiedzy na temat naborów, szczegółów dotyczących kosztów kwalifikowalnych oraz indywidualnego podejścia do zasad promocji na konkretnych rynkach. Większa liczba organizowanych spotkać informacyjnych mogłaby przyczynić się do zwiększenia liczby złożonych wniosków.
REKLAMA
Przyczyną niewielkiej liczby wniosków może być także sama formuła konkursu. Nabór mógłby być ciągły i wewnętrznie podzielony na tury, a nie na dwie całkowicie osobne rundy. W wielu innych działaniach organizowanych przez PARP mamy do czynienia właśnie z naborami ciągłymi i tzw. rundami oceny. Takie rozwiązanie pozwoliłoby firmom na lepsze zaplanowanie harmonogramu i budżetu projektu.
Kolejnym aspektem, który mógł mieć wpływ na niską popularność konkursu, jest stosunkowo wąska grupa, do której został skierowany. Ograniczeniem do jego przystąpienia był maksymalnie 30-procentowy poziom eksportu w ostatnim zamkniętym roku obrotowym. Na terenie makroregionu Polski Wschodniej funkcjonuje wiele interesujących przedsiębiorstw, które byłyby zainteresowane dalszą internacjonalizacją, jednak przekroczyły wskazany poziom eksportu. Idea przyświecająca rozdzielaniu konkursów skierowanych do MŚP oraz większych firm jest zrozumiała i jak najbardziej słuszna, jednak – jak pokazują dane po pierwszej turze – rozszerzenie grupy docelowej nie skutkowałoby zbyt wysoką konkurencją i zmniejszeniem szans obecnej grupy.
Polecamy: Jak stosować split payment (PDF)
REKLAMA
Druga tura naboru kończy się już 4 września. Choć czasu pozostało niewiele, nadal warto złożyć wniosek. W konkursie można bowiem uzyskać nawet 800 000 zł na opracowanie i przygotowanie do wdrożenia nowego modelu biznesowego związanego z zagraniczną promocją przedsiębiorstwa. Ta maksymalna kwota obowiązuje w przypadku wybrania co najmniej jednego rynku docelowego internacjonalizacji spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Szwajcarii. W przypadku pozostania w obrębie wymienionych obszarów można uzyskać 550 000 zł dofinansowania.
Koszty, jakie są kwalifikowalne w konkursie, to m.in. koszty udziału w międzynarodowych targach, wystawach lub misjach gospodarczych czy koszty zakupu wartości niematerialnych i prawnych w formie autorskich praw majątkowych lub licencji, związanych z nabyciem oprogramowania niezbędnego do automatyzacji procesów biznesowych w związku z przygotowaniem do internacjonalizacji działalności oraz doradztwo z tym związane.
Często przed złożeniem wniosku przedsiębiorców wstrzymuje niedostateczny poziom wiedzy na temat procedury konkursowej i wątpliwości natury formalnej. Warto pamiętać, że w większości programów do kosztów kwalifikowalnych zaliczają się również koszty usług doradczych świadczonych przez doradców zewnętrznych. Dofinansowanie można więc uzyskać na doradztwo związane z przygotowaniem do wdrożenia nowego modelu biznesowego – w tym przypadku związanego z internacjonalizacją działalności przedsiębiorstwa, a także na inne usługi doradcze, bezpośrednio związane z planowanym rozwojem eksportu.
Autor: Jan Kordasiewicz, Kancelaria Doradztwa Gospodarczego Cieślak & Kordasiewicz
Zobacz: Prawo dla firm
REKLAMA
REKLAMA