Rozszerzenie gwarancji de minimis
REKLAMA
Państwowe gwarancje kredytowe dla małych firm również na inwestycje i rozwój. Przy udziale premiera Donalda Tuska
REKLAMA
Szef rządu podkreślił, że program, w ramach którego BGK zabezpiecza spłatę kredytów obrotowych dla małych i średnich przedsiębiorstw, osiągnął sukces. Teraz czas na jego rozszerzenie o kredyty rozwojowe. W podobnie optymistycznym tonie wypowiadał się minister finansów Jacek Rostowski.
Wyliczał, że w ramach programu udzielono już kredytów na 9 mld złotych, 27 tysięcy firm skorzystało z oferty. Do końca października BGK udzielił gwarancji na kwotę 5 miliardów 115 milionów złotych. Jacek Rostowski dodał, że rząd zwrócił się do Brukseli o możliwość zwiększenia dopuszczalnych limitów gwarancji dla firm.
Minister podkreślił, że żaden inny podobny program realizowany w Europie nie osiągnął takich sukcesów jak nasz.
Dla kogo gwarancje?
Gwarancje de minimis oferowane są przez banki, które zawarły z BGK umowę o współpracy. Przedsiębiorca nie musi występować z wnioskiem o udzielenie gwarancji spłaty kredytu do BGK. Wniosek składany jest bezpośrednio w banku kredytującym, w którym przedsiębiorca ubiega się o kredyt obrotowy. Program działa 8 miesięcy.
BGK przewiduje, że do końca tego roku udzieli gwarancji de minimis o wartości około 7 miliardów złotych, co zabezpieczy kredyty o wartości 12 miliardów złotych.
Do tej pory najwięcej przedsiębiorców skorzystało z tego typu zabezpieczeń w regionach rozwiniętych gospodarczo - na przykład na Mazowszu, Śląsku oraz w Wielkopolsce.
REKLAMA
REKLAMA