Druga ustawa antykryzysowa
REKLAMA
REKLAMA
- Już podczas prac nad projektem nowej ustawy deregulacyjnej w ramach Trójstronnej Komisji ds. Społeczno-Gospodarczych wskazywaliśmy na fakt, że z uwagi na spowolnienie gospodarcze i sytuację na rynku pracy przypisy antykryzysowe powinny obowiązywać jak najszybciej - mówią eksperci Pracodawców RP. - Szkoda, że w toku negocjacji partnerom społecznym nie udało się wypracować ostatecznego porozumienia dotyczącego rozwiązań antykryzysowych - dodają.
REKLAMA
Na pomoc dla przedsiębiorstw zostanie przeznaczonych 400 mln zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Socjalnych i 100 mln zł z Funduszu Pracy. Według wyliczeń wskazanych w uzasadnieniu do projektu ustawy, środków wystarczy dla 1270 firm i 63,5 tys. pracowników. - Jesteśmy świadomi tego, że ta pomoc może okazać się niewystarczająca. Jednak w okresie dekoniunktury każda złotówka jest potrzebna. Liczymy na to, że dzięki tej pomocy uda się uratować firmy i ochronić miejsca pracy - mówią eksperci Pracodawców RP.
Przedstawiciele organizacji przypominają, że celem nowej ustawy antykryzysowej (tj. ustawy o szczególnych rozwiązaniach dla pracowników i przedsiębiorców na rzecz ochrony miejsc pracy, które miałyby zostać wdrożone w ramach łagodzenia skutków spowolnienia gospodarczego lub kryzysu ekonomicznego) jest wprowadzenie rozwiązań wspierających zatrudnienie. Miałoby się to odbywać poprzez udzielanie bezpośredniej pomocy finansowej z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na dopłaty do wynagrodzeń pracowników w firmach zagrożonych upadłością. Z rozwiązań przewidzianych w tej ustawie będą mogli skorzystać przedsiębiorcy w sytuacji przejściowych trudności, którzy osiągnęli spadek obrotów gospodarczych na poziomie co najmniej 15%.
Zobacz: Nowa ustawa antykryzysowa
- Warto przypomnieć, że pierwotna wersja projektu przewidywała 20-procentowy spadek obrotów. Dzięki obniżeniu tego progu więcej firm będzie mogło skorzystać z rozwiązań pomocowych zawartych w ustawie - mówią eksperci Pracodawców RP. W ich opinii ważnym elementem najnowszej wersji projektu (z 10 kwietnia 2013 r.) jest określenie spadku poziomu bezrobocia, jaki musi zaistnieć, aby została uruchomiona pomoc. Dynamika zmian stopy bezrobocia musi być równa lub wyższa niż 5% w kolejnych dwóch miesiącach w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. Skąd taki poziom? Jak podaje Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w najtrudniejszych dla gospodarki okresach poziom bezrobocia rósł właśnie o ponad 5%.
Zobacz: Rzecznik Praw Przedsiębiorców - czy potrzebny?
REKLAMA
REKLAMA