REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rachunkowa metoda na podatkowe różnice kursowe

Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Przy rozliczaniu różnic kursowych dla wyniku podatkowego należy rozpoznawać jedynie te różnice kursowe, które powstają na gruncie przepisów o rachunkowości - potwierdza minister finansów w najnowszych interpretacjach. To przełom, który uprości rozliczenia podatkowe.

• Przepisy dotyczące tzw. rachunkowej metody ustalania różnic kursowych (art. 9b ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT) obowiązują już blisko dwa lata i w dalszym ciągu są powszechnie krytykowane. Dlaczego?

REKLAMA

REKLAMA

- Problem z metodą rachunkową wynika z braku precyzji przepisów, a co za tym idzie związany jest z trudnościami interpretacyjnymi przy ich stosowaniu. Przepisy nakazują rozpoznawać dla celów podatkowych ujęte w księgach rachunkowych różnice kursowe z tytułu transakcji walutowych i wynikające z dokonanej wyceny składników aktywów i pasywów wyrażonych w walucie obcej, a także wyceny pozabilansowych pozycji w walutach obcych.

Każde z pojęć zastosowanych w tym uregulowaniu jest nieprecyzyjne, co oznacza, że wykładnia całości przepisu stwarza wiele możliwych interpretacji. Brak przy tym było do tej pory jednolitej interpretacji tych przepisów przez władze skarbowe. Prowadziło to do sytuacji, w której niektórzy podatnicy rozpoznawali w wyniku podatkowym np. całość wyceny walutowych instrumentów pochodnych, inni zaś próbowali rozbijać tę wycenę na elementy różnic kursowych oraz pozostałe, i tylko te pierwsze rozpoznawali w momencie wyceny w wyniku podatkowym.

• Które z tych podejść jest słuszne?

REKLAMA

- Wszystko zależy od traktowania rachunkowego. Jeżeli bowiem dana wycena prowadzi do rozpoznania różnic kursowych w rozumieniu przepisów o rachunkowości, to te właśnie różnice kursowe należy rozpoznać w wyniku podatkowym. Jeżeli zaś dana transakcja jest instrumentem ściśle walutowym, jak np. FX Forward, ale na gruncie przepisów rachunkowych jej wycena nie generuje różnic kursowych (bo np. księgowana jest na kapitale z aktualizacji wyceny), to na moment wyceny nie należy w ogóle rozpoznawać różnic kursowych. Jest to zbieżne z celem wprowadzenia art. 9b ust. 1 pkt 2 do ustawy o CIT, którym było uproszczenie rozliczeń różnic kursowych i ujednolicenie wyniku finansowego z podatkowym w tym zakresie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

• Rozwiązanie to wydaje się faktycznie bardzo proste, ale czy można je bezpiecznie stosować w praktyce?

- Podejście to zostało potwierdzone w kilku interpretacjach indywidualnych ministra finansów wydanych pod koniec września tego roku. Podatnicy, którym pomagaliśmy przygotować wnioski, powołali się w swoich zapytaniach na wykładnię celowościową przepisów oraz na stanowisko eksperta z zakresu rachunkowości, który określił prawidłowe traktowanie transakcji na gruncie przepisów o rachunkowości. Minister nie kwestionował podejścia przedstawionego przez eksperta i zgodził się, że dla wyniku podatkowego należy rozpoznawać jedynie te różnice kursowe, które powstają na gruncie przepisów o rachunkowości. Dzięki temu wnioskodawca uzyskał pewność co do traktowania podatkowego wycen m.in. instrumentów pochodnych czy pozycji pozabilansowych.

• Czy najnowsze podejście ministra ma szanse na powszechność stosowania?

- Rozwiązanie przedstawione w najnowszych pismach, ze względu na prostotę i łatwość zastosowania, ma duże szanse przyjęcia w szerokim zakresie. Do rozstrzygnięcia pozostanie jedynie określenie prawidłowego traktowania transakcji na gruncie przepisów o rachunkowości, ale tu należy po prostu zasięgnąć opinii eksperta z tej dziedziny.

• Czy w związku z tym metoda rachunkowa, do tej pory unikana przez wielu podatników, może stać się atrakcyjnym i popularnym rozwiązaniem?

- Tak, ale pod jednym warunkiem - każdy podatnik przed podjęciem decyzji o zastosowaniu tej metody powinien zapewnić sobie odpowiedni poziom komfortu związany z uzyskaniem indywidualnej interpretacji ministra finansów, co zajmuje około trzy miesiące. Należy również pamiętać, że przepisy związane z tą metodą kryją inne pułapki. Czasu na to, by podjąć decyzję o rozpoczęciu stosowania tej metody od przyszłego roku, zostało już niewiele, gdyż dla większości podatników termin na zawiadomienie naczelnika urzędu skarbowego o przyjęciu metody rachunkowej upłynie 31 stycznia 2009 r. Warto przed podjęciem tej decyzji dokonać również kalkulacji jej spodziewanego wpływu na wynik podatkowy przez najbliższe trzy lata - bo tyle wynosi minimalny okres stosowania tej metody.

Fot. Wojciech Górski

Marcin Opiłowski , doradca podatkowy, menedżerem w Ernst & Young

Rozmawiała EWA MATYSZEWSKA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA