Za utrzymanie sieci płacą przedsiębiorcy
REKLAMA
Polska Sieć Elektroenergetyczna wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko Zakładowi Energetycznemu Płock oraz PKN Orlen o zapłacenia opłaty systemowej w wysokości 62 mln zł, za korzystanie z sieci elektroenergetycznych przez autoproducenta, jakim jest PKN Orlen. Kwotę roszczenia zakwestionowała spółka z Płocka, która twierdzi, że wytwarza energię na własne potrzeby, a tylko jej nadwyżkę sprzedaje innym przedsiębiorcom przy wykorzystaniu sieci elektroenergetycznej i z tego względu powinna płacić jedynie za przesyłanie energii sprzedanej, a nie wytwarzanej – jak jest to obecnie.
Zgodnie z par. 36 rozporządzenia ministra gospodarki z dnia 14 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf, wydanym na podstawie art. 42 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz.U. z 2006 r. nr 170, poz. 1217), składnikiem opłaty przesyłowej jest opłata systemowa. Wysokość tej opłaty jest proporcjonalna do ilości energii zużytej bez względu na to, czy energia ta była przesyłana czy też została wyprodukowana i zużyta na potrzeby własne autoproducenta bez jej przesłania.
Taka sytuacja autoproducentów zaniepokoiła sąd okręgowy, który skierował pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem sądu obowiązujące prawo nie precyzuje, czy przy obliczaniu opłaty przesyłowej należy brać pod uwagę ilość energii wyprodukowanej przez autoproducentów. Gdyby tak było w istocie, to zdaniem sądu okręgowego taka sytuacja powoduje, że autoproducenci mają obowiązek ponoszenia opłat, mimo że energia ta nie przepływa przez system przedsiębiorstwa energetycznego zajmującego się przesyłaniem i dystrybucją energii. Takie ukształtowanie sytuacji prawnej autoproducentów budzi zdaniem sądu wątpliwości konstytucyjne.
Z takim stanowiskiem sądu nie zgodził się przedstawiciel Sejmu. Poseł Wojciech Szarama, który reprezentował parlament, wskazał, że także autoproducenci mogą korzystać z sieci elektroenergetycznych i z tego względu powinny ponosić koszty ich utrzymania.
– Nawet jeżeli wysokość tej opłaty jest duża, to zawsze wynika ona z kosztów utrzymania sieci – argumentował poseł Wojciech Szarama.
Taką argumentację podzielił także Trybunał Konstytucyjny. We wczorajszym wyroku uznał on, że każdy wytwórca energii osiąga korzyści ekonomiczne z podłączenia do sieci elektroenergetycznej, gdyż w każdej chwili może włączyć do niej nadwyżki swojej energii celem jej sprzedaży.
– Z tego względu niezbędne jest ponoszenie przez przedsiębiorców wytwarzających energię kosztów utrzymania sieci, nawet jeżeli tylko część energii sprzedają przy jej użyciu – wyjaśnił sędzia TK Janusz Niemcewicz. Dodał on, że pośrednio koszty te ponoszą nawet zwykli odbiorcy energii.
Sygn. akt P 28/05
Arkadiusz Jaraszek
REKLAMA
REKLAMA