Od nowego roku operatorzy, na wniosek abonentów, będą blokować skradzione telefony komórkowe.
Wymóg blokowania skradzionych telefonów nakłada na operatorów od 1 stycznia 2005 r. prawo telekomunikacyjne. Blokada będzie dokonywana za pomocą numeru IMEI (przypisanego do konkretnego aparatu) – ma ona uniemożliwiać posługiwanie się skradzionym aparatem we wszystkich sieciach komórkowych.
Abonent, żądający blokady, będzie musiał udowodnić, że jest właścicielem skradzionego aparatu. – Może w tym celu, przykładowo, przedstawić umowę z operatorem, rachunek za aparat albo opakowanie od telefonu (na którym jest numer IMEI) – mówi Antoni Mielniczuk, dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej Polskiej Telefonii Cyfrowej. Właściciel telefonu musi również okazać dokument potwierdzający zgłoszenie kradzieży na policji i wypełnić odpowiedni wniosek (dostępny na stronie internetowej). W celu zablokowania telefonów, operatorzy będą mogli wymieniać się informacjami identyfikującymi skradzione aparaty.
Celem tego rozwiązania jest przeciwdziałanie kradzieżom telefonów komórkowych, które następnie są wykorzystywane u innych operatorów. Problem w tym, że obecnie łatwo jest bezprawnie zmienić numer IMEI, z czego skwapliwie korzystają złodzieje „komórek”.
1 stycznia wejdzie również w życie część przepisów dotyczących opłat telekomunikacyjnych uiszczanych przez operatorów (art. 183 – 185). Chodzi o opłaty za prawo do wykorzystywania zasobów numeracji oraz za prawo do dysponowania częstotliwością, a także roczną opłatę telekomunikacyjną przeznaczoną m.in. na finansowanie zadań URTiP-u. Ta ostatnia nie może przekroczyć 0,05 proc. rocznych przychodów przedsiębiorcy telekomunikacyjnego i jest uiszczana po upływie 2 lat od dnia rozpoczęcia prowadzenia działalności.
