REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowa o naprawę pojazdu w warsztacie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Tomasz Wolny - Dunst
radca prawny, politolog
Umowa o naprawę pojazdu w warsztacie /Fot. Fotolia
Umowa o naprawę pojazdu w warsztacie /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Co w sytuacji gdy nasz samochód zostanie uszkodzony lub skradziony z warsztatu samochodowego? Kto w takiej sytuacji ponosi odpowiedzialność? Jak możemy wykazać, że pozostawiliśmy samochód? Co zrobić aby właściciel warsztatu lub mechanik nie mógł swojej odpowiedzialności kwestionować?

Samochód w Polsce nadal pozostaje wyznacznikiem luksusu. Można się zżymać na wskazane stwierdzenie, ale taki jest fakt. Świadczyć o nim może choćby zachowanie Polaków, którzy dużo bardziej dbają o pojazdy będące w ich posiadaniu niż np. Francuzi czy Włosi. We wspomnianej powyżej Francji drobne stłuczki, zarysowania i uszkodzenia tzw. parkingówki są na porządku dziennym i nikt z ich powodu nie rozdziera szat, nie zgłasza szkód do ubezpieczycieli, nie wytacza procesów… Stan ten spowodowany jest między innymi tym, że pojazdy w bogatych krajach Europy są dostępniejsze cenowo a przez to traktowane użytkowo. W zatłoczonych miastach europejskich (vide Paryż) zderzak służy, o zgrozo… do zderzania. Kierowcy francuscy nierzadko chcąc zaparkować, „rozsuwają” zaparkowane w pobliżu pojazdy, aby znaleźć skrawek przestrzeni dla siebie. Oczywiście gdy już wpasują się w ową wymuszoną niejako przestrzeń, również własne auto pozostawiają na luzie lub lekko zaciągniętym ręcznym, aby jego przesunięcie nie powodowało nadmiernych utrudnień dla kolejnych poszukujących miejsca lub wyjeżdzających. We Włoszech podobnie. Ostatnio na lotnisku w Rzymie byłem świadkiem, gdy wycofywanie pojazdu przez taksówkarza spowodowało uderzenie w pojazd poprzedzający. Uderzenie, które w Polsce byłoby podstawą do walki z ubezpieczycielem o kilka tysięcy złotych, ku mojemu zdumieniu, spowodowało że uderzony kierowca jedynie zaklął szpetnie a sprawca poszkodowanego przeprosił i uśmiechając się powiedział, że po prostu przeszkody nie zauważył. Żadnych oświadczeń, wymian numerów polis, Policji, notatek urzędowych etc. Ot kultura pomyślałem, jednak po głębszej analizie stwierdziłem, że nie wynika to wyłącznie z uwarunkowań kulturowych. Bezsprzecznie bowiem samochód w Polsce jest ciągle jedną z najdroższych ruchomości w gospodarstwie domowym i jakiekolwiek jego uszkodzenia wywołują w rodaku złość i furię oraz chęć co najmniej rekompensaty straty a najlepiej również zadośćuczynienia za straty moralne, stres i cierpienie.

REKLAMA

Polecamy: Pakiet żółtych książek - Podatki 2018

Mając na względzie powyższe tj. wyjątkową pieczołowitość i dbałość o pojazd, tym bardziej dziwi zachowanie obywatela, gdy przychodzi moment naprawy oraz konieczność pozostawienia pojazdu w warsztacie samochodowym u obcej bądź co bądź osoby. Nagle dochodzi do wyjątkowo kuriozalnej sytuacji, która zgodnie z powyższą analizą nie powinna mieć miejsca. Otóż każdy, kto o najmniejszą ryskę potrafi zrobić karczemną awanturę u ubezpieczyciela, najczęściej pozostawia swoje wypieszczone „autko” w warsztacie bez najmniejszego zastrzeżenia, umowy, pokwitowania etc. Najczęściej, o ile nie naprawia się pojazdu w ASO, wjeżdżając do warsztatu, przekazuje się co jest do naprawy, następnie zostawia się kluczyki, zabiera dowód rejestracyjny pojazdu, po czym umawia się na termin odbioru lub na telefon. I o ile w zakładzie nic się nie wydarzy problemu nie ma. Problem powstaje, gdy warsztat np. spłonie, zostanie zalany lub okradziony (np. z naszego pojazdu). Kto w takiej sytuacji ponosi odpowiedzialność? Jak możemy wykazać, że pozostawiliśmy samochód? Co zrobić aby właściciel warsztatu lub mechanik nie mógł swojej odpowiedzialności kwestionować?

Umowa o naprawę jest umową mieszaną

Pamiętać należy, że umowa o oddaniu samochodu do naprawy jest umową mieszaną, do której stosować należy przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania. Zawarcie umowy przechowania nie wymaga żadnej określonej formy. Często umowa przechowania dochodzi do skutku w sposób dorozumiany, konkludentny. Jak wskazuje wyrok Sądu Apelacyjnego o sygn. akt IA Ca 1150/12 „obowiązek zachowania rzeczy ruchomej w stanie niepogorszonym z obowiązkiem jej zwrotu na rzecz osoby powierzającej wynikać może także z szeregu innych stosunków zobowiązaniowych, zaś przede wszystkim ze stosunków, których przedmiotem jest świadczenie usług, względnie wykonanie dzieła. W istocie bowiem wykonanie innej usługi może być uzależnione właśnie od przejściowego powierzenia na przechowanie danej rzeczy wykonującemu określoną usługę, czy też określone dzieło, a bez oddania rzeczy w przechowanie wykonanie usługi (czy dzieła) nie byłoby możliwe. Z drugiej strony w takiej sytuacji oddający rzecz ruchomą może oczekiwać zarówno wykonania usługi (dzieła), jak również zwrotu rzeczy w stanie niepogorszonym - nawet jeżeli do wykonania usługi, czy dzieła nie dojdzie. W takiej sytuacji do oceny relacji pomiędzy stronami w zakresie przyjęcia danej rzeczy ruchomej z obowiązkiem jej zwrotu, zastosowanie winny znaleźć przepisy Kodeksu cywilnego o przechowaniu (art. 835 i nast. k.c.).

Zobacz serwis: Moto

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Umowa przechowania może zostać zawarta niezależnie, nawet wówczas, gdy pomiędzy jej stronami istnieje inny stosunek prawny, jak i w związku z zawarciem innej umowy. W tym drugim przypadku ma ona charakter uboczny i jest ściśle związana z umową główną (por. J. Napierała (w:) System prawa prywatnego, t. 7, 2011, s. 771 i powołana tam literatura). Ten ścisły związek wyraża się w tym, że jest ona zawierana wyłącznie z uwagi na zawarcie głównej umowy, istnieje tak długo, jak jest to uzasadnione związaniem stron przez umowę główną, a ponadto służy wykonaniu umowy głównej. Umowa taka może zostać zawarta w sposób niezależny (np. w razie pozostawienia samochodu na parkingu strzeżonym), jak i jako umowa uboczna, związana z innym stosunkiem prawnym (np. pozostawienie odzieży w szatni w restauracji czy na wieszaku w zakładzie fryzjerskim, kosmetycznym, u lekarza). Do zawarcia umowy przechowania nie dochodzi jednak wówczas, gdy udostępnienie miejsca w celu pozostawienia tam swoich rzeczy przez osobę korzystającą z usług wiąże się z wyraźnym zastrzeżeniem, że osoba świadcząca takie usługi nie bierze na siebie obowiązku przechowania rzeczy klientów. Tego rodzaju zastrzeżenie należy jednak uznać za bezskuteczne w sytuacji, gdy usługobiorca nie może skorzystać z usługi, jeżeli nie pozostawi na przykład odzieży w poczekalni u lekarza czy na wieszaku u fryzjera (por. B. Łubkowski (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 1671), w szafce w ośrodku kąpielowym czy ośrodku wykonującym zabiegi rehabilitacyjne. W takich przypadkach należy uznać, że po stronie świadczącego usługę powstaje obowiązek przechowania, a tego rodzaju zastrzeżenie jako sprzeczne z istotą umowy przechowania jest nieważne (wyrok SA w Warszawie z dnia 2 lipca 1997 r., I ACa 429/97, OSG 1998, nr 5, poz. 68).

Przechowawca często jest przedsiębiorcą, który w sposób stały, zorganizowany i zarobkowy świadczy usługi przechowania, co stanowi podstawowy (np. przedsiębiorca prowadzący parking strzeżony) bądź też uboczny przedmiot jego działalności gospodarczej (przedsiębiorca świadczący usługi gastronomiczne, w którego lokalu znajduje się płatna szatnia) i w tym charakterze zawiera umowę przechowania. Należytą staranność stron przy wykonaniu umowy oceniać należy stosownie do art. 355 k.c. w zależności od konfiguracji podmiotowej. Jeżeli stroną, w szczególności przechowawcą, jest przedsiębiorca świadczący usługi przechowania w zakresie swojego przedsiębiorstwa, dotyczy go wymóg zachowania podwyższonego miernika staranności, którą ocenia się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru jego działalności (tak też przyjął Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku o sygn. akt VIII Ga 394/15). Klient powierzając swój pojazd mechaniczny oczekiwał nie tylko wykonania określonych prac naprawczych, ale także, że będzie mógł ten samochód w stanie niepogorszonym odebrać od zakładu.

Zobacz: Samochód w firmie

REKLAMA

Sąd Apelacyjny w wyroku o sygn. akt I ACa 1150/12 z dnia 26 marca 2013 r. wskazał, że „samochód przekazany w celu wykonania w nim naprawy nie może być utożsamiany z materiałem potrzebnym na wykonanie dzieła. Zwrócić należy uwagę, iż nie chodzi tu o wytworzenie samochodu (samochód taki został już wszakże uprzednio wytworzony, a nawet, jak należy wnioskować, przez szereg lat był także użytkowany), a o jego naprawę, a zatem o wykonanie dzieła w zakresie już istniejącego samochodu, który spełnia swoje funkcje. Taki pojazd to w istocie rzecz, bez której dzieło nie mogłoby zostać wykonane. Ta argumentacji prowadzić musi do wniosku o braku możliwości zastosowania w tym zakresie art. 641 § 1 k.c., w myśl, którego niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia materiału na wykonanie dzieła obciąża tego, kto materiału dostarczył”.

Pozostawienie samochodu na dłuższy czas (kilku lub kilkunastu dni) podmiotowi, który dla wykonania zlecenia musi mieć auto w swej dyspozycji, aby umożliwić kontrolę celną wymaga jego pieczy; w przeciwnym razie właściciel nie podejmowałby ryzyka związanego z przypadkową utratą lub zniszczeniem. Tym samym zasadnicza umowa (zlecenie) funkcjonuje w koincydencji z umową przechowania, której essentialia negotii są również spełnione. W określonych okolicznościach obowiązek przechowania występuje jako część składowa umów o świadczenie usług (vide: I CKN 979/00). Dlatego chcąc uniknąć problemów, gdy decydujemy się na pozostawienie pojazdu w warsztacie zadbajmy o to, aby uzgodnić wszelkie formalności takie jak potwierdzenie pozostawienia pojazdu, umowa naprawy, określenie podstawowego zakresu naprawy lub choćby potwierdzenie, iż w tej dacie auto zostało pozostawione w warsztacie w celu przeglądu lub innego zakresu robót. Pozwoli to w razie spornej sytuacji, łatwiej dochodzić ewentualnych roszczeń od zakładu lub jego ubezpieczyciela w przypadku zaistniałych spornych okoliczności.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności oraz Spółka Specjalnego Przeznaczenia. Ważne zmiany dla polskiej gospodarki i przedsiębiorców [PROJEKT]

W obliczu dynamicznych zmian geopolitycznych i rosnących zagrożeń dla stabilności europejskiej, Polska podejmuje zdecydowane kroki w kierunku wzmocnienia swojej odporności. Jednym z najważniejszych elementów tej strategii jest powołanie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności – inicjatywy, która nie tylko odpowiada na wymogi Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), ale także stanowi istotny element w budowaniu nowoczesnej, bezpiecznej i innowacyjnej gospodarki.

Dlaczego warto posiadać konto bankowe za granicą?

Wielu przedsiębiorców w Polsce skupia się na bieżącym prowadzeniu biznesu, dbając o sprzedaż, marketing czy rozwój produktów. Jednak nie zawsze równie dużą wagę przykładają do kwestii związanych z bezpieczeństwem finansowym firmy. W praktyce to właśnie sprawy bankowe i podatkowe mogą przesądzić o stabilności przedsiębiorstwa, a nawet o jego być albo nie być.

Jak chronić tajemnicę przedsiębiorstwa transportowego? Co zrobić w przypadku naruszenia poufności?

Współczesny rynek transportowy charakteryzuje się rosnącą konkurencją, wysoką dynamiką zmian oraz presją na efektywność kosztową. Przedsiębiorstwa działające w tym sektorze muszą nie tylko inwestować we flotę, nowoczesne technologie i kwalifikacje pracowników, ale także skutecznie chronić informacje, które stanowią o ich przewadze rynkowej.

Tańsze tankowanie od września – ORLEN wprowadza nową promocję dla kierowców

Od 1 września 2025 roku na stacjach ORLEN w całej Polsce rusza nowa akcja promocyjna. Kierowcy mogą liczyć na zniżki nawet do 20 zł przy jednym tankowaniu, a co ważne – promocja obowiązuje codziennie, przez cały miesiąc. To kontynuacja wakacyjnych rabatów, ale w nieco innej, bardziej elastycznej formie.

REKLAMA

Czy firmy wolą pozyskiwać nowych klientów czy utrzymywać relacje ze starymi?

Trzy czwarte firm w Europie planuje zwiększyć wydatki na narzędzia lojalnościowe, jak karty podarunkowe. W Polsce tylko 4% firm B2B stawia na budowanie relacji w marketingu, co – zdaniem ekspertów – jest niewykorzystanym potencjałem, zwłaszcza przy rosnących kosztach pozyskania klientów.

Co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu [BADANIE]

Z badań przeprowadzonych przez platformę edukacyjną Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, iż co piąty Polak spełnia kryteria pracoholizmu. Zjawisko to odbija się na rodzinach. Terapeuci coraz częściej spotykają pacjentów, którzy nie wiedzą, jak żyć razem po latach „małżeństwa na odległość”.

Zasiłek chorobowy 2025 – jakie zmiany planuje rząd

To może być prawdziwa rewolucja w systemie świadczeń chorobowych. Rząd chce, by już od 2026 roku pracodawcy nie musieli płacić za pierwsze dni choroby pracowników. Zasiłek od początku zwolnienia lekarskiego ma przejąć ZUS. Zmiana oznacza ulgę dla firm, ale jednocześnie zwiększy wydatki Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Czy pracownicy zyskają, a system wytrzyma dodatkowe obciążenia?

Obowiązkowy KSeF wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur [KOMENTARZ]

Obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-faktur (KSeF) obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT), nawet najmniejsze firmy i wpłynie nie tylko na sposób wystawiania faktur - podkreśla Monika Piątkowska, doradca podatkowy e-pity.pl i fillup.pl.

REKLAMA

Boom na wynajem aut i rosnące zobowiązania firm

Wakacje pełne przygód? Kamper. Krótka wycieczka? Auto na godziny. Dojazd z dworca? Samochód na minuty. Wynajem pojazdów w Polsce rośnie, także w firmach. Jednak branża ma problemy – długi firm wynajmujących sięgają 251 mln zł i nadal rosną.

System kaucyjny od 1 października wchodzi w życie, co dla firm oznacza prawdziwą zmianę paradygmatu w obsłudze klientów

Większość Polaków uważa, że system kaucyjny to najlepszy sposób na odzyskiwanie opakowań po napojach – społeczna akceptacja jest ogromna, a oczekiwania klientów rosną. Dla sklepów i producentów to nie tylko obowiązek prawny, ale także nowe wyzwania logistyczne, technologiczne i edukacyjne. Firmy będą musiały nauczyć klientów prostych, ale ważnych zasad – jak prawidłowo zwracać butelki i puszki, by otrzymać kaucję, jak zorganizować punkt zwrotów i jak zintegrować systemy sprzedaży, aby proces był szybki i intuicyjny. To moment, w którym codzienne zakupy przestają być tylko rutyną – stają się gestem odpowiedzialności, a dla firm szansą na budowanie wizerunku nowoczesnego, ekologicznego biznesu, który rozumie potrzeby klientów i dba o środowisko.

REKLAMA