REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Pozyskiwanie powierzchni na reklamę w Internecie - problem prawny?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawnicza Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k.
Przedsiębiorca udostępniający swoją stronę internetową zobowiązany będzie do samodzielnego dokonania rozliczeń podatkowych.
Przedsiębiorca udostępniający swoją stronę internetową zobowiązany będzie do samodzielnego dokonania rozliczeń podatkowych.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Coraz częściej działania marketingowe prowadzone są przez przedsiębiorców w Internecie. Działania te mają swoją specyfikę i szczególne uwarunkowania, warto jednak zwrócić uwagę na kilka zagadnień, które wynikają z faktu prowadzenia ich właśnie w sieci.

Pozyskiwanie powierzchni na reklamę w Internecie

REKLAMA

REKLAMA

Niedostrzeganym tematem wydaje się przede wszystkim kwestia pozyskiwania powierzchni stron internetowych do prowadzenia działań marketingowych. Reklama i promocja w sieci opiera się bardzo często na masowym korzystaniu z cudzych stron internetowych, w tym np. amatorsko prowadzonych stron tematycznych, czy nawet blogów. Za zgodą dysponentów tych stron, są na nich zamieszczane bądź same obrazy zawierające treści reklamowe, bądź też bannery z hiperłączami przekierowującymi po kliknięciu na strony docelowe.

Z punktu widzenia organizatora akcji marketingowej istotne jest określenie charakteru umowy, na podstawie której na cudzej stronie internetowej zamieszczane będą treści reklamowe. Z podatkowego punktu widzenia nie stanowi kłopotu pozyskanie do współpracy przedsiębiorcy z jego stroną internetową.

Niezależnie bowiem od szczegółów, zawsze przedsiębiorca udostępniający swoją stronę internetową zobowiązany będzie do samodzielnego dokonania rozliczeń podatkowych.

REKLAMA

Inaczej jednak sprawa przedstawia się w przypadku osób nieprowadzących działalności gospodarczej. W ich przypadku kwalifikacja podstawy na jakiej uzyskują przychody ma kluczowe znaczenie dla organizatora akcji promocyjnej. W zależności od szczegółów umowy, świadczenie udostępniającego swoją stronę internetową może zostać zakwalifikowane jako podejmowanie czynności reklamowych na rzecz zleceniodawcy, w ramach „działalności wykonywanej osobiście” w rozumieniu przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj również: Jakie profesje nie mogą korzystać z reklamy?

Taka kwalifikacja ma jednak poważne konsekwencje dla zlecającego: przede wszystkim przy wypłacie umówionej odpłatności na rzecz świadczącego, zobowiązany on będzie do pobrania, jako płatnik, zaliczki na podatek dochodowy zleceniobiorcy. Co więcej jednak, zakwalifikowanie tego stosunku prawnego jako „zlecenie” spowoduje również zasadniczo obowiązek poboru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne, jak i ubezpieczenie zdrowotne od wypłacanych kwot – chyba, że w danych okolicznościach wynagrodzenie dla konkretnego beneficjenta nie będzie podlegało obciążeniu tymi daninami (np. w przypadku studenta do 26 roku życia lub osoby zatrudnionej na podstawie umowy o pracę uiszczającej składki z tego tytułu od minimalnie określonej podstawy).

Obciążenie należności zaliczką na PIT oraz składkami ZUS, w tym określenie przesłanek ewentualnego niepodlegania tym daninom w odniesieniu do każdego indywidualnego odbiorcy, sprawiają, że pozyskiwanie miejsca na amatorskich stronach WWW staje się z jednej strony mało opłacalne, biorąc pod uwagę fakt, że beneficjenci otrzymują i tak z założenia niewielkie kwoty, z których dodatkowo miałyby zostać pobrane kwoty podatku i składek ZUS. Z drugiej zaś strony administrowanie tymi należnościami przez organizatora akcji, jako płatnika PIT i składek ZUS sprawiają, że ta formuła prowadzenia reklamy w sieci staje się nader uciążliwa.

W mojej ocenie jednak istnieje podstawa, aby przychody osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej z udostępniania części powierzchni stron WWW innym podmiotom kwalifikować jako przychody ze źródła wskazanego w art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, czyli: „najem, podnajem, dzierżawa, poddzierżawa oraz inne umowy o podobnym charakterze”. Oddanie do dyspozycji części powierzchni strony internetowej trudno zakwalifikować jako stricte „najem” w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego, ponieważ strona internetowa nie jest „rzeczą”. Jednak biorąc pod uwagę, że sensem takiej umowy jest oddanie przez dysponenta strony WWW innej osobie części jej powierzchni, na której uprawniony może publikować wybrane przez siebie treści, taką umowę można zakwalifikować jako umowę o podobnym charakterze do najmu (podnajmu).

Przyrównując to zjawisko do rzeczywistości niewirtualnej, można tę umowę porównać do oddania przez właściciela budynku powierzchni ściany na cele reklamowe: w obu przypadkach sens umowy oraz zakres uprawnień i obowiązków stron jest analogiczny. Należy przy tym zaznaczyć, że odpłatność za korzystanie z powierzchni strony pozostaje „czynszem” niezależnie od tego, w jaki sposób strony określą sposób jego kalkulacji (w tym np. liczba odsłon, liczba kliknięć w banner z linkiem przekierowującym na stronę docelową etc.) – zgodnie z zasadą swobody umów.

Taka kwalifikacja umowy o udostępnienie powierzchni strony WWW ma szczególne znaczenie dla „najemcy”: po pierwsze zwolniony on będzie z obowiązków płatnika PIT, albowiem „wynajmujący” we własnym zakresie rozliczy swoje zobowiązania podatkowe z tego tytułu, zgodnie przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Co więcej: taka umowa nie będzie już obciążona należnościami na rzecz ZUS, co poprawi rentowność przedsięwzięcia i oczywiście uchroni organizatora akcji przed obowiązkami dokumentacyjnymi. Sam dysponent strony będzie mógł swoje przychody opodatkować na zasadach ogólnych, lub też w sposób zryczałtowany na podstawie przepisów ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne – płacąc podatek w wysokości jedynie 8,5% uzyskanego przychodu.

Polecamy wzory umów w firmie

Powyższą koncepcję potwierdzają np. interpretacje: Urzędu Skarbowego w Mińsku Mazowieckim z dnia 11 stycznia 2007r. (1412/PD/415-38/06), czy Pierwszego Urzędu Skarbowego w Katowicach z dnia 7 grudnia 2006r. (PDFN/415-99/06). Jednakże przeciwko takiej interpretacji opowiedział się dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie w interpretacji z dnia 19 lutego 2008r. (IPPB1/514-404/07-2/ES). W ocenie tego organu udostępnienie strony internetowej należy uznać za „świadczenie usługi”, a przychody z tego tytułu zakwalifikować jako przychody z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 13 pkt 8 lit a ustawy o PIT. Organ podatkowy podkreślił, że czynność, jaką należy wykonać, aby reklama pojawiła się na stronie WWW, prowadzący tę stronę będzie wykonywał osobiście. W konsekwencji osoba korzystająca z cudzej strony zobowiązana będzie do potrącania zaliczki na podatek, jak i składek ZUS.

W mojej ocenie interpretacja zastosowana przez Izbę Skarbową w Warszawie nie zasługuję na aprobatę. Nie wdając się w tym miejscu w szczegółową polemikę należy jedynie zauważyć, że całkowicie pomija ona okoliczność, że sednem umowy łączącej strony jest to, że dysponent strony WWW oddaje jej część innemu podmiotowi do wykorzystania do określonych celów – co jest bez wątpienia relacją o podobnym charakterze do najmu. A „osobiste działanie” prowadzącego stronę w zakresie wklejenia na nią określonych elementów to działanie jedynie akcydentalne i nie może ono mieć rozstrzygającego wpływu na kwalifikację umowy. Warto zauważyć, że w świecie realnym w przypadku najmu lokalu wynajmujący podobnie osobiście wręcza najemcy klucze i nikt z tego powodu nie podważa kwalifikacji umowy jako „najmu”.

Zobacz serwis: ABC umów

Warto, aby w powyższym zakresie przeważyła elastyczność w podejściu do interpretacji prawa podatkowego. Prawo nie nadąża za rozwojem techniki, więc jedyne co pozostaje, to nowocześniejsze podejście do już ustanowionych regulacji – aczkolwiek z poszanowaniem ich sensu i założeń. Zaś kurczowe trzymanie się sztywnych schematów może negatywnie wpływać na rozwój nowoczesnych technologii i korzystanie z nich w bieżącym życiu.

Autor: Łukasz Wojtkowiak Doradca podatkowy, Wspólnik w Kancelarii Prawniczej  Włodzimierz Głowacki i Wspólnicy sp.k. z siedzibą w Poznaniu

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Firma w Czechach w 2026 roku – dlaczego warto?

Czechy od lat należą do najatrakcyjniejszych krajów w Europie dla przedsiębiorców z Polski, którzy szukają stabilnego, przejrzystego i przyjaznego środowiska do prowadzenia biznesu. W 2025 roku to zainteresowanie nie tylko nie słabnie, ale wręcz rośnie. Coraz więcej osób rozważa przeniesienie działalności gospodarczej za południową granicę – nie z powodu chęci ucieczki przed obowiązkami, lecz po to, by zyskać normalne warunki do pracy i rozwoju firmy.

Faktoring bije rekordy w Polsce. Ponad 31 tysięcy firm finansuje się bez kredytu

Coraz więcej polskich przedsiębiorców wybiera faktoring jako sposób na poprawę płynności finansowej. Z danych Polskiego Związku Faktorów wynika, że po trzech kwartałach 2025 roku firmy zrzeszone w organizacji sfinansowały faktury o łącznej wartości 376,7 mld to o 9,3 proc. więcej niż rok wcześniej. Z usług faktorów korzysta już ponad 31 tysięcy przedsiębiorstw.

PKO Leasing nadal na czele, rynek z wolniejszym wzrostem – leasing w 2025 roku [Gość Infor.pl]

Polski rynek leasingu po trzech kwartałach 2025 roku wyraźnie zwalnia. Po latach dwucyfrowych wzrostów branża wchodzi w fazę dojrzewania – prognozowany roczny wynik to zaledwie jednocyfrowy przyrost. Mimo spowolnienia, lider rynku – PKO Leasing – utrzymuje pozycję z bezpieczną przewagą nad konkurencją.

Bardzo dobra wiadomość dla firm transportowych: rząd uruchamia dopłaty do tachografów. Oto na jakich nowych zasadach skorzystają z dotacji przewoźnicy

Rząd uruchamia dopłaty do tachografów – na jakich nowych zasadach będzie przyznawane wsparcie dla przewoźników?Ministerstwo Infrastruktury 14 października 2025 opublikowało rozporządzenie w zakresie dofinansowania do wymiany tachografów.

REKLAMA

Program GO4funds wspiera firmy zainteresowane funduszami UE

Jak znaleźć optymalne unijne finansowanie dla własnej firmy? Jak nie przeoczyć ważnego i atrakcyjnego konkursu? Warto skorzystać z programu GO4funds prowadzonego przez Bank BNP Paribas.

Fundacja rodzinna w organizacji: czy może sprzedać udziały i inwestować w akcje? Kluczowe zasady i skutki podatkowe

Fundacja rodzinna w organizacji, choć nie posiada jeszcze osobowości prawnej, może w pewnych sytuacjach zarządzać przekazanym jej majątkiem, w tym sprzedać udziały. Warto jednak wiedzieć, jakie warunki muszą zostać spełnione, by uniknąć konsekwencji podatkowych oraz jak prawidłowo inwestować środki fundacji w papiery wartościowe.

Trudne czasy tworzą silne firmy – pod warunkiem, że wiedzą, jak się przygotować

W obliczu rosnącej niestabilności geopolitycznej aż 68% Polaków obawia się o bezpieczeństwo finansowe swoich firm, jednak większość organizacji wciąż nie podejmuje wystarczających działań. Tradycyjne szkolenia nie przygotowują pracowników na realny kryzys – rozwiązaniem może być VR, który pozwala budować odporność zespołów poprzez symulacje stresujących sytuacji.

Czy ochrona konsumenta poszła za daleko? TSUE stawia sprawę jasno: prawo nie może być narzędziem niesprawiedliwości

Nowa opinia Rzecznika Generalnego TSUE Andrei Biondiego może wstrząsnąć unijnym prawem konsumenckim. Po raz pierwszy tak wyraźnie uznano, że konsument nie może wykorzystywać przepisów dla własnej korzyści kosztem przedsiębiorcy. To sygnał, że era bezwzględnej ochrony konsumenta dobiega końca – a firmy zyskują szansę na bardziej sprawiedliwe traktowanie.

REKLAMA

Eksport do Arabii Saudyjskiej - nowe przepisy od 1 października. Co muszą zrobić polskie firmy?

Każda firma eksportująca towary do Arabii Saudyjskiej musi dostosować się do nowych przepisów. Od 1 października 2025 roku obowiązuje certyfikat SABER dla każdej przesyłki – bez niego towar nie przejdzie odprawy celnej. Polskie firmy muszą zadbać o spełnienie nowych wymogów, aby uniknąć kosztownych opóźnień w dostawach.

Koszty uzyskania przychodu w praktyce – co fiskus akceptuje, a co odrzuca?

Prawidłowe kwalifikowanie wydatków do kosztów uzyskania przychodu stanowi jedno z najczęstszych źródeł sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. Choć zasada ogólna wydaje się prosta, to praktyka pokazuje, że granica między wydatkiem „uzasadnionym gospodarczo” a „nieuznanym przez fiskusa” bywa niezwykle cienka.

REKLAMA