Jak doprecyzowano przepisy o pracy zdalnej w czasie epidemii koronawirusa
REKLAMA
W art. 3 ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej: specustawa) ustawodawca wprowadził możliwość polecenia pracownikowi wykonywania przez czas oznaczony pracy określonej w umowie o pracę poza miejscem jej stałego wykonywania. W przepisie tym wykonywanie zadań przez pracownika zostało nazwane pracą zdalną. W praktyce ta ogólna formuła wywołała wyjątkowo dużo problemów. Wynika to przede wszystkim z tego, że taka forma wykonywania zadań przez pracowników nie została nigdzie uregulowana. Dodatkowo Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, a także Państwowa Inspekcja Pracy wyjaśniały, że praca zdalna nie jest tym samym co telepraca - która jest z kolei szczegółowo określona w Kodeksie pracy. Postanowiono to zmienić. Przepisy ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw (tzw. tarcza antykryzysowa 4.0) doprecyzowują postanowienia art. 3 specustawy.
Warunki zlecenia pracy zdalnej
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.